"Zakazana archeologia"
-
- Forumowy maniak
- Posty: 375
- Rejestracja: 2006-10-26, 17:09
- Lokalizacja: Szczecin
"Zakazana archeologia"
Jest to książka którą chciałbym bardzo przeczytać, lecz nigdzie jej nie moge znaleść ;(
Opis: "Zdumiewająco kompletny przegląd wszelkich znalezisk dotyczących poczatków ludzkiego gatunku, włącznie z tymi, które zlekceważono, ponieważ nie pasują do dominującego paradygmatu. Autorzy twierdzą, że historia człowieka jest o wiele dłuższa niż ta, którą znamy powszechnie."
No więc wracając do tematu... Latając po stronie NASA( z archiwum ze zdjęciami kosmosu) natknołem się na "Antikythera". Jak już wiecie jestem leniwy i niechce mi się pisać ... więc jak zwykle skopiuje większość tekstu, oto on :
Mechanizm z Antykithiry (gr. O μηχανισμός των Αντικυθήρων - transliteracja: O mēchanismós tōn Antikythērōn) - starożytny mechaniczny przyrząd, zaprojektowany do obliczania pozycji ciał niebieskich. Odkryty we wraku obok greckiej wyspy Antykithiry (Antikythera), pomiędzy Kithirą i Kretą, datowany na lata 150-100 p.n.e. Do czasu XIV-wiecznych zegarów nie jest znany żaden mechanizm o podobnym stopniu złożoności. Urządzenie jest prezentowane w kolekcji Narodowego Muzeum Archeologicznego w Atenach.
W 1900 roku grecki nurek Elias Stadiatos odkrył wrak starożytnego statku handlowego na głębokości 42 m obok wyspy Antykithiry. Nurkowie wydobyli szereg posągów i innych artefaktów. Sam mechanizm został odkryty 17 maja 1902, kiedy archeolog Valerios Stais odkrył, że skorodowana bryła brązu wydobyta z wraku zawiera koło zębate. Okazało się, że jest to składnik większego mechanizmu rozbitego na trzy duże części i kilkadziesiąt mniejszych kawałków. Początkowo myślano, że to średniowieczny zegar, który przypadkiem spadł na starożytny wrak, gdyż nie były znane tak złożone urządzenia z tamtych czasów. Dalsze badania potwierdziły jednak wiek artefaktu.
Schemat mechanizmu wg. przestarzałej już dzisiaj rekonstrukcji Derek J. de Solla Price
Mechanizm jest zniszczony, jednak na podstawie ocalałych fragmentów badaczom udają się coraz dokładniejsze rekonstrukcje. Derek J. de Solla Price z Uniwersytetu Yale'a po 20 latach badań w 1974 odkrył jego przeznaczenie i uznał, że całość składa się z 31 kół (zobacz schemat obok). Najnowsza rekonstrukcja została wykonana przy zastosowaniu ośmiotonowego (!) rentgenowskiego tomografu komputerowego dającego trójwymiarowy obraz i przedstawiona w "Nature" w 2006 roku[1] przez zespół badaczy pod kierunkiem Mike'a G. Edmundsa z uniwersytetu w Cardiff. Badacze odczytali między innymi wszystkie inskrypcje pokrywające mechanizm (z 2000 znaków tylko 1000 było odczytanych wcześniej), oraz policzyli zęby wszystkich kół zębatych.
Mechanizm składa się 37 kół zębatych z brązu, o średnicy od 1 do 17 cm. Koła były napędzane przy pomocy korby z boku i poruszały kilkoma wskazówkami. Tarcza z przodu pokazywała ruch Słońca i Księżyca na tle zodiaku oraz używanego wówczas w Grecji kalendarza egipskiego z uwzględnieniem roku przestępnego co cztery lata. Ukazywała też fazy Księżyca (przy pomocy cykli odkrytych przez Metona i Kallipposa). Tarcze z tyłu pozwalały synchronizować kalendarz słoneczny z księżycowym, oraz przewidywać zaćmienia Słońca i Księżyca (cykl Saros). Poprzez niewspółśrodkowe połączenie dwóch kół mechanizm odtwarzał nawet takie szczegóły, jak nierównomierny ruch Księżyca na niebie (zgodnie z teorią starożytnego astronoma Hipparcha). Mechanizm pozwalał też przewidywać momenty wschodów i zachodów ważniejszych gwiazd i gwiazdozbiorów oraz prawdopodobnie także pozycje pięciu znanych wówczas planet. Odpowiednie tarcze nie zachowały się, jednak odczytano nazwę planety Wenus z przodu urządzenia.
