Magia Runicznych Symboli Ochronnych
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 114
- Rejestracja: 2005-07-15, 01:01
-
- Forumowy maniak
- Posty: 356
- Rejestracja: 2005-05-01, 21:16
Wydaje mi się, ze wiekszosc z nas chetnie by to przeczytala, dlatego jezeli bys mogl zamiescic swoja cenna wiedze na forum... bylo by fajnie...
ale jesli chodzi o czakry (wyrownywanie energii, odblokowywanie itp.), to tu jest temat:
http://www.futhark.spojrzenie.com/viewtopic.php?t=102
ale jesli chodzi o czakry (wyrownywanie energii, odblokowywanie itp.), to tu jest temat:
http://www.futhark.spojrzenie.com/viewtopic.php?t=102
-
- Forumowy maniak
- Posty: 356
- Rejestracja: 2005-05-01, 21:16
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 98
- Rejestracja: 2005-07-02, 14:59
- Lokalizacja: Rybnik
Rety przez miesiąc kompa nie widziałem i strasznie dużo mam do nadrobienia.
Co do tej psyche osobistej maga i ogólnej to wydaje mi się to przy runach i niektórych symbolach bardzo nieistotne. Chodzi tu przecież o specyficzne promieniowanie krztałtów ( to właśnie dla tego kiedy wymyślimy sobie kilka kresek i spróbujemy przypisać im znaczenie może z tego nic nie wyjść ). Na potwierdzenie tej tezy mam jak na razie informacje znalezione gdzieś w necie o przeprowadzonych badaniach nad okiem horusa. Ze zwykłego metalu nie wykazującego żadnej aktywności odlano pierścień z okiem horusa. I co się okazało? Sprawdzając poziom radioaktywności tegoż pierścienie licznikiem gaigera ( czy jak się to pisze, nawet nie wiem ) w każdym razie licznik na ów pierścień reagował na prawie 8 metrów.
Myśle że aby zajmować się symboliką znaków najpierw trzeba rozgryżć odpowiednio rodzaj promieniowania danego krztałtu. W takiej kolejności wydaje mi się to przynajmniej logiczne. I skoro krztałty tak ładnie promieniują to wydaje mi się, że wizualizacje i ryty tak łatwo ich nie wyprą ze wszelkich praktyk.
[ Dodano: 2005-08-16, 15:10 ]
Jeszcze coś ostatnio podczas medytacjii nie kontrolując w ogóle przepływu myśli "zobaczyłem" wspaniały sztylet z jednym ostrzem głównym i dwoma bocznymi. Na ostrzu głównym wygrawerowana była runa SOWILO. Zastanawiam się teraz czy i jak zabrać się do wykucia tego sztyletu. Napiszcie co o tym myślicie.
Co do tej psyche osobistej maga i ogólnej to wydaje mi się to przy runach i niektórych symbolach bardzo nieistotne. Chodzi tu przecież o specyficzne promieniowanie krztałtów ( to właśnie dla tego kiedy wymyślimy sobie kilka kresek i spróbujemy przypisać im znaczenie może z tego nic nie wyjść ). Na potwierdzenie tej tezy mam jak na razie informacje znalezione gdzieś w necie o przeprowadzonych badaniach nad okiem horusa. Ze zwykłego metalu nie wykazującego żadnej aktywności odlano pierścień z okiem horusa. I co się okazało? Sprawdzając poziom radioaktywności tegoż pierścienie licznikiem gaigera ( czy jak się to pisze, nawet nie wiem ) w każdym razie licznik na ów pierścień reagował na prawie 8 metrów.
Myśle że aby zajmować się symboliką znaków najpierw trzeba rozgryżć odpowiednio rodzaj promieniowania danego krztałtu. W takiej kolejności wydaje mi się to przynajmniej logiczne. I skoro krztałty tak ładnie promieniują to wydaje mi się, że wizualizacje i ryty tak łatwo ich nie wyprą ze wszelkich praktyk.
