Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
-
- Forumowy maniak
- Posty: 364
- Rejestracja: 2009-01-06, 23:08
- Lokalizacja: Brzozów
- Komentarze: 58
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Aha czyli wg. Ciebie to możemy sobie zaśmiecać, zatruwać spalinami Ziemię i to nie ma większego znaczenia? To po jakiego grzyba są podejmowane różne działania zapobiegające emisji CO2 do atmosfery?! No chyba nie dla zabawy?
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
-
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Otóż to...słuchaj, mam swoje zdanie, którego nie zmienie. Jakie to zdanie? Otóż na każdy problem patrzę dwojako.
1) Rozumiem odpady toksyczne i inne ustrojstwa groźne dla samych ludzi. Rozumiem także zabijanie zwierząt na wymarciu czy kataklizmy w stylu wylanej ropy do morza czy oceanu. Jestem całkowicie przeciwny temu i nie toleruje tego, a jak widzę, że takie rzeczy mają miejsce, to nóż w kieszeni mi się sam otwiera.
2) Nie rozumiem natomiast sposobu rozumowania "zielonych". Wyłączaj TV na noc (chodzi o to czerwone światełeczko). Nie otwieraj lodówki więcej niż 5 razy dziennie. Zamiast swoim samochodem zacznij jeździc komunikacją zbiorową. Uważanie, że grozi to ociepleniem klimatu jest zbiorową halucynacją zielonych. Nie mają żadnych podstaw do twierdzenia takich głupot. Pozatym, są to najbardziej żałośni ludzie. Przejrzyj gazety, pooglądaj archiwalne wiadomości...poszperaj troszkę a zobaczysz, że Ci ludzie są tylko tam, gdzie są mass media. Nie oczyszczają plaż z ropy, jeśli dojdzie do kataklizmu takowego. Nie ratują zwierząt zagrożonych. Wszystkim tym zajmują się ludzie za to odpowiedzialni. I na pewno taką służbą nie jest Green Peace.
Więc, ujmując to najmilej, lecz najdosadniej, powiem, że tak, WEDŁUG MNIE, wszystkie te działania to zabawa. Zabawa, która i tak nie powstrzyma matki natury przed zrobieniem rzeczy, które sobie zaplanowała.
Pozdrawiam.
1) Rozumiem odpady toksyczne i inne ustrojstwa groźne dla samych ludzi. Rozumiem także zabijanie zwierząt na wymarciu czy kataklizmy w stylu wylanej ropy do morza czy oceanu. Jestem całkowicie przeciwny temu i nie toleruje tego, a jak widzę, że takie rzeczy mają miejsce, to nóż w kieszeni mi się sam otwiera.
2) Nie rozumiem natomiast sposobu rozumowania "zielonych". Wyłączaj TV na noc (chodzi o to czerwone światełeczko). Nie otwieraj lodówki więcej niż 5 razy dziennie. Zamiast swoim samochodem zacznij jeździc komunikacją zbiorową. Uważanie, że grozi to ociepleniem klimatu jest zbiorową halucynacją zielonych. Nie mają żadnych podstaw do twierdzenia takich głupot. Pozatym, są to najbardziej żałośni ludzie. Przejrzyj gazety, pooglądaj archiwalne wiadomości...poszperaj troszkę a zobaczysz, że Ci ludzie są tylko tam, gdzie są mass media. Nie oczyszczają plaż z ropy, jeśli dojdzie do kataklizmu takowego. Nie ratują zwierząt zagrożonych. Wszystkim tym zajmują się ludzie za to odpowiedzialni. I na pewno taką służbą nie jest Green Peace.
Więc, ujmując to najmilej, lecz najdosadniej, powiem, że tak, WEDŁUG MNIE, wszystkie te działania to zabawa. Zabawa, która i tak nie powstrzyma matki natury przed zrobieniem rzeczy, które sobie zaplanowała.
Pozdrawiam.
-
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Nie do końca masz rację Spooky.
Obecność w mediach jest równie ważna jak praca w terenie. Gdyby Zieloni nie przykuwali się do drzew, nie blokowali torów i nie organizowali wieców, żaden urzędnik by się nie zainteresował skażeniem środowiska (Smieci w lesie - a co będzie łaził po jakichś krzaczorach; Chemikalia na polu - papiery w porządku; Dzika wycinka - nie jego resort). Trzeba o tym wciąż na nowo przypominać.
