Proszę o pomoc
-
- Nowa Krew
- Posty: 7
- Rejestracja: 2012-05-24, 16:33
Proszę o pomoc
Szukam kogoś, kto pomógłby mi rzucić urok miłosny . Próbowałam zrobić to sama , różnymi sposobami, niestety prawdopodobnie nie mam wystarczającej mocy . Bardzo proszę o pomoc. Jeśli urok będzie skuteczny oczywiście zapłaciłabym. Naprawdę mi zależy. Czekam na odpowiedź.
-
- Nowa Krew
- Posty: 2
- Rejestracja: 2012-05-29, 00:23
Re: Proszę o pomoc
Takie uroki nie istnieją.
Jeżeli dana osoba cie nie kocha i raczej nie ma szans zęby cie pokochała to nic nie da rady zrobić.
ps: to tylko moje zdanie
Jeżeli dana osoba cie nie kocha i raczej nie ma szans zęby cie pokochała to nic nie da rady zrobić.
ps: to tylko moje zdanie
-
- Nowa Krew
- Posty: 5
- Rejestracja: 2012-05-24, 08:10
Re: Proszę o pomoc
dziewczyno nikt o zdrowych zmysłach ci nie pomoże. to jest działanie na wolną wolę!
-
- Forumowy maniak
- Posty: 322
- Rejestracja: 2010-03-06, 11:21
Re: Proszę o pomoc
Nie lepiej się postarac i zdziałać coś własnymi siłami ? Gdybym umiał to może i bym Ci pomógł, aczkolwiek nie uważam tego za dobre
-
- Nowa Krew
- Posty: 5
- Rejestracja: 2012-05-24, 08:10
Re: Proszę o pomoc
czary i uroki to najprostsza droga. wyznaje zasade że nie wolno tego robić. ale jak znajdziesz chętnego.. w każdym razie powinnaś sama próbować a jak chłopak jest niechętny to daj mu spokój i już
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 668
- Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
Re: Proszę o pomoc
Taki urok rzucić to nie problem. Inną sprawą jest to, że może on się obrócić przeciwko tobie i przynieść więcej szkód niż pożytku.
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 93
- Rejestracja: 2012-03-29, 17:10
Re: Proszę o pomoc
Popatrz na podpis w mojej sygnaturze i się zastanów 100 razy
Poza tym takich czarów nie ma i nie działają. Są czarną magią czyli złą, a za nią zawsze jest jakaś cena. Nie polecam się bawić w takie rzeczy.
O wiele lepiej spróbować takiego chłopaka/dziewczynę zauroczyć sobą, zainteresować jakimiś fascynacjami, może macie wspólne zainteresowania/pasje? Umówić się do kina czy spacer, a nie szukać czarodziejów
Pozdrawiam,
Poza tym takich czarów nie ma i nie działają. Są czarną magią czyli złą, a za nią zawsze jest jakaś cena. Nie polecam się bawić w takie rzeczy.
O wiele lepiej spróbować takiego chłopaka/dziewczynę zauroczyć sobą, zainteresować jakimiś fascynacjami, może macie wspólne zainteresowania/pasje? Umówić się do kina czy spacer, a nie szukać czarodziejów
Pozdrawiam,
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 668
- Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
Re: Proszę o pomoc
Nie wierzę w zasadę trójpowrotu. Według niej byłbym już obłożnie chory albo martwy.
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 93
- Rejestracja: 2012-03-29, 17:10
Re: Proszę o pomoc
Nie chce Cie straszyc, ale wszystko przed Toba...
To nie jest tak, ze od razu.
To nie jest tak, ze od razu.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 668
- Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
Re: Proszę o pomoc
więc ile? Rok, dwa może do śmierci? Bzdura jak nie wiem co. Zabijesz kogoś za pomocą magii i umrzesz trzy razy?
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 511
- Rejestracja: 2012-03-13, 12:36
Re: Proszę o pomoc
W trzech kolejnych wcieleniach? ;p
-
- Nowa Krew
- Posty: 7
- Rejestracja: 2012-05-24, 16:33
Re: Proszę o pomoc
on się nie zakochał bo miał w sercu inną a nie chciał, zebym ja się bardziej angazowała i tak wyszło.... ja zerwałam kontakt bo nie umiem być przyjaciółką... więc bardzo proszę o pomoc.... naprawdę, płaczę juz pół roku dzien w dzien i jak na ten moment nie widzę poprawy , pomóżcie.