Nie jest jednak prawdą, że użyto w urządzeniu z Antykithiry mechanizmu różnicowego, wynalezionego ponownie dopiero pod koniec XIX wieku przez Karla Benza. Derek Prices zobaczył mechanizm różnicowy w niewspółśrodkowych połączeniach kół odtwarzających teorię Hipparcha. Michael Wright używając nowocześniejszego sprzętu obalił jednak to twierdzenie.
Samo urządzenie było zadziwiająco małe (33 cm wysokości, 17 cm szerokości i 9 głębokości). Pierwotnie zawieszone było na drewnianej ramie.
Mechanizm zbudowano prawdopodobnie na wyspie Rodos, skupiającej wówczas obok Aleksandrii najlepszych astronomów. Jedna z teorii mówi, że konstruktorem mógł być Hipparch (ok. 190-120 p.n.e.), mieszkający wówczas na Rodos astronom, którego idee znalazły zastosowanie w konstrukcji mechanizmu.
Cyceron wspomina[3], że jego nauczyciel Posejdonios z Rodos (130-50 p.n.e.) zbudował urządzenie pokazujące ruch Słońca, Księżyca i planet.
Nieco bardziej egzotyczna teoria przypisuje konstrukcję Archimedesowi (III wiek p.n.e.). Jego planetarium było również wzmiankowane przez Cycerona który widział je osobiście[4]. Miało ono być przewiezione do Rzymu przez generała Marcellusa. Pisali o nim także Lactantius, Klaudian i Proclus w IV i V wieku. Wszystkie te wzmianki zostały jednak przez późniejszych badaczy uznane za nieprawdziwe.
Jeśli jednak nawet Cyceron pisał prawdę, i planetaria Posejdonisa i Archimedesa istniały, to według tego samego źródła powinny znaleźć się w Rzymie około 50 lat po zatonięciu statku obok Antykithiry. Zapewne więc chodzi o jeszcze inne urządzenie.
Odkrycie mechanizmu kazało zrewidować naszą wiedzę o możliwościach technicznych starożytnych Greków. Umiejętności te pod rządami Rzymian zanikły, ich szczątki przetrwały w o wiele prostszych konstrukcjach Arabów i Bizantyjczyków. W muzeum w Oksfordzie zachowany jest XIII-wieczny mechanizm z Iranu mający jednak tylko 8 kół. Dopiero w okresie renesansu pojawiły się mechanizmy o podobnej złożoności, a pierwsze przenośne planetarium zbudował George Graham w 1704 roku.
Fajne cacko, wedłóg mnie, na naszej planecie jest dużo więcej takich zabawek z przeszłości(maszyn o których nie mieliśmy zbytnio pojęcia), podając przykład: Gdzies czytałem ze jakis archeolog znalazł spory kawał ...(ziemi albo co ) a w nim znajdowała się dziwna maszyna przypominająca silnik samochodowy...tylko była dziwnie staaara...ciekawe
Opis: "Zdumiewająco kompletny przegląd wszelkich znalezisk dotyczących poczatków ludzkiego gatunku, włącznie z tymi, które zlekceważono, ponieważ nie pasują do dominującego paradygmatu. Autorzy twierdzą, że historia człowieka jest o wiele dłuższa niż ta, którą znamy powszechnie."
No więc wracając do tematu... Latając po stronie NASA( z archiwum ze zdjęciami kosmosu) natknołem się na "Antikythera". Jak już wiecie jestem leniwy i niechce mi się pisać ... więc jak zwykle skopiuje większość tekstu, oto on :
Mechanizm z Antykithiry (gr. O μηχανισμός των Αντικυθήρων - transliteracja: O mēchanismós tōn Antikythērōn) - starożytny mechaniczny przyrząd, zaprojektowany do obliczania pozycji ciał niebieskich. Odkryty we wraku obok greckiej wyspy Antykithiry (Antikythera), pomiędzy Kithirą i Kretą, datowany na lata 150-100 p.n.e. Do czasu XIV-wiecznych zegarów nie jest znany żaden mechanizm o podobnym stopniu złożoności. Urządzenie jest prezentowane w kolekcji Narodowego Muzeum Archeologicznego w Atenach.
