autor: Mandy777 » 2006-04-21, 03:07
Opisy Carlosa Castanedy są co najmniej enigmatyczne, aby w pełni wyjaśnić Ci pojęcie sprzymierzeńca. I myślę, że takie pozostaną do czasu, aż się na niego(-nich) nie natrafi. Ale bardziej właściwie jest powiedzieć, że do czasu, aż się ich nie zauważy. Nie jestem do końca przekonany czy chodzi ci o ten rodzaj istot. Jednak z prezentowanych przez ciebie zdolności magicznych na to wynika. Posiadając sprzymierzeńca można przykładowo przenosić się na bardzo wielkie odległości, skakać w wzwyż i dal z niezwykłą zwinnością itd... Sprzymierzeniec jest zwykle niewidoczny, ponieważ może przyjąć dowolną formę. Może być dowolną istotą żyjącą jak i obiektem nie ożywionej materii, wedle swojego uznania. W środowisku ludzi zachowuje się jak ludzie, w środowisku zwierząt jak zwierzęta. Jednak zwierzęta są o bardziej wyczulone na te istoty, gdyż nie kierują się tylko i wyłącznie zmysłem wzroku. Potrafią bezbłędnie je rozpoznać. Jeśli są przyzwyczajone do ich przebywania zwykle nie uciekają, ale trzymają się od nich z daleka. Ludzie postępują podobnie. Jedyną metodą ich rozpoznania jest rodzaj aury jaką wytwarzają wokół siebie. Don Juan mówi, że "wyglądają dokładnie jak to, co właśnie udają. Kiedy widzisz, wszystko ma swój specyficzny sposób bycia. Tak samo jak ludzie. Natomiast sprzymierzeńców zobaczyć można jedynie w takiej formie, którą przybrali. Ta forma wystarczy, aby oszukać nasze oczy." Podobno pośród nas jest mnóstwo sprzymierzeńców. Jedynak ponieważ jesteśmy w stanie jedynie patrzeć nie zauważamy ich. Wejście w kontakt jest bardzo niebezpieczne i cechą charakterystyczną jest przerażający strach. Kontakt z taka istotą powoduje wyciągnięcie na wierzch najgorszej natury człowieka i czarownicy przed jego przystąpieniem przechodzą żmudną i trudną pracę nad sobą.
Dwa rozdziały przybliżą ci co nieco charakter tych istot
Wewnęrztny Ogień - rozdział 6
Drugi krąg mocy - rozdział 3
Opisy Carlosa Castanedy są co najmniej enigmatyczne, aby w pełni wyjaśnić Ci pojęcie sprzymierzeńca. I myślę, że takie pozostaną do czasu, aż się na niego(-nich) nie natrafi. Ale bardziej właściwie jest powiedzieć, że do czasu, aż się ich nie zauważy. Nie jestem do końca przekonany czy chodzi ci o ten rodzaj istot. Jednak z prezentowanych przez ciebie zdolności magicznych na to wynika. Posiadając sprzymierzeńca można przykładowo przenosić się na bardzo wielkie odległości, skakać w wzwyż i dal z niezwykłą zwinnością itd... Sprzymierzeniec jest zwykle niewidoczny, ponieważ może przyjąć dowolną formę. Może być dowolną istotą żyjącą jak i obiektem nie ożywionej materii, wedle swojego uznania. W środowisku ludzi zachowuje się jak ludzie, w środowisku zwierząt jak zwierzęta. Jednak zwierzęta są o bardziej wyczulone na te istoty, gdyż nie kierują się tylko i wyłącznie zmysłem wzroku. Potrafią bezbłędnie je rozpoznać. Jeśli są przyzwyczajone do ich przebywania zwykle nie uciekają, ale trzymają się od nich z daleka. Ludzie postępują podobnie. Jedyną metodą ich rozpoznania jest rodzaj aury jaką wytwarzają wokół siebie. Don Juan mówi, że "wyglądają dokładnie jak to, co właśnie udają. Kiedy widzisz, wszystko ma swój specyficzny sposób bycia. Tak samo jak ludzie. Natomiast sprzymierzeńców zobaczyć można jedynie w takiej formie, którą przybrali. Ta forma wystarczy, aby oszukać nasze oczy." Podobno pośród nas jest mnóstwo sprzymierzeńców. Jedynak ponieważ jesteśmy w stanie jedynie patrzeć nie zauważamy ich. Wejście w kontakt jest bardzo niebezpieczne i cechą charakterystyczną jest przerażający strach. Kontakt z taka istotą powoduje wyciągnięcie na wierzch najgorszej natury człowieka i czarownicy przed jego przystąpieniem przechodzą żmudną i trudną pracę nad sobą.
Dwa rozdziały przybliżą ci co nieco charakter tych istot ;)
[url=http://www.nilfheim.pl/eonline/wewnetrzny/207-06.htm]Wewnęrztny Ogień - rozdział 6[/url]
[url=http://www.nilfheim.pl/eonline/drugikragmocy/116-03.htm]Drugi krąg mocy - rozdział 3[/url]