[na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: **Ivellios** » 2005-04-17, 11:41

Wiadomo, potencjał twórczy dzieci jest czasami przerażający

Czego wy się najczęściej baliście w dzieciństwie

_Nameless_ · Post autor: **_Nameless_** » 2005-04-17, 12:26

ja się bałem
Chefalumpów
Słasić
Łoni
i to chyba wszystko

Post autor: **Ivellios** » 2005-04-20, 20:25

Prócz słynnego beboka (potwór ze śląskich legend i bajek), oraz ciemności, bałem się... Królika Bugsa

Lubiałem tą postać, ale zawieszony na moich drzwiach plakat z nim w nocy wyglądał upiornie...

Pamiętam że kiedyś nawet sam o sobie (w przedszkolu jeszcze) mówiłem "Jestem Bugs", i zawsze w nocy chowałem głowę pod kołdrę - ze strachu, żeby mi ktoś uszu nie obciął

Robię to do dziś (

) nie zastanawiając się, dlaczego...

Później doszła Buka z "Muminków"...

Post autor: **Ivellios** » 2005-04-20, 20:45

"Co jest doktorku

"

Bałem się też lekarzy, a szczególnie dentystki

_Nameless_ · Post autor: **_Nameless_** » 2005-04-20, 21:21

oo... bebok...zapomniałem jak to draństwo się nazywa...też się tego bałem, ale mniej niż słąsic i łni

Post autor: **Ivellios** » 2005-04-20, 21:22

a co to były "słącice" i "łnie"

_Nameless_ · Post autor: **_Nameless_** » 2005-04-21, 14:05

słasice i łonie ... (w poprzednim postie był bład

) to potwory z Kubusia Puchatka

ArturVonFornal · Post autor: **ArturVonFornal** » 2005-06-07, 16:46

No Buka była straszna że hej! Ja bałem się ciemmności, wampirów (że przyjdzie jakiś w nocy i mnie wyssie

), wysokości (nadal mam lekki lęk wysokości...), pająków i w ogóle robali

, psów i eee... to chyba wszystko

ivrystd · Post autor: **ivrystd** » 2005-06-20, 22:18

ciemności - wszystkiego co mogłoby się z niej wyłonić - wampiry chupacabry ufole i całej reszty standardowych strachów
kaczek nagle podrywających się do lotu na mój widok
rudych psów
os, szerszeni
dresów
wójka rycha
bobrów
archiwum x
997
kogoś dziwnego za plecami
nocować poza domem
rysónków bądź rzeźb z pzredstawieniami mających budzić grozę postaci/zwierząt

Enlil · Post autor: **Enlil** » 2005-06-25, 02:15

W sumie nie bałem się niczego.... z wyjatkiem drakuli z filmu Francisa Forda Coppoli:D

FeiDei · Post autor: **FeiDei** » 2005-07-22, 16:56

a ja się balem wysokich drzew

myslalem ze jakies mi zaraz spadnie na glowe

Hunter · Post autor: **Hunter** » 2005-07-29, 09:14

Może się to wydać dziwne, ale w nocy:
- klamek

- haczyka który mnie weźmie podczas snu

To wszystko. Dużo się nie bałem i nie boję.

Post autor: **Darnok** » 2005-08-13, 15:44

bycia samym
ciemności
beboka ale ja nazywam go bobo