W 1900 roku grecki nurek Elias Stadiatos odkrył wrak starożytnego statku handlowego na głębokości 42 m obok wyspy Antykithiry. Nurkowie wydobyli szereg posągów i innych artefaktów. Sam mechanizm został odkryty 17 maja 1902, kiedy archeolog Valerios Stais odkrył, że skorodowana bryła brązu wydobyta z wraku zawiera koło zębate. Okazało się, że jest to składnik większego mechanizmu rozbitego na trzy duże części i kilkadziesiąt mniejszych kawałków. Początkowo myślano, że to średniowieczny zegar, który przypadkiem spadł na starożytny wrak, gdyż nie były znane tak złożone urządzenia z tamtych czasów. Dalsze badania potwierdziły jednak wiek artefaktu.
Schemat mechanizmu wg. przestarzałej już dzisiaj rekonstrukcji Derek J. de Solla Price
Mechanizm jest zniszczony, jednak na podstawie ocalałych fragmentów badaczom udają się coraz dokładniejsze rekonstrukcje. Derek J. de Solla Price z Uniwersytetu Yale'a po 20 latach badań w 1974 odkrył jego przeznaczenie i uznał, że całość składa się z 31 kół (zobacz schemat obok). Najnowsza rekonstrukcja została wykonana przy zastosowaniu ośmiotonowego (!) rentgenowskiego tomografu komputerowego dającego trójwymiarowy obraz i przedstawiona w "Nature" w 2006 roku[1] przez zespół badaczy pod kierunkiem Mike'a G. Edmundsa z uniwersytetu w Cardiff. Badacze odczytali między innymi wszystkie inskrypcje pokrywające mechanizm (z 2000 znaków tylko 1000 było odczytanych wcześniej), oraz policzyli zęby wszystkich kół zębatych.
Mechanizm składa się 37 kół zębatych z brązu, o średnicy od 1 do 17 cm. Koła były napędzane przy pomocy korby z boku i poruszały kilkoma wskazówkami. Tarcza z przodu pokazywała ruch Słońca i Księżyca na tle zodiaku oraz używanego wówczas w Grecji kalendarza egipskiego z uwzględnieniem roku przestępnego co cztery lata. Ukazywała też fazy Księżyca (przy pomocy cykli odkrytych przez Metona i Kallipposa). Tarcze z tyłu pozwalały synchronizować kalendarz słoneczny z księżycowym, oraz przewidywać zaćmienia Słońca i Księżyca (cykl Saros). Poprzez niewspółśrodkowe połączenie dwóch kół mechanizm odtwarzał nawet takie szczegóły, jak nierównomierny ruch Księżyca na niebie (zgodnie z teorią starożytnego astronoma Hipparcha). Mechanizm pozwalał też przewidywać momenty wschodów i zachodów ważniejszych gwiazd i gwiazdozbiorów oraz prawdopodobnie także pozycje pięciu znanych wówczas planet. Odpowiednie tarcze nie zachowały się, jednak odczytano nazwę planety Wenus z przodu urządzenia.
Nie jest jednak prawdą, że użyto w urządzeniu z Antykithiry mechanizmu różnicowego, wynalezionego ponownie dopiero pod koniec XIX wieku przez Karla Benza. Derek Prices zobaczył mechanizm różnicowy w niewspółśrodkowych połączeniach kół odtwarzających teorię Hipparcha. Michael Wright używając nowocześniejszego sprzętu obalił jednak to twierdzenie.
Samo urządzenie było zadziwiająco małe (33 cm wysokości, 17 cm szerokości i 9 głębokości). Pierwotnie zawieszone było na drewnianej ramie.
Mechanizm zbudowano prawdopodobnie na wyspie Rodos, skupiającej wówczas obok Aleksandrii najlepszych astronomów. Jedna z teorii mówi, że konstruktorem mógł być Hipparch (ok. 190-120 p.n.e.), mieszkający wówczas na Rodos astronom, którego idee znalazły zastosowanie w konstrukcji mechanizmu.
Cyceron wspomina[3], że jego nauczyciel Posejdonios z Rodos (130-50 p.n.e.) zbudował urządzenie pokazujące ruch Słońca, Księżyca i planet.
Nieco bardziej egzotyczna teoria przypisuje konstrukcję Archimedesowi (III wiek p.n.e.). Jego planetarium było również wzmiankowane przez Cycerona który widział je osobiście[4]. Miało ono być przewiezione do Rzymu przez generała Marcellusa. Pisali o nim także Lactantius, Klaudian i Proclus w IV i V wieku. Wszystkie te wzmianki zostały jednak przez późniejszych badaczy uznane za nieprawdziwe.
