Jeśli szukasz mocnych wrażeń i wielkich wygranych w Polsce, zdecydowanie powinieneś wypróbować zakłady sportowe i gry kasynowe online u bukmachera Mostbet. Tutaj znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz do udanych zakładów: przyjazny dla użytkownika interfejs, różne bonusy i promocje, darmowe zakłady, darmowe spiny i szybkie wypłaty. Będziesz także pod wrażeniem naszej aplikacji mobilnej, zaprojektowanej specjalnie z myślą o wygodnym graniu. A za pomocą kodu promocyjnego Mostbet otrzymasz dodatkowy bonus!
Bigfoot, Yeti, Chupacabra i inne zwierzęta, które istnieją wg rozmaitych podań, legend i relacji świadków, a których istnienie aktualnie odrzuca współczesna zoologia
Co do dinozaurów to myślę , że gdzies tam w niedostępnych miejscach na ziemi lub w głebinach oceanów istnieją jeszcze niektóre z nich jednak , jak ktoś już wspominał , nie są tak duże jak ich pierwowzory...Cóz, nie sądze żeby istniały jakieś godzillopodobne potwory .
Ja myślę , że dinozaury(pojedyncze egzemplarze) pozostały na ziemi ale właśnie w głębinach gdzie człowiek nie dotarł! Na miejscu dinków też bym się chował bo jakby mnie znaleźli to od razu pocieli i badali flaki:D
hmm myślę , że niektóre z gatunków dinozaurów mogły przeżyć do dzisiejszych czasów a raczej pewnym jest , że przeżyły . Weźmy chociażby krokodyla czy warana z komodo naukowcy datują ,że istniały już przed tyranozaurem rexem . Więc skoro one przetrwały dlaczego nie mogłoby się udać innym gatunkom gdzieś w morskich głębinach .
Zgadzam się, różnią się. Ale nasuwa mi się takie pytanie: skoro krokodyle, rekiny, ważki (choć te trochę się zmieniły, jak zauważyliście), skrzypłocze, latimeria (i pewnie jeszcze parę innych gatunków znanych dzisiaj), przetrwało od czasów dinozaurów, to dlaczego gdzieś nie miałyby żyć inne gatunki uważane za wymarłe? My ludzie jesteśmy najbardziej ekspansywnym gatunkiem w historii Ziemii, może jednak jakieś gatunki zwierząt były sprytniejsze od nas i udało im się przetrwać w niezmienionej formie? Co chwila naukowcy odkrywają kolejne gatunki zwierząt, o których do tej pory nam się nie śniło. Może kiedyś świat zwiarząt bardzo nas zaskoczy...
Nie sądzę, aby olbrzymie zwierzęta ery mezozoicznej mogły dochować się do naszych czasów. Gdyby naprawdę ktoś widział jakiś dinozauropodobny egzemplarz, to w końcu przedstawiciel nieznanego gatunku zostałby złapany i przebadany. Owszem, być może żyją gdzieś w Afryce jakieś nieznane gatunki, ale raczej nie są to wielkie gady typu dinozaurów. Jeśli już, to wolę wierzyć, że są tam jakieś gatunki ssaków, które nie zostały złapane z racji ich nieuchwytnego, nocnego trybu życia.
O gadach też wszystkiego jeszcze nie wiemy. Ja nie twierdzę, że żyją dinozaury, ja tylko jestem zdania, że do dzisiejszego dnia z pewnością gdzieś są jeszcze przedstawiciele gatunków uważanych za wymarłe. Nie jesteśmy w stanie kontrolować całego globu. Gdzieś na pewno coś przetrwało.
Dżungla Amazońska została zbadana w niewielkim procencie , a podobnych miejsc jet wiele . Kto wie co kryje się w ich gęstwinach skoro jeszcze niedawno przelatujący samolot odkrył niespotkane dotąd plemię które nigdy wcześniej nie spotkało się z cywilizacją