Od jak wielu lat złotko studiujesz ten okultyzm? A może twój okultyzm jest inny niż mój? Przez sen można kontaktować się ze zmarłymi, oni sami też mogą się kontaktować z nami podczas snu. To jest nierozerwalna więź, która właśnie pozwala na komunikowanie się. Jest to w pewnym stopniu podobne do telepatii. Zdaje mi się albo jesteś pochłonięty mroczną stroną, bo piekło i demony to jakieś twoje sympatie. Swoją drogą zastanawiam się, czy miałeś jakiegoś nauczyciela, który powiedział ci to, że tak ślepo w to wierzysz...illuminated pisze:chłopak zadał proste pytanie Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
uczciwa odpowiedz brzmi nie
studiuje okultyzm od wielu lat
i jedyna opcja kontaktu z zaświatami ,to kontakty z demonami ,
które mogą przybierać postać zmarłych ,i nawet mówić ich głosem
ale pod warunkiem że zmarły jest w piekle .
Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 133
- Rejestracja: 2012-10-08, 22:12
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
-
- Senior forum
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2008-02-29, 18:57
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Nie chłopak, tylko koleżanka, to tak na marginesieilluminated pisze:chłopak zadał proste pytanie Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Piszesz, że studiujesz okultyzm od wielu lat, czyli?
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 133
- Rejestracja: 2007-12-08, 16:04
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Jedyny kontakt mozliwy z demonami? Nawet poza snem - na jawie ?
-
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: 2013-06-23, 14:07
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Otóż to jest logiczne. Skoro na jawie można się z nimi porozumieć, to czemu miałoby to być niemożliwe we śnie?
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 728
- Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Bo mało to demonów i potworów się ludziom we śnie objawiło ? ;>
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 511
- Rejestracja: 2012-03-13, 12:36
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Szamani sami wprowadzają się w letarg, rodzaj transu, czyli snu, narkotycznego snu, właśnie po to, by kontaktować się ze zmarłymi przodkami. Więc oczywiście jest to jak najbardziej możliwe.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 789
- Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Wprowadzanie się w trans jest jak najbardziej możliwe, ba, jest to fakt. Natomiast jednoznaczne stwierdzenie, czy podczas owego transu szamani kontaktują się ze zmarłymi przodkami, czy może z obrazami wygenerowanymi przez ich własny umysł jest już bardziej problematyczne.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 511
- Rejestracja: 2012-03-13, 12:36
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
No tego się raczej nie dowiemy. Chyba, że spróbujemy sami, co również nie oznacza, że będziemy wiedzieli, co stało się naprawdę a co nie. To tak, jak było kiedy przedawkowałam psychotropy. Czy żyrandol, zamienił się w 3 realistycznie poruszające się głowy hydry, na wężowych szyjach? Czy to były halucynacje? A może jakiś demon?
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 789
- Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
To wszystko ja doskonale wiem i się zgadzam, ale piszę te posty, żeby było wrażenie, iż coś się u nas dzieje.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 511
- Rejestracja: 2012-03-13, 12:36
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Z tego samego powodu odpowiadam ;p
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Goscie z zaswiatow. Niezwykle, niecodzienne, fascynujace spotkania z tymi ktorzy przekroczyli granice smiertelnosci. Straszka bardzo trafnie zauwazyla roznice pomiedzy poprzednimi snami, stanowiacymi majaki senne, bedacymi wyrazem tesknoty, zalu- a tym ostatnim, tak realnym- ja nazywam je "nie snami". Czesto zdumieni kontaktem ze zmarlymi- koncentrujemy się na samym spotkaniu, a nie temu czemu ono sluzy, tak jakby forma byla wazniejsza niz tresc. Istota kontaktow z tamta strona jest przekazanie jakiejs informacji, chyba czasami nam to umyka?