Jeśli jednak nawet Cyceron pisał prawdę, i planetaria Posejdonisa i Archimedesa istniały, to według tego samego źródła powinny znaleźć się w Rzymie około 50 lat po zatonięciu statku obok Antykithiry. Zapewne więc chodzi o jeszcze inne urządzenie.
Odkrycie mechanizmu kazało zrewidować naszą wiedzę o możliwościach technicznych starożytnych Greków. Umiejętności te pod rządami Rzymian zanikły, ich szczątki przetrwały w o wiele prostszych konstrukcjach Arabów i Bizantyjczyków. W muzeum w Oksfordzie zachowany jest XIII-wieczny mechanizm z Iranu mający jednak tylko 8 kół. Dopiero w okresie renesansu pojawiły się mechanizmy o podobnej złożoności, a pierwsze przenośne planetarium zbudował George Graham w 1704 roku.
Fajne cacko, wedłóg mnie, na naszej planecie jest dużo więcej takich zabawek z przeszłości(maszyn o których nie mieliśmy zbytnio pojęcia), podając przykład: Gdzies czytałem ze jakis archeolog znalazł spory kawał ...(ziemi albo co ) a w nim znajdowała się dziwna maszyna przypominająca silnik samochodowy...tylko była dziwnie staaara...ciekawe
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 51
- Rejestracja: 2006-06-08, 18:52
- Lokalizacja: war.-maz.
"Zakazana archeologia"- mam tą książkę.
A tak do tematu to na ziemi jest na pewno wiele takich urządzeń wynalezionych dużo wcześniej niż nam się wszystkim wydaje. Ale z drugiej strony, przykro byłoby gdyby wszystko to wynalezione rzekomo przez nas, byłoby wynalezione juz dużo wczesniej ,a my jestesmy tylko marnymi istotkami które jakims dziwnym przypadkiem tez na to wpadly
A tak do tematu to na ziemi jest na pewno wiele takich urządzeń wynalezionych dużo wcześniej niż nam się wszystkim wydaje. Ale z drugiej strony, przykro byłoby gdyby wszystko to wynalezione rzekomo przez nas, byłoby wynalezione juz dużo wczesniej ,a my jestesmy tylko marnymi istotkami które jakims dziwnym przypadkiem tez na to wpadly
-
- Forumowy maniak
- Posty: 375
- Rejestracja: 2006-10-26, 17:09
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
-
- Forumowy maniak
- Posty: 375
- Rejestracja: 2006-10-26, 17:09
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
-
- Forumowy maniak
- Posty: 375
- Rejestracja: 2006-10-26, 17:09
- Lokalizacja: Szczecin
Oglądam często Discovery i uwierz, wcale nie musieli być podobni do nas .. czemu podparłem się o Discovery? Bo oni podpierają się całkiem możliwymi dowodami, całkiem ale nie do końca
[ Dodano: 2007-04-24, 12:11 ]
Znalazłem następną ciekawą książkę http://www.amber.sm.pl/ksiazka.php?indeks=002339
[ Dodano: 2007-04-24, 12:11 ]
Znalazłem następną ciekawą książkę http://www.amber.sm.pl/ksiazka.php?indeks=002339
-
- Nowa Krew
- Posty: 1
- Rejestracja: 2007-10-22, 16:49
- Lokalizacja: Z WACHOCKA
No tak, historia zatoczyła koło?! Ciekawe na jakim poziomie rozwoju naukowego byli nasi poprzednicy. I z kąd właściwie pochodzili. Na ziemi odkryto bardzo dużo sladów zaawansowanej jak na tamte czasy technologii. Jednak, co jest bardzo dziwne, budowle na całej ziemi mają bardzo duzo wspólnych cech. Wygląda to tak jak by budowniczowie na całej ziemi mieli tych samych nauczycieli. Megalityczna globalizacja??? Albo istniała wysoko rozwinieta technicznie cywilizacja (cos na wzór Europy czasów Kolumba), która została zniszczona na skótek kataklizmu. W tym momencie warto przypomniec sobie historie "wierzy Babel". Jasno mówi ona o wspólnym poczatku wszystkich narodów i kultur. Pozdrawiam!
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 567
- Rejestracja: 2007-09-24, 16:06
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 90
- Rejestracja: 2007-06-05, 11:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Mam. Buergin jest nawet w porządku, lepszy od Danekina przynajmniej.Znalazłem następną ciekawą książkę http://www.amber.sm.pl/ksiazka.php?indeks=002339
-
- Forumowy maniak
- Posty: 375
- Rejestracja: 2006-10-26, 17:09
- Lokalizacja: Szczecin