Pantera orelska (?)

Bigfoot, Yeti, Chupacabra i inne zwierzęta, które istnieją wg rozmaitych podań, legend i relacji świadków, a których istnienie aktualnie odrzuca współczesna zoologia
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 950

Pantera orelska (?)

Post autor: Ivellios »

Pantera orelska to wielkie zwierzę, posądzane o zabicie lub poranienie pod koniec lat 80. XX wieku kilkunastu mieszkańców rosyjskiej prowincji Orel. Tubylcy powiadają, iż było ono wielkości pantery, było czarne... i nic poza tym. Nie istnieją żadne szersze opisy tego zwierza, ani też wizerunki...
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 950

Post autor: Ivellios »

Niestety nie mogę... to wszystkie informacje, jakie posiadam na jej temat
ArturVonFornal
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 776
Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
Lokalizacja: z Łodzi

Post autor: ArturVonFornal »

O tej calej panterze to praktycznie nic nie ma :/ w Google to mi dwie strony o kryptozoologii wyskoczyly a w nich dwie linijki tekstu, ale za to znalazlem pelno stron o Pantherach w bitwie pod Kurskiem i wiem ze kilka rosyjskich okretow nazywa się pantera ;)
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 950

Post autor: Ivellios »

Chodzi o to, że to zwierzę było widziane tylko kilka razy. Z kilku spotkań trudno sklecić jakiś obszerniejszy opis wyglądu, zwyczajów itp.
Zresztą nawet nie wiadomo, czy pantera orelska jeszcze żyje :?

(przykro mi, ale informacje z kryptozoologii do nas docierają z dużym opóźnieniem i to w dodatku w szczątkowej, ubarwionej postaci)
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 950

Post autor: Ivellios »

no właśnie pod koniec lat 80
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 950

Post autor: Ivellios »

tylko w prowincji Orel w Rosji
ArturVonFornal
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 776
Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
Lokalizacja: z Łodzi

Post autor: ArturVonFornal »

A to cale Orel to w jakim regionie Rosji w ogole jest? Bo jezeli w tych osniezonych to panterka musialaby byc jakims egzotyczna maskotka ktora uciekla komus, gdyby to bylo jej naturalne miejsce zamieszkania bylaby prawdopodobnie biala...
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 950

Post autor: Ivellios »

Gdzieś w jakimś cieplejszym rejonie Syberii :roll:
ArturVonFornal
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 776
Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
Lokalizacja: z Łodzi

Post autor: ArturVonFornal »

No chyba, pewnie umarla z przyczyn naturalnych albo jakis rusek chwycil za kałacha i skorka z panterki lezy teraz przy czyims kominku ;)
Awatar użytkownika
Enlil
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 173
Rejestracja: 2005-05-25, 14:22
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Enlil »

Przy czym rRosja i Syberia sa tak duże, że moze tam zyc wszystko tylko nikt o tym nie wie. Komu by się chciało łazic po sniegu i szukac jakiego kocura.....
aannoonniimm
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 14
Rejestracja: 2005-06-04, 20:37
Lokalizacja: kraków

Post autor: aannoonniimm »

może to pantera-mutant albo jakaś z wrodzoną wadą (czarnobyl i te sprawy) u ludzi są mutanty to u zwierząt może też
Schnappi
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 121
Rejestracja: 2006-09-06, 22:10
Lokalizacja: Kłodawa

Post autor: Schnappi »

aannoonniimm pisze:może to pantera-mutant albo jakaś z wrodzoną wadą (czarnobyl i te sprawy) u ludzi są mutanty to u zwierząt może też
A dlaczego od razu mutant no....czemu mutant, co ona miała takiego w sobie, oprócz czarnego umaszczenia, żeby od razu spekulować, że to mutant.... :|
Pewnie to normalna melanistyczna forma lamparta, któa uciekła jakiemuś chodowcy, była przez niego karmiona, dlatego oczekiwała pokarmu od ludzi, gdy go nie dostała, atakowała ich i zabijała.
Tak na marginesie: lamparty Syberię zamieszkują, do ujścia Amuru. :wink:

Wróć do „Kryptozoologia - nieznane zwierzęta”