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 145
- Rejestracja: 2014-02-10, 23:24
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
z tego co wiem a wiem sporo to duchy ktore sa przywiazane do tego swiata pojawiaja się czasem w snach glownie poto by prosic o pomoc w przejsciu na druga strone ukazujac nam rzeczy ktore je trzymaja tutaj
jesli chodzi natomiast o kontakt z nimi za pomoca oobe lub nde to jest to niemozliwe ale jesli za posrednictwem nde nauczysz się przemieszczac miedzy wymiarami (np. astral,eden,aden i pare innych) to jest mozliwosc udania się do wymiaru zmarlych ale nie dowiesz się odnich niczego bo sa to szare postacie bez glosu dlatego wszelkie media przyzywaja dusze do naszego wymiaru a nie proboja się kontaktowac z nimi tam
jesli chodzi natomiast o kontakt z nimi za pomoca oobe lub nde to jest to niemozliwe ale jesli za posrednictwem nde nauczysz się przemieszczac miedzy wymiarami (np. astral,eden,aden i pare innych) to jest mozliwosc udania się do wymiaru zmarlych ale nie dowiesz się odnich niczego bo sa to szare postacie bez glosu dlatego wszelkie media przyzywaja dusze do naszego wymiaru a nie proboja się kontaktowac z nimi tam
-
- Administrator
- Posty: 4878
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Temat stary, ale pozwolę go sobie odświeżyć. Odniosę się do tego:
Polecam posłuchać sobie wywiadu z Brucem Moenem i Pawłem Byczukiem: https://www.paranormalium.pl/1548,sluchaj
A tutaj opis mojej "podróży mentalnej", podczas której "odzyskałem" pewną przedwcześnie zmarłą blogerkę modową: https://www.paranormalium.pl/panna-x-i- ... ,blog.html (nie brałem udziału w kursach Moena, w sumie to "odzyskanie" tej dziewczyny wykonałem trochę po omacku ale chyba się udało)
Może kiedyś opiszę też podobną historię z przyjaciółką, która po takim "odzyskaniu" dosłownie zasypała mnie informacjami na swój temat - rzeczy, o których nie miałem pojęcia (typu ile miała zwierząt, jakie, jak wyglądały, miasto w którym odbywały się zloty fanów jej ulubionego anime... na to ostatnie "naprowadziła" mnie, podając nazwę ulicy, która występuje tylko w tym mieście), włącznie z okolicznościami śmierci. Wszystko sprawdziło się w co najmniej 90-95%.
Nie zgodzę się z tym. Liczne relacje, pochodzące choćby od osób biorących udział w kursach organizowanych przez Bruce 'a Moena, potwierdzają, że z "tamtą stroną" jak najbardziej da się nawiązać kontakt. Co więcej, nie potrzeba do tego nawet OOBE ani NDE - wystarczy nauczyć się odbywać podróże mentalne.jesli chodzi natomiast o kontakt z nimi za pomoca oobe lub nde to jest to niemozliwe
Polecam posłuchać sobie wywiadu z Brucem Moenem i Pawłem Byczukiem: https://www.paranormalium.pl/1548,sluchaj
A tutaj opis mojej "podróży mentalnej", podczas której "odzyskałem" pewną przedwcześnie zmarłą blogerkę modową: https://www.paranormalium.pl/panna-x-i- ... ,blog.html (nie brałem udziału w kursach Moena, w sumie to "odzyskanie" tej dziewczyny wykonałem trochę po omacku ale chyba się udało)
Może kiedyś opiszę też podobną historię z przyjaciółką, która po takim "odzyskaniu" dosłownie zasypała mnie informacjami na swój temat - rzeczy, o których nie miałem pojęcia (typu ile miała zwierząt, jakie, jak wyglądały, miasto w którym odbywały się zloty fanów jej ulubionego anime... na to ostatnie "naprowadziła" mnie, podając nazwę ulicy, która występuje tylko w tym mieście), włącznie z okolicznościami śmierci. Wszystko sprawdziło się w co najmniej 90-95%.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 511
- Rejestracja: 2012-03-13, 12:36
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
W sumie dobrze, że odświeżasz. Moje spojrzenie i doświadczenia też się zmieniły od tamtego czasu. Oczywiście masz rację. Każdy mag/czarownica, czy to ze szkoły Chaosu czy Hermetyzmu doskonale wie, że jest to możliwe na poziomie mentalnym. Proponuję poczytać dzieła takich magów jak: Franz Bardon czy Clark Rawn.
-
- Administrator
- Posty: 4878
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Do tego to chyba nawet nie trzeba być magiem, ani nawet interesować się magią. Bodajże u Leszka Szumana czytałem (a inni słuchali nagrałem jego książkę "Życie po śmierci" w ramach "Lektur Paranormalium"), że aura niektórych osób działa jak "latarnia morska" dla zmarłych, u których śmierć nastąpiła gwałtownie i z jakiegoś powodu utknęli w połowie drogi na tamtą stronę. Szuman nazywa takich ludzi-latarnie "osobami medialnymi".
Coś w tym chyba jest, bo sam tak czasami mam, że dowiedziawszy się o śmierci kogoś w młodym wieku (np. blogerka modowa, owa "Panna X" z wpisu - zmarła nagle w wieku 27 lat, rzeczona przyjaciółka mając 18 lat dostała najprawdopodobniej zawału serca, później "odzyskałem" jeszcze parę innych osób, między innymi 15-letnią Polkę - jedną z ofiar ataku terrorystycznego w Nicei) otrzymuję jakby "wiadomość do głowy", że tej konkretnej osobie trzeba pomóc, bo ma jakiś problem i nie dotarła na koniec słynnego tunelu ze światełkiem...
