Coś dla podcasterów i w ogóle dla osób pracujących z dźwiękiem - ciekawy i tani zamiennik Adobe Audition
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4863
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 950
Coś dla podcasterów i w ogóle dla osób pracujących z dźwiękiem - ciekawy i tani zamiennik Adobe Audition
Prawdopodobnie każdemu podcasterowi obiła się kiedyś o uszy a niektórym nawet o oczy aplikacja o nazwie Adobe Audition. Aplikacja przebogata w funkcje, bardzo rozbudowana… i niestety cholernie droga. Jak się jednak okazuje, na rynku dostępny jest bardzo zbliżony funkcjonalnością, a przy tym bardzo przystępny cenowo zamiennik.
Zachęcam podcastujących do lektury notki na moim nie-paranormaliumowym blogu, w której opisałem w kilku słowach aplikację Soundop od Ivosight Software.
https://www.ivellios.com/2022/02/14/sou ... -audition/
Zachęcam podcastujących do lektury notki na moim nie-paranormaliumowym blogu, w której opisałem w kilku słowach aplikację Soundop od Ivosight Software.
https://www.ivellios.com/2022/02/14/sou ... -audition/
Re: Coś dla podcasterów i w ogóle dla osób pracujących z dźwiękiem - ciekawy i tani zamiennik Adobe Audition
Przystępny cenowo, no i tu pojawia się magiczne słowo "Kupno" 110pln miesięcznie to jednak nie tak mało, w ogóle nie podoba mi się obecny (wydaje się nieodwracalny) trend na licencje. Ludzie w Iranie bardzo się na tym przejechali, gdy wjechały sankcje, to Adobe po prostu anulował im licencje (bo musiał). Tyczy się to również gier, tak naprawdę posiadając bibliotekę ponad 100 gier na Steam, nie jestem właścicielem żadnej z nich
Blog przeczytany, tzn wpis
Blog przeczytany, tzn wpis
- ZdzisławZdzisławski
- Nowicjusz
- Posty: 43
- Rejestracja: 2014-08-23, 02:12
- Komentarze: 15
Re: Coś dla podcasterów i w ogóle dla osób pracujących z dźwiękiem - ciekawy i tani zamiennik Adobe Audition
Mając do wyboru dwa programy o zbliżonej funkcjonalności, niewątpliwie czuć różnicę między płaceniem 110 złotych miesięcznie żeby mieć cały czas dostęp do programu, a zapłaceniem raz pięciu stów za licencję wieczystą. Czasem dobrze "odkleić" się od chorego wielkiego korpo i jego abonamentów i zaufać mniejszej firmie, która podobny produkt udostępnia za ułamek kwoty dyktowanej przez większego.
A model SaaS (software-as-a-service) uważam za przeokrutnego raka. Kasa misiu kasa, płać i płacz, bo inaczej stracisz dostęp do aplikacji. To jest chore.
A model SaaS (software-as-a-service) uważam za przeokrutnego raka. Kasa misiu kasa, płać i płacz, bo inaczej stracisz dostęp do aplikacji. To jest chore.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę