Czy to miejsce jest złe?

Jeżeli byłeś świadkiem jakiegoś zjawiska, którego nie potrafisz wyjaśnić, opowiedz nam o nim.
Prosimy o nie zakładanie w tym dziale tematów typu "Proszę o pomoc dla kolegi"!
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Masz poprsotu potrzebę przebyania w miejscu, w którym nie ma ludzi. Rozumiem taką potrzebę, bo sam w takie miejsca chodzę. Jednak jeśli odczówasz, że coś złego może się w tamtym miejscu stać, to raczej bym tam nie chodził. Być może jakaś grupa szatanistyczne przeprowadzała w tym miejscu jakieś czarne msze i sprowadziła złą energię w tamto miejsce. A dlaczego chodzisz tam? Bo ludzie mają pociąg do energii jaka by nie była, nawet jeśli się jej obawiają.
Awatar użytkownika
wilku11
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 217
Rejestracja: 2007-01-14, 13:53
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce

Post autor: wilku11 »

Jeśli czujesz rosnący lęk i wyczuwasz zło z samej przezorności powinieneś przestać tam chodzić.Bo inaczej naprawdę może się coś stać choć to mało prawdopodobne ale wypadki chodzą po ludziach
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

wilku11, z drugiej strony czy nie warto byłoby poznać przyczyny takiego zachowania?
Awatar użytkownika
wilku11
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 217
Rejestracja: 2007-01-14, 13:53
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce

Post autor: wilku11 »

Hmm... Ciekawość to cecha mocno zakorzeniona w ludziach.
Ale ostrożność nie zawadzi:)
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

wilku11 pisze:... Ciekawość to cecha mocno zakorzeniona w ludziach.
jednak jak sam mówisz ostrożność i ciekawość są najczęściej sprawcami wielkich odkryć.
Awatar użytkownika
wilku11
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 217
Rejestracja: 2007-01-14, 13:53
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce

Post autor: wilku11 »

Hmm chyba masz rację:)
No na przykład ja nigdy nie słucham porzekadła "nie pchaj palców między drzwi"
Z tym miejscem to jednak lepiej nie żartować i samemu nie chodzić..
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Post autor: Arek »

Tommy
Masz tam jakies okreslone miejsce do ktorego Ciebie ciagnie albo to tylko ogolne spacerowanie po haldach????????????Kiedys tez lubilem wloczyc się po lesie, chociaz rodzice ni zabraniali zawsze tam szedlem i najchetniej sam. Wprawdzie nie byly te wedrowki polaczone z uczuciem strachu, ale sam nie wiem dlaczego ze zawsze chcialem tylko samemu się tam wybierac, niekiedy nawet swiadomie unikalem towarzystwa wybierajac się w tamte strony
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Wiecie, takie wędrówki są chyba normalne. Ja chodzę u nas we Wrocławiu do takiego opószczonego bastionu, gdzie nie chodzi nikt inny. Zawsze chodze sam. Czesto z latarką, bo są tam dość duże podziemia. Nie ma strachu, jest tylko takie wrażenie minionych wieków patrzących na Ciebie.
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4862
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 946

Post autor: Ivellios »

xXx, przesadzasz. Na mnie ten filmik nie zrobił najmniejszego wrażenia, ot zlepek kilku filmików przedstawiających duchy, w dodatku jeden filmik to fałszywka a na drugim "duchem" okazała się być plama na szybie samochodu.
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Post autor: Arek »

Zgadzam się z Ivem
Komandoska-94-
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 320
Rejestracja: 2006-04-16, 10:15

Post autor: Komandoska-94- »

baaa, ja jestem ciekawską nastolatką o silnych nerwach (jak widać) bo wczoraj sobie to obejrzałam (gdzieś koło 1-szej) i nie zrobiło to na mnie wrażenia. W dodatku po parogodzinnym słuchaniu "upiornej" muzyki, o której wspominałam w innym temacie. A co do trzeciej części filmiku to JEST plama na szybie :P a co do pary ujęć to od razu widać że podrobione :P
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Filmik nie jest zbyt straszny. Jak setki takich mu podobnych. Powiem, że widziałem już gorsze rzeczy. Chyba już nie mam umiejętności odczówania silnego strachu. Tylko jeden film zrobił na mnie wrażenie. Filmik znaczy się. ale nie umiem go znaleźć.
polikopolik
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 567
Rejestracja: 2007-09-24, 16:06
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: polikopolik »

ej maww nie chodź do tego bastinu tam ćpuny są
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Owszem bywają, ale się jakoś nimi nie przejmuję. Nigdy mnie nie zaczepiają. A miejsce jest naprawde ciekawe!
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
Komentarze: 1

Post autor: DragonFire »

Tak z przezorności nie plątałbym się po tych hałdach. Za dużo tam siedzisz i być może twoja energia powiązała się z tamtym miejscem, a skoro tak, to te "złe" byty mają cie na talerzu. Dom we śnie oznacza ciebie. Jeśli hałda się paliła i teraz przed domem się paliło, to pewnie ich energia powiązała się z twoją. Jakby przenieśli się na ciebie albo raczej w twoje otoczenie. Trzeba by się pobawić energią, wytworzyć tarcze ze światła, albo coś podobnego, żeby się ich pozbyć.
W każdym razie są już obok ciebie. Może trzeba im pomóc, zapytać czego by chcieli, tak się robi z duchami.
Kawe bym przetłumaczył jako umiejętność widzenia zła właśnie, ale nie jako oczami, tylko duchem. A kubek, nie znalazłem na niego tłumaczenia, ale to naczynie, które oznacza zbyt duże przywiązywanie uwagi na zmartwienia i brak ufności w pewnych sprawach. Naczynie i kawa... Dobre zestawienie, wygląda, jakbyś nie ufał swoim umiejętnościom, może cie bardziej martwią?

[ Dodano: 2007-11-15, 13:40 ]
Nie wiem czy to z waszego punktu widzenia jest możliwe. Ale może te "zmartwienia" spowodowały ulewe?
Z mojego doświadczenia wynika, że możemy kontrolować pogode własnymi odczuciami. W dzieciństwie się to często zdarza, czasami to komuś zostanie na dalsze lata.
Kiedyś z siostrą próbowaliśmy, chyba nawet w tym roku, wywołać deszcz na południu kraju, udało się, ale tylko przywołaliśmy chmury i to nie na całym południu, a tylko pewnej części. Nie wiem jak siostra, bo mieszka w innym mieście, ale ja sobie wyobrażałem wiatr i był tzw halny przez moment, ale tylko u mnie. Zaprzestaliśmy tych praktyk, a szkoda, bo naprawde miłe efekty z tego były.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Nasze spotkania z nieznanym”