Coś w tym chyba jest, bo sam tak czasami mam, że dowiedziawszy się o śmierci kogoś w młodym wieku (np. blogerka modowa, owa "Panna X" z wpisu - zmarła nagle w wieku 27 lat, rzeczona przyjaciółka mając 18 lat dostała najprawdopodobniej zawału serca, później "odzyskałem" jeszcze parę innych osób, między innymi 15-letnią Polkę - jedną z ofiar ataku terrorystycznego w Nicei) otrzymuję jakby "wiadomość do głowy", że tej konkretnej osobie trzeba pomóc, bo ma jakiś problem i nie dotarła na koniec słynnego tunelu ze światełkiem...
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 511
- Rejestracja: 2012-03-13, 12:36
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Pozycja ewidentnie do przesłuchania. Choć wolę czytać.
Tak, nie trzeba być magiem. Magia to jedynie jedna z możliwych dróg. Oczywiście, mag, ze względu na specyfikę swojej dziedziny, może zrobić więcej i lepiej. To tak jak z lekarzem chirurgiem. Każdy może popatrzeć w otwartego człowieka. Może nawet zobaczyć, że coś jest nie tak. Ale tylko chirurg będzie wiedział co z tym zrobić.
Tak, nie trzeba być magiem. Magia to jedynie jedna z możliwych dróg. Oczywiście, mag, ze względu na specyfikę swojej dziedziny, może zrobić więcej i lepiej. To tak jak z lekarzem chirurgiem. Każdy może popatrzeć w otwartego człowieka. Może nawet zobaczyć, że coś jest nie tak. Ale tylko chirurg będzie wiedział co z tym zrobić.
-
- Nowicjusz
- Posty: 43
- Rejestracja: 2014-08-23, 02:12
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Kontakt ze zmarłymi poprzez sen zapewne jest mozliwy. Tylko inna sprawa, czy jesteśmy w stanie wyłapać moment, gdy zmarły rzeczywiście nas odwiedził. Uważam, że dobrze sobie prowadzić jakiś dziennik snów i tam wszystko zapisywać. Będzie wtedy łatwiej odróżnić rzeczywiste wizyty zmarłego od takich snów, w których po prostu podświadomość "wyciągnęła" obraz tej osoby z głębokich czeluści naszej pamięci.
-
- Nowa Krew
- Posty: 18
- Rejestracja: 2019-06-08, 15:45
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Czytam i czytam aż założyłem konto aby odpisać.
Takich bzdetów jak wypisujecie o jakiś magach i innych sprawach to włos się na głowie jeży... Przestańcie oglądać Władcę pierścieni.
Większość z Was to co pisze chciałoby w ogóle, ma marzenia aby przeżyć a wiedza wyssana z palca lub z kursu Pani Krystyny pt. Uleczanie Psychotronowe poziom 3 kurs 3 dniowy.
Sen a dokładnie stan Theta umożliwia pewien kontakt na pewnym poziomie.
Sny są przepowiadające ale w dużej mierze to papka skołatanego mózgu który przeplata wiele zdarzeń.
Nieliczni potrafią wyłapać potrzebne informacje , lub przypadkowo po wydarzeniu które się wydarzyło w życiu codziennym przypominają sobie dany sen.
Czyli po fakcie, ale chcący potrafią z czasem nauczyć się snu przepowiadającego.
Nie ma technik i kursów. Kartka i długopis oraz dobra pamięć.
Po każdym śnie który wzbudził w nas emocje zapisać należy szczegóły snu a później obserwować codzienne życie. i tyle.
Ludzie którzy nie potrafią łączyć faktów w życiu codziennym i tak nie nauczą się kojarzenia snów.
Istota we śnie? Oczywiscie. Zdarzają się takie sytuacje w większosci własnie podczas głębokiego snu. Zazwyczaj istoty generują sen w którym potrzebna im energia zostanie przez śniacego wygenerowana. Może ona posłużyć np. do przejścia .
W wiekszosci takie sny są przeplatane historią która wzbudza nas emocje dotyczy to głównie rodziny, bliskich.
Wtedy śniący oddaje realne emocje podczas snu w tym jak zwał tak zwał energię. Jest ona na poziomie subtelnym ale wystarczającym do potrzeb istoty.
Są sny w których bliscy którzy umarli ostrzegają przed czymś zazwyczaj takiemu snu towarzyszy bardzo szybki przekaz informacji z natychmiastowym przebudzeniem aby dana informacja została zapamiętana..
Takich bzdetów jak wypisujecie o jakiś magach i innych sprawach to włos się na głowie jeży... Przestańcie oglądać Władcę pierścieni.
Większość z Was to co pisze chciałoby w ogóle, ma marzenia aby przeżyć a wiedza wyssana z palca lub z kursu Pani Krystyny pt. Uleczanie Psychotronowe poziom 3 kurs 3 dniowy.
