Strona 1 z 1

Re: Co to jest Demon ? Demony ?

: 2007-01-26, 20:00
autor: Plomyk
Bwahahahahahhahaha :D Dobre, dobre, dobry przyklad komedii :D

Do tekgo fajne cwiczenie z wychwytywania niedopowiedzen, usuniec, uogolnien i innych zabawek np. "Wedle najnowszych ustalen, którym można zaufać ponieważ były weryfikowane zarówno praktycznie jak i teoretycznie" - weryfikowane przez kogo? w jaki sposob? jaka byla metodologia weryfikacji? w jakim systemie dokonywano teoretycznej weryfikacji?

Itp. Itd.

Ale tekscik przedni, ostatnio usmialem się tak czytajac goscia ktory twierdzil ze jego sygil zabil JPII... :D

Re: odp

: 2007-01-29, 19:15
autor: Plomyk
bbp29 pisze:Po pierwsze, co jezeli jest faktycznie tak jak opisuje autor artykułu ?
(abstrachujac od bezposrednich zrodel czy metod weryfikacji)
Powiedzmy ze jest to delikatnie mowiac malo prawdopodobne i kojarzy mi się z pewna polska 'egzorcystka', ktora dzialanie duchow i innych zabawek widzialaby przy wszystkim lacznie z fobiami.
bbp29 pisze: Po drugie,
przez kogo? o ile wiem to przez dosyc kompetentnych badaczy
Czyli przez kogo? Przez badaczy z klasy IV Be ze szkoly podstawowej w Oslej Wolce? Kim dla Ciebie sa kompetentni badacze, co stanowi o ich kompetencji, czym się zajmuja, ilu ich bylo i ile oddzielnych badan. Itp. itd.

Bez odpowiedzi na te pytania powolywanie się na nauke to nic innego jak oszukiwanie czytelnika.
bbp29 pisze: jak była metodologia ?
o ile moge się domyslac (a niestety nie znam autora artykułu osobiscie, ale za to znam kilka osob ktore potwierdzaja to co napisal, dlatego ten artykuł skopiowałem na forum) to zastosowano METODE EMPIRYCZNĄ, uzywana powszechnie w nauce
To nie jest metodologia. Metodologia to opis dokladnej techniki badawczej. Metoda empiryczna jest tak rozleglym terminem, ze mozna pod nia wrzucic wszystko. Ergo, prosze o cos dokladniejszego.
bbp29 pisze: a jaki byl system weryfikacji?
o ile moge przypuszczac to taki sam jak w fizyce lub biologii (a jaki tam jest system weryfikacji, to juz pozostawiam do samodzielnej odpowiedzi)
Widzisz, problem w tym ze w fizyce lub biologii nie masz jednego systemu weryfikacji, tylko wiele roznych - bo inaczej weryfikujesz rozmnazanie się komorek a inaczej teorie ewolucji.

Innymi slowy, po raz kolejny nie napisales nic uzywajac do tego bardzo wielu slow. Ktos. Cos. Jacys ludzie. Jakies metody.

Ale nic tresciwego. Daj cos w co mozna wgryzc zabki, ok? :D

Bo jesli nie, to pisze Ci z miejsca ze moj zespol nader kompetentnych i licznych ekspertow przeprowadzil rozmaite i bardzo skomplikowane badania oparte o nader zroznicowana metodologie i zaawansowane metody badawcze uzyskujac wyniki ktore bezdyskusyjnie i calkowicie osmieszaja przedstawiona idee na wielu rozmaitych plaszczyznach poznawczych, teoretycznych i praktycznych :D

I rowniez, w powyzszym tekscie, nie napisalem tak naprawde NIC - choc uzylem do tego bardzo wielu slow...

: 2007-01-30, 02:44
autor: Spock
Nawet jeśli pominąć kwestie formalne o któych mówił Płomyk...
po pierwsze, ludzie w stanie posmiertnym posiadają ciało subtelne
(...)
Tak zwana Schizofrenia ma swoje zrodło w pośmiertnej aktywności osób niepełnosprawnych umysłowo
(...)
utrzymuje z nią kontakt telepatyczny
Żaden poważny naukowiec nie napisałby czegoś takiego w swojej publikacji.

: 2007-01-30, 03:35
autor: Plomyk
Spock, powiedzmy ze zaden establishmentowy naukowiec nie napisalby czegos takiego w swojej publikacji. Sa calkiem powazni i warci przeczytania naukowcy ktorzy zajmuja się takimi sprawami - np. Rupert Sheldrake czy Dean Radin.

Aczkolwiek fakt, nie spotkalem zadnego ktory bylby w miare powazny i stawial tak rozliczne i znaczace postulaty.