Zwięrzęta a duchy

Wszelkie tematy związane z życiem po śmierci, duchami, przeżyciami z pogranicza śmierci, itd. Co się dzieje z nami po śmierci? Przechodzimy w inną rzeczywistość? Wchodzimy do innego ciała? Czy może tylko umieramy i przestajemy istnieć?
zblazowany

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: zblazowany »

kwarki nie mogą istnieć oddzielnie. Normalnie wchodzą w skład protonów i neutronów. Wielu fizyków twierdzi że kwarki były w stanie wolnym na samym początku wszechświata. Czyli raczej dusza nie jest takim tworem z kwarków.
Elka6618
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 11
Rejestracja: 2010-02-06, 23:02

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Elka6618 »

Z tego co mi wiadomo, materia jest formą zgęszczonej energii, której najmniejsza cząstką jest kwark (ele chyba jest już coś mniejszego i tak będzie do n-tej) . Teoria wirów mówi,że im wolniejsze jest wirowanie cząstek energii tym większa gęstość materii.
PS. Nie można wydzielić jednego kwarka, bo nie występuje samodzielnie
Czyli "dusza" ( jak myślę), to szybsze wirowanie cząstek energii, co powoduje rzadkość materii. W przeciwieństwie do ciała ludzkiego.
Zastrzegam, że nie upieram się przy swojej wersji, ale tak właśnie sądzę.
zblazowany

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: zblazowany »

bardzo ciekawy tekst o duszy pojawił się na portalu racjonalista http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,7136 jest napisane o tych próbach ważenia duszy
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Arek »

Przeczytałem ten art., próba wytłumaczenia dlaczego ludzie wierzą że mają duszę jest znakomicie ujęta, ale zaciekawił mnie bardziej ten inny eksperyment, widać gazy uchodzące z istoty żywej można także złapać i wtedy ciało nie traci wagi :
Autor tekstu: Janusz Popowski; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,7136
Nieco podobny eksperyment przeprowadził w latach trzydziestych XX wieku inny amerykański lekarz dr Harry Twinning praktykujący w Los Angeles. Tym razem obiektem badawczym były myszy uśmiercane cyjankiem potasu. Spadek wagi po, prawie natychmiastowej śmierci w wyniku podania cyjanku, wynosił kilka miligramów. Szczególnie ciekawa jest druga część eksperymentu, kiedy myszy umieszczane były w ciasnych, szczelnie zamkniętych szklanych rurkach, gdzie szybko ginęły wskutek uduszenia. Tym razem nie stwierdzano najmniejszego ubytku masy ciała. Najwyraźniej mysia duszyczka lub cokolwiek innego lotnego, co opuszczało ciało gryzonia w momencie śmierci, nie miało zdolności przechodzenia przez szkło.
Leanna
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 247
Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
Lokalizacja: Białystok
Komentarze: 1

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Leanna »

Więc gdyby te gazy nazwać duszą, mogłyby ją posiadać i zwierzęta :)
Leanna
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 247
Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
Lokalizacja: Białystok
Komentarze: 1

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Leanna »

zamykaj w szklanej kulce co chcesz, ja dalej wierzę, ze zwierzaki duszę posiadają :)
zblazowany

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: zblazowany »

Przecież z tego eksperymentu jasno wynika że ubytek masy ciała był spowodowany utratą powietrza zawartego w ciele. Waga całej rurki z zawartą w niej myszą nie zmieniła się tylko dlatego że powietrze zostało w tej rurce zatrzymane i nie wydostało się na zewnątrz. Kto chce może dalej wierzyć że to dusza wyciekła. Świat będzie dla niektórych zbyt przykry kiedy sobie uświadomią że w tym zjawisku nie ma nic niezwykłego.
Leanna
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 247
Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
Lokalizacja: Białystok
Komentarze: 1

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Leanna »

Wcale nie twierdzę, że będę obstawać przy tym, ze to co ubyło lub raczej nie to była dusza, bo rzeczywiście musiało być to powietrze. I dalej istnienie duszy zostaje niepotwierdzone i najprawopodobniej tak właśnie zostanie :)
Japonia
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 2
Rejestracja: 2010-12-25, 23:29

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Japonia »

Jak mieszkałem kiedyś na starym mieszkaniu (nie znam jego historii - nie wiem co się w nim wydarzyło) to mój pies często w środku nocy nagle zaczynał wyć i szczekać i często podejrzewałem że to duch, więc prawdopodobnie widzą.
Awatar użytkownika
Dagmara
Senior forum
Senior forum
Posty: 1535
Rejestracja: 2008-02-29, 18:57
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 1

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Dagmara »

Jeśli chodzi o psy, może nie tyle co widzą, ale zdecydowanie wyczuwają daną energię w domu, czy to domowników, czy obcych bytów lub tym podobnym.
Awatar użytkownika
Monomagnum
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 364
Rejestracja: 2009-01-06, 23:08
Lokalizacja: Brzozów
Komentarze: 58

