Ball PSI
Re: Ball PSI
A to bardzo dobrze , w koncu od czegos trzeba zaczac
Ostatnio zmieniony 2010-07-08, 14:27 przez Chantelle, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ball PSI
Są jakieś wcześniejsze świadectwa tego ball psi? Bo coś mi się wydaje, że ktoś się po prostu za dużo dragon ball naoglądał.
Re: Ball PSI
Zostawcie już Dragon Ball'a w spokoju ok?
Re: Ball PSI
To właśnie próbuję ustalić. Chodzi o wzmianki o ball psi chociażby z XVIII wieku.myrkkysieni pisze:Według mnie PSI Ball nie ma nic wspólnego z Dragon Ball'em..
Re: Ball PSI
Może odświeżę ten temat ponieważ mam kilka ciekawych według mnie pytań i informacji.
Ostatnio kiedy robiłem Psiballa pobierając energię z księżyca uzyskałem "zimnego" Psiballa a kiedy chciałem go "rozwiązać" pojawił się problem. Nie potrafiłem "rozwiać" energii w powietrzu dokładnie tak jak by Psiball zamarzł by od zewnątrz, miał taką lodową pokrywę z energii. Nie wiem czy to problemy z kontrolowaniem przez zemnie energii (nie umiem jeszcze tworzyć dobrze psiballi często to mi się nie udaje) czy po prostu coś takiego przez przypadek tylko wizualizowałem a nie było to rzeczywistością.
Chcę próbować czerpać energię do psiballi z kamieni z runami nordyckimi. Kamienie i runy maja swą energię ale po moich doświadczeniach z runami wolę nie czerpać energii prosto z takiego kamienia. Czy ktoś próbował tego wcześniej?
Czy pozyskując energię od innej osoby osłabiamy ja tak samo jak byśmy osłabiali siebie?
Ostatnio kiedy robiłem Psiballa pobierając energię z księżyca uzyskałem "zimnego" Psiballa a kiedy chciałem go "rozwiązać" pojawił się problem. Nie potrafiłem "rozwiać" energii w powietrzu dokładnie tak jak by Psiball zamarzł by od zewnątrz, miał taką lodową pokrywę z energii. Nie wiem czy to problemy z kontrolowaniem przez zemnie energii (nie umiem jeszcze tworzyć dobrze psiballi często to mi się nie udaje) czy po prostu coś takiego przez przypadek tylko wizualizowałem a nie było to rzeczywistością.
Chcę próbować czerpać energię do psiballi z kamieni z runami nordyckimi. Kamienie i runy maja swą energię ale po moich doświadczeniach z runami wolę nie czerpać energii prosto z takiego kamienia. Czy ktoś próbował tego wcześniej?
Czy pozyskując energię od innej osoby osłabiamy ja tak samo jak byśmy osłabiali siebie?
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 131
- Rejestracja: 2011-04-05, 00:15
Re: Ball PSI
Basted:
-Powiedz mi jak czerpiesz energię z księżyca? Wizualizujesz czy jakaś inna technika?
-Zadałeś pytanie dotyczące Psi Balla. Zanim zaczniemy o tym rozmawiać chce się od Ciebie dowiedzieć co chcesz uzyskać umiejąc robić Psi Balla? Jakie czynności Cię interesują?
-Mała sprawa techniczna przy robieniu Psi Balla. Przekazanie energii np z księżyca bezpośrednio do Psi Balla nie wiem czy jest możliwe. Trzeba nauczyć się kontrolować energię otoczenia, a tu już się zaczynają problemy techniczne. Dlatego uważam, że najpierw pobieramy energię do siebie, a potem z tej energii robimy Psi Balla.
-osobiście dla mnie Psi Ball jest bezsensowny bo nic z nim nie możemy zrobić. To jest jedynie subiektywne określenie poczucia własnej energii.
-W ostatnim pytaniu jest zła składnia zdania. Ale rozumiem chyba o co Ci chodzi. Pozyskując energię od osoby "A" osłabiamy ją. Te same osłabienie poczujemy co osoba "A" jeśli osoba "B" pobierze od nas tyle samo energii co my pobraliśmy od osoby "A". Uwzględnij, że samopoczucie to sprawa indywidualna każdego organizmu, ale w przybliżeniu powinieneś dostać ten sam efekt.