A co do samochodów i komunikacji zbiorowej, to ekolodzy mają tu 100% racji.
Obecność w mediach jest równie ważna jak praca w terenie. Gdyby Zieloni nie przykuwali się do drzew, nie blokowali torów i nie organizowali wieców, żaden urzędnik by się nie zainteresował skażeniem środowiska (Smieci w lesie - a co będzie łaził po jakichś krzaczorach; Chemikalia na polu - papiery w porządku; Dzika wycinka - nie jego resort). Trzeba o tym wciąż na nowo przypominać.
A co do samochodów i komunikacji zbiorowej, to ekolodzy mają tu 100% racji.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 364
- Rejestracja: 2009-01-06, 23:08
- Lokalizacja: Brzozów
- Komentarze: 58
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Spooky Fox, w żadnym razie nie miałem i nie mam na celu zmienić twoich poglądów na ten temat. Piszesz że działania i prośby "zielonych"na temat komunikacji i życia codziennego człowieka, który może się przyczynić do ograniczenia globalnego ocieplenia jest wyssane z palca. Nazywasz te działanie zabawą i piszesz że matka natura zrobi to co ma zrobić. No dobra, ale to nie znaczy że trzeba potępiać ekologów za (np) to że nie dopuszczają by budowano drogi w lasach, gdzie występują zagrożone gatunki zwierząt.
Rozumiem Cię i twoje podirytowanie, ale nie zaszkodzi od czasu do czasu zamiast samochodem pojechać do pracy rowerem.
Pozdrawiam!
Rozumiem Cię i twoje podirytowanie, ale nie zaszkodzi od czasu do czasu zamiast samochodem pojechać do pracy rowerem.
Pozdrawiam!
-
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Przepraszam, ale w czym mają 100% racji? Że samochody zatruwają środowisko? To niech wyliczą w jakim stopniu. Za przeproszeniem, ale bąki, które puszczają wszyscy mieszkańcy twojej klatki jest większym zanieczyszczeniem dla środowiska. Wybaczcie, że tak obrazowo, ale nie mogę już inaczej.
A może mają rację, że to przez samochody jest glogalne ocieplenie? No to znaczy, że przy ostatnim takim ociepleniu, kiedy skończyła się ostatnia epoka lodowcowa, również to samochody maczały w tym palce.
Wybacz kapitanie, jestem od dziecka fanem motoryzacji. Te dwie kwestie które poruszyłem nie mają nic wspólnego z zielonymi. To banda niskich grubasków z dziwnymi brodami, którzy chcą tylko własnego dobra. Losów Ziemi nie zmienią, ale za to pokażą ich w telewizji. Ot, choćby Dolina Rospudy (nie wiem, czy dobrze napisałem, jeśli nie, to poprawcie mnie).
Wiem, że to zabrzmi bardzo, bardzo, ale to baaardzo źle, ale jeśli kiedykolwiek będzie mnie stać, to kupię samochód, najlepiej siedmiolitrowego Chevroleta Corvette z lat 60 XX wieku, albo Plymoutha Hemi Cudę, albo jakiegoś innego ponad pięciolitrowego potwora bez katalizatora, potem złapie jakiegoś zielonego i wtykając mu rure wydechową w nos odpale samochód i nacisnę gaz do dechy. Tak, żeby w końcu się nauczyli czegoś. Ot choćby organizować więcej akcji typu "Sprzątamy Świat".
Ja osobiście chętnie się przyłączę. Tylko niech zieloni odczepią się od motoryzacji.
A może mają rację, że to przez samochody jest glogalne ocieplenie? No to znaczy, że przy ostatnim takim ociepleniu, kiedy skończyła się ostatnia epoka lodowcowa, również to samochody maczały w tym palce.
Wybacz kapitanie, jestem od dziecka fanem motoryzacji. Te dwie kwestie które poruszyłem nie mają nic wspólnego z zielonymi. To banda niskich grubasków z dziwnymi brodami, którzy chcą tylko własnego dobra. Losów Ziemi nie zmienią, ale za to pokażą ich w telewizji. Ot, choćby Dolina Rospudy (nie wiem, czy dobrze napisałem, jeśli nie, to poprawcie mnie).