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Monomagnum »

Odświeżając temat :gitara:
Różnice jakie występują między zwierzętami a ludźmi w moim mniemaniu obrazują to że my jako jedyny gatunek organizmów żywych mamy dusze. Wystarczy popatrzeć na potrzeby jednego i drugiego gatunku. Człowiek potrzebuje religii, wiary w cokolwiek, ma potrzebę czczenia Boga, wierzy w życie po śmierci, a jeśli nie to przynajmniej się nad tym zastanawia. u zwierząt chyba jeszcze nigdy tego nie zauważono. To że po śmierci pupila jest nam przykro, czy na odwrót obrazuje tylko to że zwierzęta i ludzie (w zasadzie my też jesteśmy zwierzętami) mają zdolność przywiązywania się do siebie. Silne więzy obserwuje się u słoni, jednych z najinteligentniejszych ssaków na Ziemi, nie wliczając w to ludzi oczywiście...

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Beowulf
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 314
Rejestracja: 2009-11-09, 18:44
Lokalizacja: Brzozów
Komentarze: 1

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Beowulf »

W sumie, skąd możemy wiedzieć, czy zwierzęta się nad tym nie zastanawiają? Pierwsze trzeba byłoby skupić się na pytaniu: ,,Czym jest dusza?"

Czy wiara w cokolwiek, jest dowodem, że posiada się duszę?

Oczywiście wierzę w Boga. Ale czy to nie nurtujące pytania jakie sobie zadajemy/zadawaliśmy, o naszym pochodzeniu (między innymi) nie są źródłem wiary? Czy nie dlatego narodziła się wiara?

Skąd wiemy, czy zwierzęta się nad tym nie zastanawiają?

To może brzmi trochę absurdalnie.

Na przykłada delfiny posiadają zdolność empatii.
Słonie opłakują zmarłych.
Małpy człekokształtne wytwarzają narzędzia.

W tym wypadku, każda odpowiedź, rodzi kolejne dziesiątki pytań. Temat wkracza już bardziej w metafizykę.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Monomagnum
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 364
Rejestracja: 2009-01-06, 23:08
Lokalizacja: Brzozów
Komentarze: 58

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Monomagnum »

Tak, stary, nie musisz powtarzać tego o czym rozmawialiśmy na osobności :poke:
Ale masz racje to wyjątkowo grząski temat. W zasadzie zdolność empatii wśród zwierząt, to że"opłakują zmarłych" może obrazować ich wysoką inteligencje, więc skoro przyjmiemy że wiara to twór zaawansowanej inteligencji sprawa wydaje się prostsza w rozwiązaniu, ale moim zdaniem to tak nie wygląda... Tylko żebyśmy za off top warna nie dostali :stress:

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Beowulf
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 314
Rejestracja: 2009-11-09, 18:44
Lokalizacja: Brzozów
Komentarze: 1

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Beowulf »

Empatia to min. zdolność współczuwania :wink:

Nie dostaniemy warna za off top, bo nie odbiegamy od tematu... Racja, temat jest grząski. Myślę, że tylko niektóre gatunki zwierzą MOGĄ mieć duszę. Wątpię by miał ją np. baran. Delfiny posiadają silne uczucie empatii, a to już krok ku ,,duszy"...

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Monomagnum
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 364
Rejestracja: 2009-01-06, 23:08
Lokalizacja: Brzozów
Komentarze: 58

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Monomagnum »

Empatia to min. zdolność współczuwania
Przecież to wiem, chodzi mi o zdolność empatii, o to że zwierzęta (delfiny czy słonie) potrafią odczuć ból, dostrzec cierpienie innych członków stada i samemu odczuwać to samo. Ale czy to dzieje się za sprawą duszy, czy inteligencji - to pytanie mnie najbardziej nurtuje...
PS: Nasz dialog nieuchronnie oddala się od pierwotnego tematu, pogadajmy o tym w temacie o Religiach itp. :P
*zdolność współczucia - nie współczuwania :D
Ostatnio zmieniony 2011-01-24, 22:54 przez Monomagnum, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Beowulf
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 314
Rejestracja: 2009-11-09, 18:44
Lokalizacja: Brzozów
Komentarze: 1

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Beowulf »

Zdolność współczuwania innym, zapomniałem dodać :) A czy dusza i inteligencja nie mają nic ze sobą wspólnego?
Awatar użytkownika
Veritas
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 289
Rejestracja: 2011-01-15, 11:39
Lokalizacja: Województwo pomorskie
Komentarze: 8

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: Veritas »

Zależy czy mówimy o żywym czy o nieboszczyku :grin:
DanaS
Senior forum
Senior forum
Posty: 1009
Rejestracja: 2009-02-24, 13:49
Lokalizacja: Sopot

Re: Zwięrzęta a duchy

Post autor: DanaS »

Nieboszczyk to nieboszczyk, i denatów proszę mi tu do tego nie mieszać. Veritas, nie prowokuj do off topu.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Życie po śmierci”