-Powiedz mi jak czerpiesz energię z księżyca? Wizualizujesz czy jakaś inna technika?
-Zadałeś pytanie dotyczące Psi Balla. Zanim zaczniemy o tym rozmawiać chce się od Ciebie dowiedzieć co chcesz uzyskać umiejąc robić Psi Balla? Jakie czynności Cię interesują?
-Mała sprawa techniczna przy robieniu Psi Balla. Przekazanie energii np z księżyca bezpośrednio do Psi Balla nie wiem czy jest możliwe. Trzeba nauczyć się kontrolować energię otoczenia, a tu już się zaczynają problemy techniczne. Dlatego uważam, że najpierw pobieramy energię do siebie, a potem z tej energii robimy Psi Balla.
-osobiście dla mnie Psi Ball jest bezsensowny bo nic z nim nie możemy zrobić. To jest jedynie subiektywne określenie poczucia własnej energii.
-W ostatnim pytaniu jest zła składnia zdania. Ale rozumiem chyba o co Ci chodzi. Pozyskując energię od osoby "A" osłabiamy ją. Te same osłabienie poczujemy co osoba "A" jeśli osoba "B" pobierze od nas tyle samo energii co my pobraliśmy od osoby "A". Uwzględnij, że samopoczucie to sprawa indywidualna każdego organizmu, ale w przybliżeniu powinieneś dostać ten sam efekt.
Re: Ball PSI
najpierw odpowiedź na 1 -
Wizualizuje to w sposób:
a) albo energia z księżyca dociera na ziemie razem z jego światłem (ja to nazywam "wzrokiem księżyca") a ja ją pobieram do psibala poprzez siebie.
b) wyobrażam sobie księżyc jako kulę energii (coś jakby bardzo duży psiball) i ja czepię jak z źródła. To tak jak byś stał nad rzeką i kubkiem nalewał jej wodę do dzbanka obok. rzeka=księżyc, dzban=mój psibal.
2-
Chcę się nauczyć kontrolować energię w sposób jak największy. A jeśli chodzi o czynności to kriokineza lub telekineza ale o tym będę myślał jak nauczę się robić psibala w sekundę pobierając energię od innych galaktyk :p
3-
Ja pobieram energię z księżyca jakby do siebie od siebie do psibala. (ewentualnie staram się kierować ją do mego otocznia i dopiero do mnie.)
Wizualizuje to w sposób:
a) albo energia z księżyca dociera na ziemie razem z jego światłem (ja to nazywam "wzrokiem księżyca") a ja ją pobieram do psibala poprzez siebie.
b) wyobrażam sobie księżyc jako kulę energii (coś jakby bardzo duży psiball) i ja czepię jak z źródła. To tak jak byś stał nad rzeką i kubkiem nalewał jej wodę do dzbanka obok. rzeka=księżyc, dzban=mój psibal.
2-
Chcę się nauczyć kontrolować energię w sposób jak największy. A jeśli chodzi o czynności to kriokineza lub telekineza ale o tym będę myślał jak nauczę się robić psibala w sekundę pobierając energię od innych galaktyk :p
3-
Ja pobieram energię z księżyca jakby do siebie od siebie do psibala. (ewentualnie staram się kierować ją do mego otocznia i dopiero do mnie.)
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 131
- Rejestracja: 2011-04-05, 00:15
Re: Ball PSI
Ja Ci powiem, że masz trochę za bujną wyobraźnie. Nie wierz wszystkim co piszą. Z tymi galaktykami to przesadzasz Księżyc jeszcze rozumiem, ale jeśli chodzi o planety, kosmos to już jest mała przesada. Niektórzy tutaj piszę, że można pobrać w ten sposób energię, ale zero dowód jest na to.
Ja np lubię patrzeć na księżyc w pełni. Nie wizualizuje sobie niczego. Po prostu patrze i podziwiam. Nie wiem czemu, ale księżyc ma tendencje do hipnotyzowania. A najlepszy to jest pomarańczowy księżyc odlot
Daj sobie spokój z tą kriokinezą i telekinezą. To jest ściema. Są teorie i historie na ten temat, ale nie ma żadnych dowodów.