Wiem, że to zabrzmi bardzo, bardzo, ale to baaardzo źle, ale jeśli kiedykolwiek będzie mnie stać, to kupię samochód, najlepiej siedmiolitrowego Chevroleta Corvette z lat 60 XX wieku, albo Plymoutha Hemi Cudę, albo jakiegoś innego ponad pięciolitrowego potwora bez katalizatora, potem złapie jakiegoś zielonego i wtykając mu rure wydechową w nos odpale samochód i nacisnę gaz do dechy. Tak, żeby w końcu się nauczyli czegoś. Ot choćby organizować więcej akcji typu "Sprzątamy Świat".
Ja osobiście chętnie się przyłączę. Tylko niech zieloni odczepią się od motoryzacji.
Ja będę jeździł do pracy wspomnianym potworem bez katalizatora. Ale tylko do pracy. A tak, żeby zrobić im na złość.Rozumiem Cię i twoje podirytowanie, ale nie zaszkodzi od czasu do czasu zamiast samochodem pojechać do pracy rowerem.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 364
- Rejestracja: 2009-01-06, 23:08
- Lokalizacja: Brzozów
- Komentarze: 58
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Nie wiem co Cię skłoniło do takich przekonań, ale każdy ma prawo do swoich - czyż nie? Oczywiście szanuję Cie jak i twoje przekonania, ale ja niczego złego od ekologów się nie dopatrzyłem. (Chodzi mi tutaj o wyzysk czy działanie wyłącznie na swoja korzyść). wiem że nie które osoby z kręgu ekologów są nieźle nie teges, o czym świadczą ich działania (Podkreślam nie którzy), ale są przecież i tacy którym dobro planety Ziemi jest bardzo bliskie.Wybacz kapitanie, jestem od dziecka fanem motoryzacji. Te dwie kwestie które poruszyłem nie mają nic wspólnego z zielonymi. To banda niskich grubasków z dziwnymi brodami, którzy chcą tylko własnego dobra. Losów Ziemi nie zmienią, ale za to pokażą ich w telewizji. Ot, choćby Dolina Rospudy (nie wiem, czy dobrze napisałem, jeśli nie, to poprawcie mnie).
Jeździj czym chcesz i gdzie chcesz, ale nie próbuj powiedzieć że samochody nie działają negatywnie na środowisko. Przecież spaliny to nie tlen żeby miały się nieszkodliwie wplatać w powietrze. Sam kocham samochody, a jeszcze bardziej motory, wiem że to co mówią "zieloni" na temat motoryzacji niekiedy jest przesadą. Jednak co jest złego w tym że gdy nie musimy, nie siadajmy za kierownicę samochodu?Wiem, że to zabrzmi bardzo, bardzo, ale to baaardzo źle, ale jeśli kiedykolwiek będzie mnie stać, to kupię samochód, najlepiej siedmiolitrowego Chevroleta Corvette z lat 60 XX wieku, albo Plymoutha Hemi Cudę, albo jakiegoś innego ponad pięciolitrowego potwora bez katalizatora,
Pozdrawiam!
-
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Jeden samochód nie zmieni klimatu. Ale po świecie jeździ 800 mln samochodów. Każdy emituje ok 200 g CO2 z każdym kilometrem. Z taką ilością CO2 trzeba się liczyć.
Stężenie dwutlenku węgla jest obecnie najwyższe od ostatnich 400 tysięcy lat, daleko ponad naturalne wachania. Zbieżność z rozwojem przemysłu i motoryzacji jest oczywista.
Zieloni, niestety, nie przesadzają.
Stężenie dwutlenku węgla jest obecnie najwyższe od ostatnich 400 tysięcy lat, daleko ponad naturalne wachania. Zbieżność z rozwojem przemysłu i motoryzacji jest oczywista.
Zieloni, niestety, nie przesadzają.
-
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Zieloni, niestety, przesadzają. Na mnie nie wpłyniesz Spock, dobrze o tym wiesz
Ja nie mówię, że samochody w ogóle są czyściutkie i nic złego nie robią. Nie, wręcz przeciwnie, ale nie wmawiajcie mi, że na przykład efekt cieplarniany jest ich winą, bo to śmieszne jest. Zieloni rzuczą kilkoma wykresami i myślą że są cool. A tak naprawdę zaśmiecają nam głowy w 90% niepotrzebnym gó***. No niestety, ale taka jest prawda. 10% z tego co mówią brodacze jest coś warte.
Ja osobiście segreguje śmieci (staram się), baterie wyrzucam do odpowiednich pojemników, a zużyte komóry zacząłem oddawac do odpowiednich punktów.
Spock, radzę przeczytac kilka książek znanego skądinąd Jeremy'ego Clarksona. Może niektóre z jego przykładów są skrajne, jak jego humor, ale bardzo wiele na temat zielonych brodaczy ma sensownego do powiedzenia.
Także przepraszam, ale odczepcie się od motoryzacji
Aha, no i to stężenie CO2 od 400 tysięcy lat...no wybacz kapitanie, wiesz, że szanuję twoje zdanie, ale to są totalne banialuki. To tak, jak ja bym powiedział, że ktoś tam gdzieś tam odrył cokolwiek i jest to największe odkrycie od 400 tysięcy lat. Czyli? Wyjęte z rękawa. Ja wiem, że już jest bardzo rozległa technika, ale wiedziec jakie było stężenie CO2 400 tysięcy lat temu? Przepraszam, ale, kurde, na jakiej podstawie?!?!
Ja nie mówię, że samochody w ogóle są czyściutkie i nic złego nie robią. Nie, wręcz przeciwnie, ale nie wmawiajcie mi, że na przykład efekt cieplarniany jest ich winą, bo to śmieszne jest. Zieloni rzuczą kilkoma wykresami i myślą że są cool. A tak naprawdę zaśmiecają nam głowy w 90% niepotrzebnym gó***. No niestety, ale taka jest prawda. 10% z tego co mówią brodacze jest coś warte.
Ja osobiście segreguje śmieci (staram się), baterie wyrzucam do odpowiednich pojemników, a zużyte komóry zacząłem oddawac do odpowiednich punktów.
Spock, radzę przeczytac kilka książek znanego skądinąd Jeremy'ego Clarksona. Może niektóre z jego przykładów są skrajne, jak jego humor, ale bardzo wiele na temat zielonych brodaczy ma sensownego do powiedzenia.
Także przepraszam, ale odczepcie się od motoryzacji
Aha, no i to stężenie CO2 od 400 tysięcy lat...no wybacz kapitanie, wiesz, że szanuję twoje zdanie, ale to są totalne banialuki. To tak, jak ja bym powiedział, że ktoś tam gdzieś tam odrył cokolwiek i jest to największe odkrycie od 400 tysięcy lat. Czyli? Wyjęte z rękawa. Ja wiem, że już jest bardzo rozległa technika, ale wiedziec jakie było stężenie CO2 400 tysięcy lat temu? Przepraszam, ale, kurde, na jakiej podstawie?!?!
-
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Są sposoby na odtworzenie składu atmosfery z odległych epok. W pniach drzew, w lodzie i w skałach są uwięzione drobinki powietrza z czasów, gdy dana warstwa była na powierzchni. Ponadto, obecność niektórych minerałów wskazuje na warunki w jakich musiały powstać (Np. bazalty tworzą się w środowisku wulkanicznym, co z kolei oznacza wiekszą ilość metanu i siarki w powietrzu). Tak więc, dane nie są wzięte z dupy.
A powyższy wykres powstał na podstawie odwiertu z lodowca.
A teraz ja zadam ci pytanie: dlaczego uważasz że ekolodzy plotą banialuki. Podaj jakieś konkretne liczby, które o tym świadczą.
A powyższy wykres powstał na podstawie odwiertu z lodowca.
A teraz ja zadam ci pytanie: dlaczego uważasz że ekolodzy plotą banialuki. Podaj jakieś konkretne liczby, które o tym świadczą.
-
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Wybacz, ale chyba nie muszę się bronic liczbami? Przecież każdy, za przeproszeniem, głupek, wie że poprzedni efekt cieplarniany NIE spowodowały samochody. Jak tylko będę miał czas znajdę Ci setki przedmiotów, które gorzej wpływają na środowisko. Choby wspomniane już lodówki i telewizory. Nie wpływaja na efekt, ale za to na środowisko jak najbardziej. W takim bądź razie, skoro ja mam przestac jeździc samochodem, bo to niezdrowo, to ty, kapitanie, nie oglądaj telewizji, nie używaj mikrofali i lodówki. Ok? Jesteś w stanie to przemyślec troszkę szerzej? Zieloni idioci wzięli się za samochody, bo to najbardziej widac. Nie muszą się męczyc, żeby udowodnic kilkoma liczbami zwiększoną ilośc CO2. A ludzie w to wierzą. Nie wierzą natomiast w to, że butelki i baterie które wyrzucają do jednego śmietnika, że lodówka otwierana milion razy dziennie, że mikrofala, że światełko w TV, że duża ilośc światła, że duża ilośc wody, RÓWNIEŻ ŹLE WPŁYWA. Ale po co im to przedstawiac? Za dużo pracy by przy tym było. Bez obrazy Spock, ja wiem, że wśród społeczeństwa idiotów zawsze znajdą się porządni ludzie i niewątpie, że i w tym przypadku tak jest. Tylko szkoda, że jest to marny procent.
Tak więc, jeszcze raz: nie będe przedstawiał liczb. Dlaczego? Bo nie mam zamiaru nikogo przekonywac do mojego zdania. No chyba, że jakiś wykres sam wpadnie mi w ręce. A drugi powód, to żeby obronic moją tezę, wystarczy spojrzec w gazety typu Focus czy innej tego rodzaju. Praktycznie wszystko, czego używasz ty czy ja źle działa na środowisko. Przechodząc prze Mp3, komórki, telefony, komputery, lodówki, a kończąc na TV, radiach, czy nawet zeszytach do szkoły. Więc kiedy pojawiają się kamery, zieloni chcąc coś udowodnic, zrzucają wszsystko na motoryzację. Jak dla mnie głupota, ale wierzcie w co chcecie.
Tak więc, jeszcze raz: nie będe przedstawiał liczb. Dlaczego? Bo nie mam zamiaru nikogo przekonywac do mojego zdania. No chyba, że jakiś wykres sam wpadnie mi w ręce. A drugi powód, to żeby obronic moją tezę, wystarczy spojrzec w gazety typu Focus czy innej tego rodzaju. Praktycznie wszystko, czego używasz ty czy ja źle działa na środowisko. Przechodząc prze Mp3, komórki, telefony, komputery, lodówki, a kończąc na TV, radiach, czy nawet zeszytach do szkoły. Więc kiedy pojawiają się kamery, zieloni chcąc coś udowodnic, zrzucają wszsystko na motoryzację. Jak dla mnie głupota, ale wierzcie w co chcecie.
-
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Nie rozumiemy się.
To prawda, że w historii Ziemi były okresy znacznie cieplejsze i bogatsze w CO2 niż teraz. Nie w tym rzecz jednak. Chodzi o to, że kiedyś działo się to z przyczyn naturalnych. Obecnie, w połączeniu z działalnością człowieka, w krótkim czasie zmienił się skład atmosfery. To ważne zjawisko i nie można go ignorować.
Nie zabraniam ci jeżdżenia samochodem (chociaż nie zaszkodziłoby). Bądź tylko świadomy, że w jakimś małym procencie, przyczyniasz się do ogólnej dewastacji środowiska. Tak samo jak ja na motocyklu. Jak zresztą cała nasza cywilizacja.
Odnośnie plastiku też są odpowiednie wyliczenia, i ekolodzy wcale ich nie ukrywają.
To prawda, że w historii Ziemi były okresy znacznie cieplejsze i bogatsze w CO2 niż teraz. Nie w tym rzecz jednak. Chodzi o to, że kiedyś działo się to z przyczyn naturalnych. Obecnie, w połączeniu z działalnością człowieka, w krótkim czasie zmienił się skład atmosfery. To ważne zjawisko i nie można go ignorować.