-
- Nowa Krew
- Posty: 7
- Rejestracja: 2012-05-24, 16:33
Re: Proszę o pomoc
Myśmy się już spotykali. Powiedział, że czuje , że się nie zakocha, że nie chce mi dłuzej robić nadziei, że jestem dla niego przyjaciółką, że nie chce tracić kontaktu... Ja nie wytrzymałam i w końcu zerwałam ten kontakt. Nie wiem co się stało. Było bardzo dobrze, tak nagle z dnia na dzień mi to powiedział a ja nie umiem się z tym pogodzić i bedę walczyła o niego. Znamy się juz 2 i pół roku , nie widzę siebie bez niego. Zakochałam się:(
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 511
- Rejestracja: 2012-03-13, 12:36
Re: Proszę o pomoc
Yyyy... I co w związku z tym? Bo czegoś chyba nie łapię....
-
- Nowa Krew
- Posty: 7
- Rejestracja: 2012-05-24, 16:33
Re: Proszę o pomoc
to do osoby,która pisała o tym, żebym zauroczyła go sobą.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 668
- Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
Re: Proszę o pomoc
Znacie się dwa i pół roku a on nawet na ciebie nie spojrzał? Albo woli chłopców albo wyglądasz jak Smigol.
-
- Nowa Krew
- Posty: 7
- Rejestracja: 2012-05-24, 16:33
Re: Proszę o pomoc
jejku.... spotykaliśmy się, całowaliśmy się, spędzaliśmy ze sobą czas, a po pół roku z dnia na dzień , nagle, powiedział mi , że to nie jest TO. a ja nie potrafię się z tym pogodzić i raczej nie wyglądam jak smigol.
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 93
- Rejestracja: 2012-03-29, 17:10
Re: Proszę o pomoc
Powiedział Ci prawdę. Starał się, ale przyznał Ci się jak jest.
Nie zakocha się.
I nie ma na świecie żadnej siły, która potrafi zmusić drugiego człowieka do tego, by czuł do nas Miłość.
Są sposoby, by kogoś do siebie przywiązać - poprzez utzrymanie/dziecko/jakiś szantaż emocjonalny/psychiczny etc, ale to nie jest Miłość.
Żadna z metod nie sprawi, że ktoś zacznie Cię kochać, bo Ty tego chcesz.
Żadna magia.
Polecam psychologa, pomoże Ci się pogodzić z sytuacją, poradzi Ci jak sobie to wytłumaczyć albo ew. wyjaśnić to z chłopakiem, ale to wszystko.
Pozdrawiam,
Nie zakocha się.
I nie ma na świecie żadnej siły, która potrafi zmusić drugiego człowieka do tego, by czuł do nas Miłość.
Są sposoby, by kogoś do siebie przywiązać - poprzez utzrymanie/dziecko/jakiś szantaż emocjonalny/psychiczny etc, ale to nie jest Miłość.
Żadna z metod nie sprawi, że ktoś zacznie Cię kochać, bo Ty tego chcesz.
Żadna magia.
Polecam psychologa, pomoże Ci się pogodzić z sytuacją, poradzi Ci jak sobie to wytłumaczyć albo ew. wyjaśnić to z chłopakiem, ale to wszystko.
Pozdrawiam,
-
- Nowa Krew
- Posty: 7
- Rejestracja: 2012-05-24, 16:33
Re: Proszę o pomoc
bardzo proszę.... bylabym dozgonnie wdzięczna za pomoc...
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 93
- Rejestracja: 2012-03-29, 17:10
Re: Proszę o pomoc
Największą pomoc udzieli Ci psycholog.
Proponuję ten temat już zamknąć, bo to do niczego nie prowadzi,
Pozdrawiam.
Proponuję ten temat już zamknąć, bo to do niczego nie prowadzi,
Pozdrawiam.