Dowody są najważniejsze. Zawsze zaczynaj od dowodów, potem od teorii, a na końcu praktyka.
Ja np lubię patrzeć na księżyc w pełni. Nie wizualizuje sobie niczego. Po prostu patrze i podziwiam. Nie wiem czemu, ale księżyc ma tendencje do hipnotyzowania. A najlepszy to jest pomarańczowy księżyc odlot
Daj sobie spokój z tą kriokinezą i telekinezą. To jest ściema. Są teorie i historie na ten temat, ale nie ma żadnych dowodów.
Dowody są najważniejsze. Zawsze zaczynaj od dowodów, potem od teorii, a na końcu praktyka.
- Iluzjonista
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
- Komentarze: 6
Re: Ball PSI
Krew mnie zalewa,gdy widzę takie posty ;/Basted pisze:Ostatnio kiedy robiłem Psiballa pobierając energię z księżyca uzyskałem "zimnego" Psiballa a kiedy chciałem go "rozwiązać" pojawił się problem. Nie potrafiłem "rozwiać" energii w powietrzu dokładnie tak jak by Psiball zamarzł by od zewnątrz, miał taką lodową pokrywę z energii.
Wybaczcie mi,ale sami sobie zaprzeczacie...
Nie wykluczając faktu Waszego domniemanego pobierania abstrakcyjnej(jak dla mnie) energii,
księżyc nie mógłby być jej źródłem.
Cała fizyczna energia naszego satelity pochodzi od Słońca,chociażby jego blask.
Jedyna moc,która jest jego "własnością" i w widoczny sposób na nas oddziałuje to siła przyciągania,która jest zależna od masy (powoduje na naszym globie pływy morskie).
Zakładam,że to nie jest grawitacja.
Napisz więc,jak absorbujesz tę nieznaną dla fizyki siłę
Re: Ball PSI
Nie przyjmuj wszystkiego co nie zostało udowodnione za bajki. Kiedyś latający człowiek występował tylko w mitach teraz to nic nadzwyczajnego. Pojęcie prostej jest bardziej abstrakcyjne, w końcu jak może istnieć coś bez początku i bez końca, jednak nauka posługuje się takim pojęciem. Kiedyś może znajdą dowody na istnienie tej energii.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 131
- Rejestracja: 2011-04-05, 00:15
Re: Ball PSI
Iluzjonista tą nieznaną dla fizyki siłę, którą posługuje się Basted, posługuje się także "kościół". Tutaj chodzi o wiarę i wyobraźnie. Jeśli uwierzysz, że pobierasz energię z księżyca to pobierzesz wtedy "Według wiary waszej niech wam się stanie." (Ew. wg Św. Mateusza 9,29)
Re: Ball PSI
Chodzi tutaj bardziej o energie w postaci temperatury oraz właśnie energii kinetycznej. Wiem że jeśli chodzi o temperaturę to mógłbym równie dobrze pobrać ja z tzw. "czarnej materii" ale lepiej to wizualizuje jako temperaturę samego księżyca. A ponieważ księżyc odbija promienie słoneczne to jeśli robię PSI bala wieczorem to trochę łatwiej mi sięgnąć po te odbite promienie i do samego księżyca niż do słońca którego nie mogę nawet zobaczyć.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 131
- Rejestracja: 2011-04-05, 00:15
Re: Ball PSI
Basted:
-Jaką energię z temperatury? Jeśli to łączysz z księżycem to robisz wielką pomyłkę. Promienie świetlne słońca odbite od księżyca i docierające do ziemi nie wywołują żadnej temperatury. (przynajmniej u mnie ) Nie czuję, żeby mnie światło księżycowe ogrzewało tak jak ogrzewa mnie światło słoneczne.
-I jaką energię kinetyczną? Też jeśli to łączysz z księżycem robisz pomyłkę. Zobrazuje Ci energia kinetyczną. Jedzie samochód z masą 1000kg z prędkością 100km/h. Podstawiając to do wzoru E=(m*V^2/)2 otrzymujemy energię kinetyczną samochodu. Teraz jeśli chcielibyśmy, żeby ta energia jadącego samochodu oddać to samochód musi uderzyć w mur. Zauważ, że im większa prędkość i masa samochodu tym większe energia i tym większe "bum". To teraz mi powiedz czy w Ciebie uderza jakiś księżyc?