Nie zabraniam ci jeżdżenia samochodem (chociaż nie zaszkodziłoby). Bądź tylko świadomy, że w jakimś małym procencie, przyczyniasz się do ogólnej dewastacji środowiska. Tak samo jak ja na motocyklu. Jak zresztą cała nasza cywilizacja.
Odnośnie plastiku też są odpowiednie wyliczenia, i ekolodzy wcale ich nie ukrywają.
-
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
A ja i tak kupie sobie niezdrowego, pięciolitrowego potwora bez katalizatora, którym będę jeździł nawet po bułki. Tak samo jak będę jadł hamburgery i pizze, palił papierosy i pił browarka. A dlaczego? Bo wszystko co szkodzi jest najlepsze
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 141
- Rejestracja: 2008-10-31, 21:09
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
A ja jak będziesz umierał na raka płuc albo na zawał serca - to będe się z Ciebie śmiał.
Najbardziej mnie denerwują śmieci w mieście, i w lesie. A tym bardziej gdy widzę masy latających reklamówek, które latają tam, gdzie sprzedawali rumuni i murzyni to aż mnie skręca (niech śmiecą w swoim ojczystym kraju, k***a).
Najbardziej mnie denerwują śmieci w mieście, i w lesie. A tym bardziej gdy widzę masy latających reklamówek, które latają tam, gdzie sprzedawali rumuni i murzyni to aż mnie skręca (niech śmiecą w swoim ojczystym kraju, k***a).
-
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
A ja z kolei NIE BĘDĘ się śmiał z Ciebie kiedy to ty, niepalący i zdrowo żyjący człowiek, umrzesz na raka czy zawał. A wiesz dlaczego? Bo wiem, co to jest szacunek dla ludzi, bez względu na to kim są i co myślą.
Cieszę się, że przedstawiłeś swoje zdanie, jakiekolwiek by nie było. Rozumiem, że śmieci mogą Cię denerwowac, ale czy to powód, żeby śmiac się z umierających na raka czy zawał?
Cieszę się, że przedstawiłeś swoje zdanie, jakiekolwiek by nie było. Rozumiem, że śmieci mogą Cię denerwowac, ale czy to powód, żeby śmiac się z umierających na raka czy zawał?
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 141
- Rejestracja: 2008-10-31, 21:09
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Napisałem z tym tak, ponieważ strasznie się obnosiłeś z niezdrowymi rzeczami w poprzednim twoim poście(przynajmniej ja to tak odebrałem). Może nie jesteś tym, co się obnosi jaki on jest zły i jaki buntowniczy, ale takie zachowanie mnie poprostu bawi, dlatego tak napisałem.
-
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Nie Jagger, broń Boże, nie jestem buntowniczy. No, może troszkę, ale powiedz mi, kto nie jest? Nasze czasy stawiają nas między młotem a kowadłem. Albo się zbuntujesz, albo pójdziesz, przepraszam za porównanie, jak krowa za całym stadem głupiego bydła, które idzie na rzeź. Co wolisz?
Cały mój bunt co do globalnego ocieplenia odnosi się do zdania zielonych, a tych nienawidzę wręcz organicznie. Dlatego, że dużo mówią, a mało robią. Tak jak rząd. Lubisz to, co dzieje się w naszym rządzie?
Zgniewało mnie zrzucanie całej winy na motoryzację. Tylko tyle. Zresztą, pojawiają się ostatnio pogłoski o zatrzymaniu globalnego ocieplenia. Myślisz, że to przez mniejszą ilośc samochodów? A może przez mniejsze zaśmiecanie? Nie. To ma się tak do tego, jak trąbka do koziego tyłka. Globalne ocieplenie zależy od plam na słońcu a te ostanimi czasy gwałtownie przygasły.
Cały mój bunt co do globalnego ocieplenia odnosi się do zdania zielonych, a tych nienawidzę wręcz organicznie. Dlatego, że dużo mówią, a mało robią. Tak jak rząd. Lubisz to, co dzieje się w naszym rządzie?
Zgniewało mnie zrzucanie całej winy na motoryzację. Tylko tyle. Zresztą, pojawiają się ostatnio pogłoski o zatrzymaniu globalnego ocieplenia. Myślisz, że to przez mniejszą ilośc samochodów? A może przez mniejsze zaśmiecanie? Nie. To ma się tak do tego, jak trąbka do koziego tyłka. Globalne ocieplenie zależy od plam na słońcu a te ostanimi czasy gwałtownie przygasły.