Sen a dokładnie stan Theta umożliwia pewien kontakt na pewnym poziomie.
Sny są przepowiadające ale w dużej mierze to papka skołatanego mózgu który przeplata wiele zdarzeń.
Nieliczni potrafią wyłapać potrzebne informacje , lub przypadkowo po wydarzeniu które się wydarzyło w życiu codziennym przypominają sobie dany sen.
Czyli po fakcie, ale chcący potrafią z czasem nauczyć się snu przepowiadającego.
Nie ma technik i kursów. Kartka i długopis oraz dobra pamięć.
Po każdym śnie który wzbudził w nas emocje zapisać należy szczegóły snu a później obserwować codzienne życie. i tyle.
Ludzie którzy nie potrafią łączyć faktów w życiu codziennym i tak nie nauczą się kojarzenia snów.
Istota we śnie? Oczywiscie. Zdarzają się takie sytuacje w większosci własnie podczas głębokiego snu. Zazwyczaj istoty generują sen w którym potrzebna im energia zostanie przez śniacego wygenerowana. Może ona posłużyć np. do przejścia .
W wiekszosci takie sny są przeplatane historią która wzbudza nas emocje dotyczy to głównie rodziny, bliskich.
Wtedy śniący oddaje realne emocje podczas snu w tym jak zwał tak zwał energię. Jest ona na poziomie subtelnym ale wystarczającym do potrzeb istoty.
Są sny w których bliscy którzy umarli ostrzegają przed czymś zazwyczaj takiemu snu towarzyszy bardzo szybki przekaz informacji z natychmiastowym przebudzeniem aby dana informacja została zapamiętana..
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 95
- Rejestracja: 2018-11-12, 03:31
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Ty sam człowieku piszesz bzdety lepsze niż pozostali. No, ale twoje prawdy są prawdziwsze niż innych. Pewnie.
Re: Czy kontakt ze zmarłymi przez sen jest możliwy?
Kiedy moja Mama umierała , miała wiele wątpliwości dotyczących tego co ją dalej czeka. Powiedziałam jej wówczas, że moim zdaniem każdy trafia w miejsce, które sam sobie stworzy we własnej wyobraźni. Dla mnie to był stół w sadzie pełnym drzew w słoneczny dzień. A przy stole są wszyscy, którzy na nas czekają. Mama obiecała mi wtedy, że przyjdzie i powie mi jak tam jest.
Jakiś czas po jej śmierci miałam sen o sadzie i stole przy którym siedziało wiele osób. Jednak twarze były rozmazane, jedynie moją mamę widziałam wyraźnie. Była wyjątkowo szczęśliwa, za życia wielokrotnie widziałam ją uśmiechniętą ale nigdy nie bił od niej taki blask i szczęście.
Muszę dodać, że z mojej perspektywy to wyglądało jak OOBE, tzn miałam wrażenie, że to ja poszłam do nich. Kiedy zrobiłam jeszcze jeden krok, ktoś wstał od stołu i zabronił mi podejść bliżej gestem ręki. Wówczas po prostu otworzyłam oczy zaskoczona, że jestem we własnym łóżku a nie w pięknym sadzie. Czułam się zawiedziona. Nie mam doświadczeń z OOBE, to był jedyny raz.
Co jakiś czas śnią mi się zmarli, zawsze coś do mnie mówią, ale "fonia" jest wyłączona. Tak było i tym razem. Mama mówiła do mnie, ale ja nie słyszałam ani słowa choć stała przede mną.
Przy okazji... Czy ktoś zna przyczynę?
Jakiś czas po jej śmierci miałam sen o sadzie i stole przy którym siedziało wiele osób. Jednak twarze były rozmazane, jedynie moją mamę widziałam wyraźnie. Była wyjątkowo szczęśliwa, za życia wielokrotnie widziałam ją uśmiechniętą ale nigdy nie bił od niej taki blask i szczęście.
Muszę dodać, że z mojej perspektywy to wyglądało jak OOBE, tzn miałam wrażenie, że to ja poszłam do nich. Kiedy zrobiłam jeszcze jeden krok, ktoś wstał od stołu i zabronił mi podejść bliżej gestem ręki. Wówczas po prostu otworzyłam oczy zaskoczona, że jestem we własnym łóżku a nie w pięknym sadzie. Czułam się zawiedziona. Nie mam doświadczeń z OOBE, to był jedyny raz.
Co jakiś czas śnią mi się zmarli, zawsze coś do mnie mówią, ale "fonia" jest wyłączona. Tak było i tym razem. Mama mówiła do mnie, ale ja nie słyszałam ani słowa choć stała przede mną.
Przy okazji... Czy ktoś zna przyczynę?