Jak zacząć?
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 148
- Rejestracja: 2007-01-02, 17:15
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 133
- Rejestracja: 2007-12-08, 16:04
- Lokalizacja: Wroclaw
Re: Jak zacząć?
Chcialbym to sprobowac.. ale mam jedno pytanie, czy jak wejdzie się mocno w trans to jest jakas mozliwosc ze nie bedzie się dalo dobudzić?? że nie bede mogl wrocic do swojego ciala czy cos w tym stylu?
-
- Nowa Krew
- Posty: 11
- Rejestracja: 2008-09-10, 11:58
Re: Jak zacząć?
słyszałem o takich przypadkach. ponoć statystycznie zdarzył się takiemu procentowi osób praktykujących OOBE co procent osób próbujących osiągnąć OOBE i którym się to udało. Czyli niewiele.
Re: Jak zacząć?
gówno prawda... nie ma tak że nie da się wrócić do ciała... chyba że podczas OOBE jakiś skrytobójca zadźga nas nożem... to tak
Re: Jak zacząć?
ale zadźga w realu skrytobójca zakradnie się i nas nie obudzi to nas zadźga
-
- Nowa Krew
- Posty: 19
- Rejestracja: 2010-06-04, 22:40
Re: Jak zacząć?
Grunt to spokój i opanowanie bez niego nie bedizesz w stanie kontrolować swojego umysłu a co za tym idzie oobe idzie w nieznane Medytacja przedewszystkim
-
- Nowa Krew
- Posty: 2
- Rejestracja: 2010-12-06, 15:40
Re: Jak zacząć?
Wybaczcie mi tą zabawę w archeologa, ale chciałbym w kilku słowach podpiąć się pod wypowiedź wyżej.Voozie pisze:Nie. Gdy się czegoś przestraszysz to automatycznie powracasz do ciała, przez co zazwyczaj pierwsze wyjście trwa tylko moment.
W gwoli wstępu dodam tylko, iż OOBE osiągnąłem tylko raz, poprzez metodę "lina - podciąganie się za pomocą wizualizacji". Z wejściem w stan astralny towrzyszyły mi emocje, których wielkość ciężko opisać. Uniesienie, radość wymieszana z podnieceniem, niesamowita lekkość... uczucie duchowej wolności?
Pojawiłem się w nieco innym pomieszczeniu aniżeli pokój, w którym doświadczyłem wyjścia z ciała. Miast ciemnej powłoki nocy, napotkałem jasność jak za dnia, jednakże nie zauważyłem okna z którego mogłoby bić światło słoneczne, ani lampy pełniącej podobną rolę. Leżałem... na łóżku, w pozycji podobnej do tej, w której byłem przed opuszczeniem fizycznej matrycy. Przeniosłem się na pozycje siędzącą, po czym zacząłem obserwować pomieszczenie. Palety podłogi te same, w gruncie rzeczy podobieństwa pomieszczeń biły po oczach. Różnice jednak były... wspomniana jasność jak za dnia... szuflada w rogu na której stał telewizor. Pamiętacie zaśnieżony obraz starych anten telewizyjnych? Właśnie taki obraz odbierał.
Pomimo, iż nie czułem uczucia strachu, wiedziałem doskonale, że coś jest nie tak... wiedziałem, że w tym pomieszczeniu znajduje się coś odrzucającego, żeby nie powiedzieć "złego". Rozejrzałem się i zauważyłem uchylone do połowy do środka drzwi... dosyć duże, właściwie identyczne jakie mam w pokoju. Za nimi... ciemność, tak jakby oświetlenie nie dotarło tam w ogóle, a panował zupełny mrok. Poczułem niepokój... po chwili rozważań zajebiście się czegoś przestraszyłem i w końcowym wyniku powróciłem do rzeczywistości fizycznej.
Hmmm... reasumując, chciałem tylko potwierdzić jakoby strach działał niekorzystnie dla naszych podróży astralnych. Jednocześnie zaś podzieliłem się ze swoim doświadczeniem.
Pozdrawiam
-
- Forumowy maniak
- Posty: 449
- Rejestracja: 2010-04-11, 19:44
Re: Jak zacząć?
Warto przeczytac ' Podroze poza cialem ' i 'Dalekie podroze' .Robert A Monroe .
-
- Nowa Krew
- Posty: 1
- Rejestracja: 2010-06-20, 20:39
Re: Jak zacząć?
myślę, że mały buch dobrego palenia, typu amnesia, bardzo rozluźniającego i troszke psyhodelicznego, pomoże. Mi pomaga, uzywam jej do medytacji
Re: Jak zacząć?
Nie chce nic mówić i nie mam na celu kogoś zniechęcać ale ja próbowałem OOBE i uważam że to jest niemożliwe do wykonania.Chyba że wypale tonę marychy,wtedy to już większe prawdopodobieństwo że próba zakończy się pozytywnym rezultatem Tak na serio to podobno jest możliwe osiągnąć ten stan ale nie każdy może i gadanie typu w stan OOBE może wejść każdy człowiek mnie już na serio nie przekona ,chyba że ktoś da faktycznie jakiś działający sposób,zawsze marzyłem o podróżach poza ciało ale jak tego mam dokonać?