autor: Titania (usunela konto) » 2005-10-14, 19:02
Po inicjacji w Reiki nie mialam objawow i nie wiem czy to dlatego, ze nie podzialala? Czy....moze dlatego, ze tez wczesniej oczyszczalam się sposobami Kahunow:)
Moj Mistrz powiedzial mi tez wlasciwie, ze u niego nie wystepuja objawy typu goraczka lub grypa itd. O ile sobie przypominam w drugi dzien po inicjacji bolalo mnie wieczorem serce (tak normalnie nigdy mnie nie boli!) ale to moze poprostu zmiana klimatu. //tak
Co dalo mi Reiki? Reiki dalo mi inne spojrzenie na wiele rzeczy, napewno przyczynilo się do mojego rozwoju spirytualnego.
Ze skutecznoscia i leczeniem energia nie moge zbyt wiele powiedziec, po Reiki 1 zabieg trwa chyba okolo godziny, nie mam do tego cierpliwosci.....znajomi, ktorym chciala bym zaoferowac (oczywiscie za darmo
) pomoc boja się mnie
Mysle, ze po drugiej inicjacji wzmocni się moja moc i wreszcie spelni się jakies zyczenie
. Bo jak narazie to nie mam zbytnich sukcesow w zyciu ale staram się miec swoje zdanie i nie ulegam wplywom innych ludzi. To juz chyba cos?
Podobnie jak Nephesh jestem wielkim fanem Huny, tu link u z medytacja oczyszczajaca:
http://www.radiozet.pl/magia_detail.html,137
Mimo to nie potrafie nawiazac dialogu z moim wyzszym Ja ale to juz inny temat, inny topik....
Po inicjacji w Reiki nie mialam objawow i nie wiem czy to dlatego, ze nie podzialala? Czy....moze dlatego, ze tez wczesniej oczyszczalam się sposobami Kahunow:)
Moj Mistrz powiedzial mi tez wlasciwie, ze u niego nie wystepuja objawy typu goraczka lub grypa itd. O ile sobie przypominam w drugi dzien po inicjacji bolalo mnie wieczorem serce (tak normalnie nigdy mnie nie boli!) ale to moze poprostu zmiana klimatu. //tak
Co dalo mi Reiki? Reiki dalo mi inne spojrzenie na wiele rzeczy, napewno przyczynilo się do mojego rozwoju spirytualnego.
:idea:
Ze skutecznoscia i leczeniem energia nie moge zbyt wiele powiedziec, po Reiki 1 zabieg trwa chyba okolo godziny, nie mam do tego cierpliwosci.....znajomi, ktorym chciala bym zaoferowac (oczywiscie za darmo :) ) pomoc boja się mnie :shock:
Mysle, ze po drugiej inicjacji wzmocni się moja moc i wreszcie spelni się jakies zyczenie :twisted: . Bo jak narazie to nie mam zbytnich sukcesow w zyciu ale staram się miec swoje zdanie i nie ulegam wplywom innych ludzi. To juz chyba cos? :)
Podobnie jak Nephesh jestem wielkim fanem Huny, tu link u z medytacja oczyszczajaca:
http://www.radiozet.pl/magia_detail.html,137
Mimo to nie potrafie nawiazac dialogu z moim wyzszym Ja ale to juz inny temat, inny topik.... :mrgreen: