Klątwy
-
- Administrator
- Posty: 4864
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 950
Klątwy
Próbowaliście kiedyś rzucać klątwy
Jeśli tak, to pytanie numer dwa:
Jakie były tego skutki
@Hunter
Temat przeniesiony do odpowiedniego działu.
Jeśli tak, to pytanie numer dwa:
Jakie były tego skutki
@Hunter
Temat przeniesiony do odpowiedniego działu.
ja tam lubie motyw klątwy wszelakiej. Kiedyś chciałem się w to pobawić i zrobić "prezent" kumplowi, ale zrezygnowałem, bo ja jestem dobry człowiek....
Też uważam że klątwy należy żucać z umiarem i głową- bo taka potrwfi wrócić do nas nawet za 20 lay i niĽle zamieszać.
A co do samej klątwy to ja uważam że to jest skupisko złej energi wysłanej pzrez człowieka lub kilku ludziów w czelu zniszcze nia innego. Energia ta może być tylko zła i bedzie prześladowała człowieka aż osiągnie swój cel (właściwie cel rzucających). natomiast co do powrotów to tak myśle że klątwa wraca jeżeli została rzucona na dobrego człowieka, jaeżeli na złego to nie wraca (złość musi wynikać z całości a nie z naszego osądu nad daną osobą).
Wiem że głupia teoria ale moja
Też uważam że klątwy należy żucać z umiarem i głową- bo taka potrwfi wrócić do nas nawet za 20 lay i niĽle zamieszać.
A co do samej klątwy to ja uważam że to jest skupisko złej energi wysłanej pzrez człowieka lub kilku ludziów w czelu zniszcze nia innego. Energia ta może być tylko zła i bedzie prześladowała człowieka aż osiągnie swój cel (właściwie cel rzucających). natomiast co do powrotów to tak myśle że klątwa wraca jeżeli została rzucona na dobrego człowieka, jaeżeli na złego to nie wraca (złość musi wynikać z całości a nie z naszego osądu nad daną osobą).
Wiem że głupia teoria ale moja
Kiedy czytałem tą historie przypomniała mi się książka "Wyklęty" Mastertona - straszne(zwłaszcza huśtawka)
bardzo ciekawa sprawa , tez chciałbym się kiedyś w to pobawić ale po 1 boje się skutków, po2 nie mam z kim
co do samego kontaktu ze zmarłymi to najlepiej "zatrudnić" medium , no ale jak nei mamy takiej mozliwości to sporo informacji jest w necie , na stronach o czarnej magii , okultyĽmie itp.
osobiście uważam ze wywoływanie duchów w taki sposób jak robi to OSA to igranie z ogniem , zajmowanie się rzeczami tak potężnymi bez zadnej wiedzy na ten temat to coś....ryzykownego
moja kolezanka tez się w to kiedyś bawiła .........i omal nie popełniła samobójstwa , nie wiem dlaczego bo nie chce powiedzieć , ale przestrzegała mnie przed tym
oczywiście wszyscy chcemy posłuchac wszystkich twoich historii
bardzo ciekawa sprawa , tez chciałbym się kiedyś w to pobawić ale po 1 boje się skutków, po2 nie mam z kim
co do samego kontaktu ze zmarłymi to najlepiej "zatrudnić" medium , no ale jak nei mamy takiej mozliwości to sporo informacji jest w necie , na stronach o czarnej magii , okultyĽmie itp.
osobiście uważam ze wywoływanie duchów w taki sposób jak robi to OSA to igranie z ogniem , zajmowanie się rzeczami tak potężnymi bez zadnej wiedzy na ten temat to coś....ryzykownego
moja kolezanka tez się w to kiedyś bawiła .........i omal nie popełniła samobójstwa , nie wiem dlaczego bo nie chce powiedzieć , ale przestrzegała mnie przed tym
oczywiście wszyscy chcemy posłuchac wszystkich twoich historii