Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

Ja wierzę w istnienie wampirów energetycznych i wampirów 'krwi'. Te drugie wydają mi się dużo ciekawsze, przyjmuję ich wyobrażenia na zasadzie opisów z książek Anne Rice- ludzie silniejsi, pijący krew, unikający słońa i ognia. Jeżeli na świecie istnieją naukowo potwierdzone gatunki zwierząt odżywiających się wyłącznie krwią, dlaczego wampiry krwi miałyby nie istnieć? Jest jeszcze wiele nieodkrytych rzeczy, o których nam się nawet nie śniło...

Każdy może wierzyć w to co chce, najważniejsze jest jednak to by przez owe wierzenia nie zwariować

Ja wierzę w ukryte przed światem ludzkim siły, w tym wampiry.

Tak istnieją .
Lecz... każdy ma o nich inne wyobrażenia.

ideą nie jest wapmir lecz wampiryzm...

... Pytanie który.

Moim zdaniem wmpirizm, wampiry..Nie chodzi tutaj o wysysanie krwi (choc zdarza się ze LUDZIE pija krew) ale chodzi o pobieranie, wysysanie energi życiowej z innej istoty, jak pijawka karmiaca się od swojej ofiary, czy tacy ludzie, takie istoty, jak ich nazwac... maja wieksza sile od reszty ludzkosci?... zalezy to ile energi zdolaly wyssac, uzbierac od swych ofiar, przyczepienie takiej istoty nie musi konczyc się nagla smiercia, pasorzyt taki moze latami czerpac tyle ile mu wystarcza do zycia, jesli jest to mala larwa astralna, czy ogulnie mniej silna istota, jesli mamy doczynienia z wampirem stworzonym z czlowieka moze byc gorzej, i malym wampirkiem energetycznym moze byc kazdy kto rozwinie swoj umysl w tym kierunku, moza się "ladowac" np. od drzew, czy nawet nieswiadomie od osoby ktora się kocha, jest ona bardzo blisko, zdarza się ze mowimy Ty dajesz mi sile, enerergie, przy Tobie odzywam...itd... Istot nieprzyjaznych jest teraz duzo na Ziemi i trzeba uwazac co się ze swoja energia robi i jak się jej uzywa

Gorzej jeśli to potrafią . A nie mogą .
Tzw: Pobierając krew nie mogą 'zassaać' emocji i odczuć.

tak, mogły istnieć. to nawet prawdopodobne. mogli to być też np ludzie z "problemami", upośledzeni, obłąkani. co prawda są w historii inne przypadki, np Elżbieta Batory, która zabijała młode dziewice. trudno myśleć. w tym temacie pozostaję bezstronna.

Ja tam wierzę tylko w wampiryzm energetyczny, ci którzy piją krew według mnie mają coś z główką nie teges albo się za dużo filmów na oglądali. Praktycznie każdy może pić krew i nie czyni to z niego wampira. Moja mama lubi i pije czarline, a jakoś nie widzę by miała bądź nabyła jakieś "nadprzyrodzone" zdolności...

Wampiryzm istnieje tylko w grach RPG,bajkach filmach...
To co powszechnie jest uważane jako wampiryzm,to nic innego jak wścieklizna,oraz rządni rozgłosu,dopowiadający istotne szczegóły,"świadkowie".
Ale to tylko moje zdanie


Pozdrawiam,
SithiS

Vanilia pisze:Ja tam wierzę tylko w wampiryzm energetyczny, ci którzy piją krew według mnie mają coś z główką nie teges albo się za dużo filmów na oglądali.

picie krwi to raczej symbolika,
krew = płyn życia
a wampiry wysysają ludzkie życie, czy tam energię

Jeśli dla Ciebie teologu, WSZYSTKO CO BYŁO W BIBLII JEST NA SERIO to przykro mi stary informować Cię o tym przykrym fakcie, ale ktoś Ci bardzo mocno sprał główkę.


Wampiry istnieją czy tego chcesz czy nie i niezależnie od Twojej wiary. Ale są też ludźmi takimi jak ja i ty i jedyne co nas od nich różni to sposób w jaki zdobywamy energię. My ją mozolnie transformujemy, a oni kradną.. plus przebieranki i dorobiona ideologia. Nic więcej.


Szału nie robią. Ale niepodważalnie są.. Taki na przykład Ojciec Dyrektor mógłby być jednym z nich?

Teolog pisze:Biblia tym się różni że wszystko co tam było jest na serio

Taaak? Ciekawe, że nie pisze w niej, że większość historii, które zostały w niej zapisane, stanowi kalkę legend, przypowieści, mitów i zasad "pożyczonych" z innych religii. Idealnym przykładem jest powtarzający się w wielu religiach motyw z postacią przewodnią, która głosi prawdę, następnie zostaje uśmiercona i zmartwychwstaje po trzech dniach.

Gdybyś zaczerpnął choć trochę wiedzy z tematyki, w której próbujesz się poruszać, to - przepraszam za wyrażenie, ale aż się ciśnie na usta - nie pi**doliłbyś takich głupot.

Ale co ma religia, Biblia i MINOTAUR (!) do wampiryzmu? Teolog, nie siej zamętu i nie sprowadzaj tematu na offtop. Bo jeśli chcesz się kłócić i siać zamęt to utwórz temat w off topie gdzie będzie propagował mitomanię, zaznaczam - tymczasowy temat, bo administracja długo go nie zdzierży. Bo ten temat jest o czym innym, a nie o udowadnianiu autentyczności Biblii.

Biblię nawiedzeni ludzie odczytują na serio, tak jak mitologiczne wampiry...

Rów Mariański też ma wielką głębię. Każdemu może się ubzdurać, że jest wampirem. Są grupy, które poprzez "pranie mózgu" wmówią Ci to, w co chcą żebyś uwierzył. Nie jest powiedziane, że trzeba mieć schizofrenię (jak podkreśliłeś w nawiasie), żeby uważać się za wampira. Nie wszystko na świecie da się wytłumaczyć belfrem od fizy, Biblią albo schizofrenią.

Powtarzam, że mam nick Beowulf nie Belfer, nie wiem co sobie ubzduraliście ! DanaS, Rów Mariański ma tyle wspólnego z Biblia, ile łóżko wodne z gwiazdami, czyli nic, więc porównanie to jest zupełnie nie na miejscu

,,Energetyczne" wampiry mogą istnieć, jak sama nazwa wskazuje wysysają energię z ludzi, ale co do wampirów-krwiopijców, byłbym ostrożny, bo podobnie jak Teolog myślę, że to tylko mit, lub legenda oparta na pojedynczych przypadkach z zamierzchłych czasów