-daj sobie spokój z tą czarną materią. To jest jest tylko hipoteza. Pobierając energię z niej wkręcasz sobie tylko, że pobierasz. Wiara czyni cuda.
-z tym patrzeniem na księżyc i pobieraniem energii jest jeszcze ok, ale prawdę mówiąc nie wiadomo jak pobierasz (i czy w ogóle pobierasz)
-Jaką energię z temperatury? Jeśli to łączysz z księżycem to robisz wielką pomyłkę. Promienie świetlne słońca odbite od księżyca i docierające do ziemi nie wywołują żadnej temperatury. (przynajmniej u mnie ) Nie czuję, żeby mnie światło księżycowe ogrzewało tak jak ogrzewa mnie światło słoneczne.
-I jaką energię kinetyczną? Też jeśli to łączysz z księżycem robisz pomyłkę. Zobrazuje Ci energia kinetyczną. Jedzie samochód z masą 1000kg z prędkością 100km/h. Podstawiając to do wzoru E=(m*V^2/)2 otrzymujemy energię kinetyczną samochodu. Teraz jeśli chcielibyśmy, żeby ta energia jadącego samochodu oddać to samochód musi uderzyć w mur. Zauważ, że im większa prędkość i masa samochodu tym większe energia i tym większe "bum". To teraz mi powiedz czy w Ciebie uderza jakiś księżyc?
-daj sobie spokój z tą czarną materią. To jest jest tylko hipoteza. Pobierając energię z niej wkręcasz sobie tylko, że pobierasz. Wiara czyni cuda.
-z tym patrzeniem na księżyc i pobieraniem energii jest jeszcze ok, ale prawdę mówiąc nie wiadomo jak pobierasz (i czy w ogóle pobierasz)
Re: Ball PSI
Chodziło mi raczej o przemianę energii typu tak jak w żarówce: elektryczna na świetlną i cieplną. Tylko że jako w kosmosie jest zero absolutne (−273,15 °C) więc zamiast prąd na światło, staram się zamienić ten "mróz" na tą "czystą" energię (nie wiem jak to inaczej nazwać). I jako że w tej temperaturze wszystkie elementy układu termodynamicznego uzyskują najniższą z możliwych energii nasuwa mi się na myśl zamieranie, bezruch i zarażenie.
A co do kinetycznej to źle się wyraziłem. Ja staram się przekształcać trochę energie a poza tym ci którzy pobierają ją ze słońca powinni zostać ugotowani i spaleni żywcem, że tak powiem. Chodzi mi raczej o taką energię jak np. u roślin gdyby nie posiadały żadnej to by się nie rozwijały. W dużym uproszczeniu można powiedzieć że chodzi o samo życie. "Tą energię potrzebną do istnienia." nie wiem jak to wyjaśnić ci w czysto fizyczny sposób. Interesuję się fizyką ale nie umiem jeszcze wyjaśnić takich rzeczy, dopiero się uczę i wiele muszę się jeszcze nauczyć. (chociaż twój wzór akurat zrozumiałem )
A co do kinetycznej to źle się wyraziłem. Ja staram się przekształcać trochę energie a poza tym ci którzy pobierają ją ze słońca powinni zostać ugotowani i spaleni żywcem, że tak powiem. Chodzi mi raczej o taką energię jak np. u roślin gdyby nie posiadały żadnej to by się nie rozwijały. W dużym uproszczeniu można powiedzieć że chodzi o samo życie. "Tą energię potrzebną do istnienia." nie wiem jak to wyjaśnić ci w czysto fizyczny sposób. Interesuję się fizyką ale nie umiem jeszcze wyjaśnić takich rzeczy, dopiero się uczę i wiele muszę się jeszcze nauczyć. (chociaż twój wzór akurat zrozumiałem )
- Iluzjonista
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
- Komentarze: 6
Re: Ball PSI
@Basted - Rośliny pobierają energię z promieni słonecznych,a jakoś nie zostają "spalone żywcem"...
Rozwijają się dzięki fotosyntezie,podczas której wytwarzają niezbędne życiowe składniki.