[ Dodano: 2005-08-16, 15:10 ]
Jeszcze coś ostatnio podczas medytacjii nie kontrolując w ogóle przepływu myśli "zobaczyłem" wspaniały sztylet z jednym ostrzem głównym i dwoma bocznymi. Na ostrzu głównym wygrawerowana była runa SOWILO. Zastanawiam się teraz czy i jak zabrać się do wykucia tego sztyletu. Napiszcie co o tym myślicie.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 189
- Rejestracja: 2005-06-23, 19:30
- Lokalizacja: Okolice warszawy
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 166
- Rejestracja: 2005-07-20, 10:23
Poza tym takich "wizji" nie należy traktować dosłownie. Może chodziło o to żebyś zrobił sztylet. Może o to że ta runa będzie jak broń w twych rękach. A może o to że doprowadzi do twojej zguby. Można to interpretować na tak wiele sposobów, że łatwiej będzie ci zrobić sztylet z kawałka metalu niż ich szukać .
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 189
- Rejestracja: 2005-06-23, 19:30
- Lokalizacja: Okolice warszawy
iesz nie wiem czy prubowaś kiedyś śię bawić w kucie czyego kolwiek ale naprwde wątpie bu kto kolwiek nie przygotowany do tego fachu zrobił chociażby dobry gwużdz. Ale niech prubuje z mojeej zabawy wyszedł sprasowany kawałek metalu
Swoją drogą nie wiem czy szłyszałeś o broni rytalnej może to to. Ja nprzykład tknięty snem zrobiłeswoją różdzke gdyby nie sen nigdy bym jej nie zrobił pzrynajmniej nie w twkiech formie.
Ale takie sny najlepiej iterpretować samemu bo w tobie znaduje się odpowiedz na to co cię Gnębi lub na to co się wydaży
Swoją drogą nie wiem czy szłyszałeś o broni rytalnej może to to. Ja nprzykład tknięty snem zrobiłeswoją różdzke gdyby nie sen nigdy bym jej nie zrobił pzrynajmniej nie w twkiech formie.
Ale takie sny najlepiej iterpretować samemu bo w tobie znaduje się odpowiedz na to co cię Gnębi lub na to co się wydaży
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 166
- Rejestracja: 2005-07-20, 10:23
Wiem ile to jest roboty, bo się tym interesowałem. Raz zrobiłem pogięty kawałek metalu . Owszem słyszałem o bronii rytualnej . I wcale nie mówiłem że to nie może być to. Zwróciłem tylko uwage na to że może być czymś innym. Zresztą, rzeczywiście sam powinien swój sen zinterpretować. Tylko nam longerman, powiedz później co z tego wszystkiego wyjdzie .
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 98
- Rejestracja: 2005-07-02, 14:59
- Lokalizacja: Rybnik
Ludzie dzięki. Z kuciem to na pewno będzie długa i męcząca zabawa ale razem z kumplem podczas roku szkolnego wymyśliliśmy całkiem niezły prowizoryczny sposób na odpowiednie rozgrzanie stali.
Kupuje narzędzia i będe próbował wykorzystać wiedze nabytą w szkole.
Nawet jeśli nic mi nie wyjdzie to i tak będe próbować.
[ Dodano: 2005-08-21, 20:55 ]
Jasne że powiem
Kupuje narzędzia i będe próbował wykorzystać wiedze nabytą w szkole.
Nawet jeśli nic mi nie wyjdzie to i tak będe próbować.
[ Dodano: 2005-08-21, 20:55 ]
Jasne że powiem
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 189
- Rejestracja: 2005-06-23, 19:30
- Lokalizacja: Okolice warszawy
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 98
- Rejestracja: 2005-07-02, 14:59
- Lokalizacja: Rybnik
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 189
- Rejestracja: 2005-06-23, 19:30
- Lokalizacja: Okolice warszawy
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 227
- Rejestracja: 2005-07-21, 04:55
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 227
- Rejestracja: 2005-07-21, 04:55
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 166
- Rejestracja: 2005-07-20, 10:23
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 189
- Rejestracja: 2005-06-23, 19:30
- Lokalizacja: Okolice warszawy
Z tego co ja wiem potczas snu właśnie nie można czytać, to znaczy rozumieć napisanych wyrazów gdyż jako takie literki widzimy jednak nie jesteś my w stanie odczytać co te ciągi liter zawierają. Natomiast w snach proroczych jest zupełnie inaczej gdyż jesteś świadomy nie tylko otoczenia to działają ci wszystkie zmysły, po takim proroczym snie możan np. czyć smak potrawy czuć zapach tak jakby się tam bylo naprawde. Niestety o projekcji nie moge nic powiedzieć gdyz do tej pory mi się uadała, no może tylko mentalna.