-
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Zieloni nie zwalają całej winy na motoryzację. Jest jeszcze przemysł, transport i rolnictwo. Ale jako mieszczuch, największy wpływ masz własnie na swój samochód.
-
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
I jako mieszczuch zbuntowany, będę nim jeździł coraz częściej
Spock, nie zrozum mnie źle. Nie robię na złośc. No, może trochę
Po prostu wiem, że to nic nie zmieni, jeśli będę jeździł mniej. Jak juz mowilem, globalne ocieplenie się cofa i nie jest to spowodowane tym, że ludzie przesiedli się na rowery czy zamkneli fabryki.
Spock, nie zrozum mnie źle. Nie robię na złośc. No, może trochę
Po prostu wiem, że to nic nie zmieni, jeśli będę jeździł mniej. Jak juz mowilem, globalne ocieplenie się cofa i nie jest to spowodowane tym, że ludzie przesiedli się na rowery czy zamkneli fabryki.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 141
- Rejestracja: 2008-10-31, 21:09
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
Mnie nie chodzi o o globalne ocieplenie, a o zanieczyszczanie środowiska.
Gdyby dużo ludzi się przestawiło na rowery to, czy nie było by zdrowiej
oddychać dość czystym powietrzem, aniżeli spalinami?
Gdyby dużo ludzi się przestawiło na rowery to, czy nie było by zdrowiej
oddychać dość czystym powietrzem, aniżeli spalinami?
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 129
- Rejestracja: 2008-10-30, 15:22
- Lokalizacja: Jawor
Re: Pogoda wariuje! Upały w Turcji, śnieg w Afryce...
No Spooky, tak sobie poczytałem Waszą dyskusję i muszę przyznać, że zmieniłem trochę zdanie o Tobie. Przykre jest to, że obrażasz ludzi i za chwilę przeczysz sam sobie. Nazywając kogoś idiotą a potem mówiąc : "Bo wiem, co to jest szacunek dla ludzi, bez względu na to kim są i co myślą", chyba troszkę się pogubiłeś. Prosiłbym o zwiększenie swojej wiedzy na temat działalności członków i popierających Zielonych ( nie tylko zestawionych w głównych postulatach organizacji ). Zieloni, jak już przytoczył Spock, nie "krzyczą" tylko haseł przeciwko motoryzacji. Mówisz, że więcej gadają niż robią. Przepraszam ale tutaj wybuchnąłem śmiechem. Wydaję mi się, że sam to sprawdzisz... . Ahh no i w moim mniemaniu człowiek, który uratuje choć jedno stworzenie na Ziemi, chociażby swoim "gadaniem", jest cenniejszy dla Niej niż ten co popyla sobie czołgiem po drogach.
Twierdzisz, że to głupota zwalać wszystko na motoryzację. A ja twierdzę, że jest ona jednym z 3 głównych czynników błyskawicznie postępującej dewastacji naszego środowiska. Motoryzacja jako pojęcie naukowe ma z góry narzucone jakieś granice. W świecie rzeczywistym oznacza jednak wszystko co najbrudniejsze i niekorzystne dla naszej planety. Chociażby setki tysięcy km autostrad czyszczących i gołocących środowiska innych mieszkańców planety dla naszych samochodzików. Chyba widać, że można wymieniać dalej... Także, nie wysuwajmy pochopnych wniosków warto czasem docenić samo krzyczenie
Twierdzisz, że to głupota zwalać wszystko na motoryzację. A ja twierdzę, że jest ona jednym z 3 głównych czynników błyskawicznie postępującej dewastacji naszego środowiska. Motoryzacja jako pojęcie naukowe ma z góry narzucone jakieś granice. W świecie rzeczywistym oznacza jednak wszystko co najbrudniejsze i niekorzystne dla naszej planety. Chociażby setki tysięcy km autostrad czyszczących i gołocących środowiska innych mieszkańców planety dla naszych samochodzików. Chyba widać, że można wymieniać dalej... Także, nie wysuwajmy pochopnych wniosków warto czasem docenić samo krzyczenie