Ezoteryczna Doda!

[V.]

nie wiemy nic jaka ona jest naprawdę.

Jako słuchacza -potencjalnego nabywcę jej płyt -naprawdę mnie to nie obchodzi. Obchodzi mnie za to, co sobą reprezentuje. A póki co, nie za wiele.

[Spock]

Więc słuchasz muzyki nie dlatego że utwór ci się podoba ale dlatego że wykonawca jest mądry ? Wobec tego rozumiem że twoim ulubionym gatunkiem jest muzyka klasyczna.

[V.]

muzyka klasyczna.

też lubie ;-)

Słucham utworów, które mi się podobają, to oczywiste. Aczkolwiek łatwiej mi się jest przekonać do twórcy inteligentnego, niż kretyna.

[Spock]

Wizerunek Dody jest rzeczywiście tandetny. Ale nie dlatego że ona sama jest głupia, ale dlatego że w ten sposób trafia w gusta pewnej grupy odbiorców.
Pewnie że jest to do bólu komercyjne, ale to nadal tylko opakowanie.

[Lilith]

Ale nie dlatego że ona sama jest głupia, ale dlatego że w ten sposób trafia w gusta pewnej grupy odbiorców.
Pewnie że jest to do bólu komercyjne, ale to nadal tylko opakowanie.

Jeżeli chce za wszelką cenę trafić do odbiorców, by kupowali jej płyty i chodzili na kocerty, to świadczy o niej źle - zrobi wszystko dla pieniędzy. Jeżeli jej wizerunek jest wykreowany przez specjalistów - to świadczy o tym, że nie jest sobą, czyli jest fałszywa. Jeżeli do zdobycia popularności wykorzystuje tylko swój wygląd - znaczy, że jest pusta. Poza tym teksty jej piosenek mówią same za siebie. Na podstawie tego wszystkiego możemy poznać kilka jej cech i coś o niej powiedzieć.

[Spock]

Właściwie to masz rację. Chciałbym tylko wierzyć że King Diamond, Deicide, Nightwish, Slayer, Therion, Cathedral, Black Sabbath i reszta nie są komercyjni.

[Słowianka]

Jak śpiewał Kazik:
"Wszyscy artyści to prostytutki"
W przypadku Dodzi, skoro wszystko jest przejaskrawione, to kupczenie wizerunkiem też.
Jak trafi do programu o czarownicach to będzie czarownicą, jak trafi do programu o zoofilii to przypomni sobie dawny romans z Fafikiem...

Polecam South Park i odcinki o Britney oraz Paris.