Korea i jej dziwna 'polityka'.

[Tesuni]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Po dłuższym namyśleniu nie wiem w jakim dziale umieścić ten temat więc umieściłem go tu. Jeśli ktoś uzna, to za zły dział bardzo proszę o przeniesienie go do właściwego..

Ale przejdźmy do sedna. Co sądzicie o zachowaniu Korei? Mam na myśli ciągłe zbrojenie się i zdecydowanie agresywną politykę w stosunku do innych krajów?
Co sądzicie o tych 'eksperymentach' z rakietami zdalnie sterowanymi? Jest to może początek przygotowań do wojny?
Czy po prostu zwykła gra psychologiczna aby zastraszyć świat i kolejna próba pokazania tego, że należy się z nimi liczyć?
Jestem przeciwnikiem głupich teorii o końcu świata itp, ale gdy zaczynam myśleć o Korei to budzi się we mnie lekki niepokój.
Znalazłem przed chwilą ciekawego linka (tak wiem niepewne źródło).

http://konflikty.wp.pl/kat,1020223,titl ... omosc.html

Co drodzy forumowicze o tym sądzicie? Liczę na ciekawą wymianę opinii

Pozdrawiam!

[pytol]

Większym zagrożeniem jest Izrael imo, Korea na dłuższą metę nie jest w stanie sobie poradzić bez pomocy humanitarnej dla ludności bo nie produkuje wystarczających ilości żywności (a i tak ryż eksportuje). Za to Izrael, co widać po zatargach z Syrią, może liczyć na poparcie NATO. Jest to wg. mnie największy debilizm, żeby pozwalać jedynemu nie-islamskiemu państwu w rejonie, z którym może się pokłócić potencjalnie każdy jego sąsiad, na posiadanie arsenału jądrowego i nazywanie tego "stabilizacją rejonu". Dla USA jak widać są równi i równiejsi, a ja skrycie liczę na to, że Chiny w końcu uzyskają miano światowego hegemona - nie taki ten wolny rynek straszny, ale tego już się chyba polaczków nie nauczy.