Przemijanie

Filozofia oznacza dosłownie "umiłowanie mądrości". Określenie to i jego znaczenie pochodzi prawdopodobnie od matematyka i filozofa Pitagorasa żyjącego w VI wieku p.n.e., obecnie termin jest używany w różnych znaczeniach.
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 950

Przemijanie

Post autor: Ivellios »

3 Cóż przyjdzie człowiekowi z całego trudu,
jaki zadaje sobie pod słońcem?
4 Pokolenie przychodzi i pokolenie odchodzi,
a ziemia trwa po wszystkie czasy.
5 Słońce wschodzi i zachodzi,
i na miejsce swoje spieszy z powrotem,
i znowu tam wschodzi.
6 Ku południowi ciągnąc
i ku północy wracając,
kolistą drogą wieje wiatr
i znowu wraca na drogę swojego krążenia.
7 Wszystkie rzeki płyną do morza,
a morze wcale nie wzbiera;
do miejsca, do którego rzeki płyną,
zdążają one bezustannie.
8 Mówienie jest wysiłkiem:
nie zdoła człowiek wyrazić [wszystkiego] słowami.
Nie nasyci się oko patrzeniem
ani ucho napełni słuchaniem.
9 To, co było, jest tym, co będzie,
a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie:
więc nic zgoła nowego nie ma pod słońcem.
10 Jeśli jest coś, o czym by się rzekło:
"Patrz, to coś nowego" -
to już to było w czasach,
które były przed nami.
11 Nie ma pamięci o tych, co dawniej żyli,
ani też o tych, co będą kiedyś żyli,
nie będzie wspomnienia u tych, co będą potem.


To są słowa z biblijnej Księgi Koheleta. Ten cytat chodzi za mną od kilku dni, od chwili, gdy poznałem ten fragment Starego Testamentu.

I bez przerwy rozmyślam... cokolwiek się stanie, pójdzie w niepamięć, prędzej, czy póĽniej :!: Bez znaczenia, co człowiek zrobi, ile siły i serca włoży w to, co robi... wszystko na marne.

[glow=yellow]
Vanitas vanitatum et omnia vanitas
[/glow]

Czy wobec tego opłaci się nam na siłę wpisywać się do historii :?: Realizować swoje zapędy i karierowiczowskie ambicje :?:
Grzybu123
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 76
Rejestracja: 2004-09-12, 18:07
Lokalizacja: http://szort.pl/sycow

Post autor: Grzybu123 »

Kiedyś też doszłem to dakiego wniosku i myślę, że jeśli chcemu Niebo, to lepiej zadbać zęby nasze życie na ziemi było niebem, niż czekać na niewiadomą.
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 950

Post autor: Ivellios »

Trzeba tylko trochę popracować ;)

Całkiem niedawno za moje poglądy na temat przemijania zostałem na innym forum zbesztany. "Chodzi o to, żebyś tak myślał". A ja właśnie tak myślę.

Myślę, więc jestem, ale skoro jestem, i skoro myslę, to czemu nie mogę się zastanowić nad takimi rzeczami, jak przemijanie.

"A po co? Wszystko już kiedyś było" - ale ja chcę to poznać...
Grzybu123
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 76
Rejestracja: 2004-09-12, 18:07
Lokalizacja: http://szort.pl/sycow

Post autor: Grzybu123 »

Myślę, więc jestem, ale skoro jestem, i skoro myslę, to czemu nie mogę się zastanowić nad takimi rzeczami, jak przemijanie.
Przecież o to chodzi, że podstawa do zrozumienie jakiegoś zjawiska to sprawdzić dlaczego ono zachodzi. Takie jest moje zdanie na temat poznania...
"A po co? Wszystko już kiedyś było" - ale ja chcę to poznać...
W sumie to jest połowiczna prawda - napewno ktoś już wczesniej rozmyślał, napewno ktoś też będzie o tym rozmyślał, ale czy tak naprawdę w tym jest jakiś sensowny cel ??
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 950

Post autor: Ivellios »

[na innym forum mnie zlinczowano za to że czytam i wierzę w takie rzeczy :roll: ]
Grzybu123
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 76
Rejestracja: 2004-09-12, 18:07
Lokalizacja: http://szort.pl/sycow

Post autor: Grzybu123 »

Standard ;)

Wróć do „Filozofia”