6CO2 + 6H2O -----(energia słoneczna)------> C6H12O6 + 6O2
Jak możesz czerpać z tej pustki jakiekolwiek korzyści ?
Rozwijają się dzięki fotosyntezie,podczas której wytwarzają niezbędne życiowe składniki.
6CO2 + 6H2O -----(energia słoneczna)------> C6H12O6 + 6O2
Pomyśl logicznie - zero absolutne to definitywny brak energii cieplnej.Tylko że jako w kosmosie jest zero absolutne (−273,15 °C) więc zamiast prąd na światło, staram się zamienić ten "mróz" na tą "czystą" energię (nie wiem jak to inaczej nazwać).
Jak możesz czerpać z tej pustki jakiekolwiek korzyści ?
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 157
- Rejestracja: 2010-08-31, 19:39
Re: Ball PSI
Po pierwsze, nie pobierasz energii z Księżyca jako obiektu astronomicznego, naturalnego satelity Ziemi, tylko z Księżyca jako symbolu.Basted pisze: Ostatnio kiedy robiłem Psiballa pobierając energię z księżyca uzyskałem "zimnego" Psiballa a kiedy chciałem go "rozwiązać" pojawił się problem. Nie potrafiłem "rozwiać" energii w powietrzu dokładnie tak jak by Psiball zamarzł by od zewnątrz, miał taką lodową pokrywę z energii. Nie wiem czy to problemy z kontrolowaniem przez zemnie energii (nie umiem jeszcze tworzyć dobrze psiballi często to mi się nie udaje) czy po prostu coś takiego przez przypadek tylko wizualizowałem a nie było to rzeczywistością.
Po drugie, energia Księżyca jest jedną z najbardziej subtelnych, skomplikowanych i niezwykłych energii dostępnych na tym świecie. Nigdy nie będziesz w stanie jej w pełni kontrolować. Księżyc jako symbol ma nie tylko ogromne pokłady niezwykłej energii, ma też świadomość. Według mojej terminologii jest jednym z bogów. Teraz żebyś zrozumiał... Jest czymś podobnym do żywiołów. Nie możesz go po prostu drenować. Musisz się z nim zaprzyjaźnić. Nawiązać więź. Po pewnym czasie sam zauważysz przepływ energii.
Pragnę też zaznaczyć, że jakkolwiek większość moich wypowiedzi na forum jest czysto teoretyczna, tak tu mówię z doświadczenia bo z Księżycem pracuję dużo i od dawna.
Runy to również bardzo dobre źródło energii, jednak - tak samo jak przy księżycu - czerpiesz z symbolu. Z symbolu runy, nie z kamienia, na którym jest wyryty bo kamień posiada tylko standardowy poziom energii, który jest we wszystkim, co nie jest naładowane (powietrze itp.)Basted pisze: Chcę próbować czerpać energię do psiballi z kamieni z runami nordyckimi. Kamienie i runy maja swą energię ale po moich doświadczeniach z runami wolę nie czerpać energii prosto z takiego kamienia. Czy ktoś próbował tego wcześniej?
Jeśli interesuje Cię Magia Symboli, w którą nieświadomie zacząłeś się zagłębiać, napisz do mnie na PW.
Tak.Basted pisze:
Czy pozyskując energię od innej osoby osłabiamy ja tak samo jak byśmy osłabiali siebie?
Do sceptyków - nie będę waszych wypowiedzi rozdzielał na części składowe i odpowiadał na każdą z nich, bo mi się nie chce. Proszę tylko o jedno - przestańcie zamieniać każdy temat dotyczący energii subtelnych w dyskusję o tym czy one istnieją. Załóżcie o tym sobie temat, albo wybierzcie jeden ze starych i tam sobie gadajcie o braku dowodów i poważnym, racjonalnym podejściu, ok?
Ostatnio zmieniony 2011-05-12, 21:10 przez NightRaven, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ball PSI
NightRaven dziękuję ci za odpowiedź. Nie jestem jeszcze obeznany w tym temacie i chciałem to lepiej poznać. Dziękuje że wyjaśniłeś mi tą symbolikę runów i księżyca.
Re: Ball PSI
komuś z was udało się opanować psi balla do perfekcji
Ostatnio zmieniony 2011-06-16, 22:33 przez ers, łącznie zmieniany 1 raz.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę