pare pytan nt. run

Wszystko co związane z runami
Awatar użytkownika
asto
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 133
Rejestracja: 2007-12-08, 16:04
Lokalizacja: Wroclaw

pare pytan nt. run

Post autor: asto »

Witajcie,
Ostatnio zacząłem się nieco interesować runami magicznymi.
Czy takie runy się kończą? Czy ma to jakieś znaczenie czy zrobie ją z kamienia czy z drewna ? Czy można nosić np. kilka przy sobie i wszystkie będą działać czy nawet wszystkie czy musi byc jedna wybrana ?
Gdzies kiedys czytalem ze trzeba wykonać rytuał by miały swoje działanie, ze trzeba zgromadzic m.in. kadzidło i cos tam jeszcze (nie pamietam calosci) czy to prawda?
Oraz jeśli zrobie sobie taką runę to musi być idealnie wszystko prosto wykute na kamieniu czy nie muszę co do milimetra odrysowywac?
Remik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 2013-06-23, 14:07

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Remik »

1. Co znaczy "kończą się"?
2. Nie, mogą być nawet z papieru. Po prostu kamienie są dużo trwalsze.
3. I tak i nie. Nie należy mieszać run, które ze sobą nie współgrają. Jeśli jednak obie mają w swym znaczeniu punkt wspólny, to nie widzę przeszkód. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że wiele publikacji na temat run to bzdury. Radzę uważać, bo to silne narzędzia.
4. Żadnych rytuałów nie trzeba. Już wiesz, że to źródło możesz wyrzucić.
5. Nie bardzo rozumiem pytanie. Runy celowo zostały stworzone tak proste, aby łatwo można było je nanieść na każdy materiał. Po prostu rysujesz (czy co tam robisz) kreska po kresce. Ważne tylko, aby były w miarę proste.
Awatar użytkownika
asto
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 133
Rejestracja: 2007-12-08, 16:04
Lokalizacja: Wroclaw

Re: pare pytan nt. run

Post autor: asto »

Tak, chodziło mi o to czy czerpie swoją moc, ale z tego co już rozumiem to nie.
Czyli wychodzi na to, że tworzysz taką ilustracje znaczka i już runa działa ? To co czytałem to było napisane, ze trzeba naładować je żywiołem.
Awatar użytkownika
Vampirio
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 668
Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
Komentarze: 2

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Vampirio »

Przy tworzeniu runy ładuje się ją z najzwyczajniejszą wizualizacją. Ładowanie żywiołem, raczej nie, energią raczej tak. Runy tak jak każde symbole mają to do siebie, że nie są źródłem mocy a bramą do niej, przekaźnikiem. <a się zamotałem>. Jednak jeśli się zabierasz za tworzenie run z czegoś innego niż papier musisz brać też pod uwagę właściwości materiału. Np. srebro samo w sobie ma moc ochronną.
Awatar użytkownika
asto
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 133
Rejestracja: 2007-12-08, 16:04
Lokalizacja: Wroclaw

Re: pare pytan nt. run

Post autor: asto »

będę robił z kamienia, juz go mam naszykowanego tylko nie wiem czy malować czy wyryć czy najpierw namalowac i pozniej wyryć po tym...
Awatar użytkownika
Vampirio
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 668
Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
Komentarze: 2

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Vampirio »

Wyryj. Dłużej wytrzyma.
Remik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 2013-06-23, 14:07

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Remik »

Samo wykonywanie runy jest jej "aktywacją". Nie trzeba ich niczym ładować, a już na pewno nie jakimkolwiek żywiołem.
Awatar użytkownika
asto
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 133
Rejestracja: 2007-12-08, 16:04
Lokalizacja: Wroclaw

Re: pare pytan nt. run

Post autor: asto »

Ciężko jest wyryć wzorek na kamieniu przynajmniej tym który ja znalazłem, moze macie jakies sposoby które mi pomogą, albo po prostu bede musiał znaleźć inny rodzaj kamienia...
Awatar użytkownika
Vampirio
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 668
Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
Komentarze: 2

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Vampirio »

Samo wykonanie to jest wykonanie. Ale można wzmocnić działanie poprzez nasycenie go własną energią. A co do żywiołu... bzdura kompletna.
Awatar użytkownika
Pandemonium
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 728
Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Pandemonium »

A bzdurą nie jest wyrycie przypadkowego znaczka i oczekiwanie na działanie psycho-fizyczne ? :3
Awatar użytkownika
MarcinK95
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 86
Rejestracja: 2012-07-19, 17:31

Re: pare pytan nt. run

Post autor: MarcinK95 »

Pandemonium pisze:A bzdurą nie jest wyrycie przypadkowego znaczka i oczekiwanie na działanie psycho-fizyczne ? :3
To akurat jest ciekawe że uczeni nie próbują udowodnić/zaprzeczyć czemuś co tak łatwo sprawdzić np. Runy niech jakiś sceptyk takową wykona i sprawdzi czy działa, podobnie wilkołaki jedną z metod przemiany jest założenie pasa ze skóry wilka więc czemu tego nie sprawdzić?
Awatar użytkownika
asto
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 133
Rejestracja: 2007-12-08, 16:04
Lokalizacja: Wroclaw

Re: pare pytan nt. run

Post autor: asto »

Dokładnie ale tak jak mowisz wiadomo sceptycy mogliby tylko to udowodnic.

Nie jestem sceptykiem ale mnie się wydaje ze to moze byc efekt placebo
Awatar użytkownika
Pandemonium
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 728
Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Pandemonium »

Kiva pisze:
Pandemonium pisze:A bzdurą nie jest wyrycie przypadkowego znaczka i oczekiwanie na działanie psycho-fizyczne ? :3
To akurat jest ciekawe że uczeni nie próbują udowodnić/zaprzeczyć czemuś co tak łatwo sprawdzić np. Runy niech jakiś sceptyk takową wykona i sprawdzi czy działa, podobnie wilkołaki jedną z metod przemiany jest założenie pasa ze skóry wilka więc czemu tego nie sprawdzić?
Bo każdy sceptyk, który by się tego podjął by został wyśmiany. Fakt zaś podjęcia się tego typu eksperymentu świadczył by o brakach w nauczaniu i naiwności. Ale sprawdzano inne zabobony jak np. leczące kryształy i magnesy. W tym pierwszym przypadku nie było mowy o żadnym oddziaływaniu i wydzielaniu energii, gdyż jak powszechnie wiadomo takie coś musiało by się wiązać z utratą masy - co się nie dzieję. Lecznicze magnesy zaś były słabsze od tych lodówkowych i nie miały szans na oddziaływanie na żelazo zawarte w krwi - zresztą jak żaden inny, nawet mocniejszy (co za bzdura :mikolaj:)
Nie jestem sceptykiem ale mnie się wydaje ze to moze byc efekt placebo
Dokładnie tak jak mówisz.

Tak jeszcze wracając do tematu run... Dlaczego to akurat musi być runa, hm? Dlaczego to nie może być jakikolwiek napis w jakimkolwiek języku ? Natura/magia jest rozumiem tylko i wyłącznie nastawiona filologicznie na ten specyficzny, dawny wytwór człowieka ? :one: A nawet jeśli to po napisaniu znaczka co ? Energia spływa z otoczenia do przedmiotu ? Nie wierze nawet, że piszę takie rzeczy.
Awatar użytkownika
asto
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 133
Rejestracja: 2007-12-08, 16:04
Lokalizacja: Wroclaw

Re: pare pytan nt. run

Post autor: asto »

Nie mam wystarczającej wiedzy na ten temat dlatego nie mowię ze tak jest ale z tego co zdązyłem się nauczyc swiadczy o tym ze nawet jeśli ta magia działa, np. runiczna to mimo iż ma jakiś efekt w sobie chociazby mały to większe znaczenie ma w tych działaniach placebo.
M.in wazne jest to, ze aby runa działala trzeba znać jej działanie, co dokładnie daje - to swiadczy o tym, że pobudzamy sami w sobie wtedy efekt placebo i ot cała magia.
Zaznaczam iż mogę się mylić nie zdązyłem dużej wiedzy na temat magii zebrać ale oświadczam to na podstawie tego co dotąd poznałem.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Pandemonium
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 728
Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Pandemonium »

Odpowiedziałeś sobie sam. Teraz pozostaje tylko pytanie: dlaczego nie jesteś sceptykiem? ;) Odpowiedź na to pytanie też w sumie nie musi być trudne. Wiadomo, że ludzie wierzą w coś, bo chcą. Bo potrzebują trochę mistycyzmu w życiu.
Remik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 2013-06-23, 14:07

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Remik »

Bo każdy sceptyk, który by się tego podjął by został wyśmiany. Fakt zaś podjęcia się tego typu eksperymentu świadczył by o brakach w nauczaniu i naiwności.
Sceptyzm jest w pewnym sensie hipokryzją samą w sobie. Zaprzecza on braniu czegokolwiek na wiarę, jednakże gdyby nie takie zachowanie, nie istniałaby w ludziach ciekawość. Uważasz się za sceptyka, tak? Powiedz mi zatem, czy jesteś w stanie oprzeć się ciekawości?

Aspekt wiary jest ważny, aby cokolwiek osiągnąć. Bez wiary nie byłoby ciekawości, a bez niej nie byłoby natomiast osiągnięć. Z kolei jeśli chodzi o niedouczenie, to czy nie jest ono źródłem braku zainteresowania - a za czym idzie - wiary?
W tym pierwszym przypadku nie było mowy o żadnym oddziaływaniu i wydzielaniu energii, gdyż jak powszechnie wiadomo takie coś musiało by się wiązać z utratą masy - co się nie dzieję.

A co jeśli kamienie nie wydzielają żadnej energii, a mają stałe pole energetyczne, które wpływa na ciało energetyczne człowieka, tak jak magnes powoduje wariacje kompasu? Myślę, że błąd naukowców leży w tym, iż postrzegają oni (ezoteryczną) energię jako ilość (substancję), podczas gdy ona jest jakością (stanem). Substancja jest bowiem jedna i ta sama, którą zawiera wszystko. A różne energie po prostu różną jakość tej substancji przedstawiają. Tak oto możemy mieć przykładowo jakość zdrowia i jakość choroby. Jeśli kamień emanuje jakością zdrowia, to może on swą intensywnością zmienić jakość choroby w jakość zdrowia. A dzieje się to poprzez ciągłość, tak jak poprzez ciągłe przebywanie w czystym środowisku zapobiega się chorobie. Oczywiście to tylko przykłady, albowiem tych "jakości" może być niezliczenie wiele.
Tak jeszcze wracając do tematu run... Dlaczego to akurat musi być runa, hm? Dlaczego to nie może być jakikolwiek napis w jakimkolwiek języku ? Natura/magia jest rozumiem tylko i wyłącznie nastawiona filologicznie na ten specyficzny, dawny wytwór człowieka ? :one: A nawet jeśli to po napisaniu znaczka co ? Energia spływa z otoczenia do przedmiotu ? Nie wierze nawet, że piszę takie rzeczy.
Słyszałeś kiedyś o podświadomości zbiorowej? Symbole, które są ogólnie stare, dzięki czemu zdążyło wierzyć w ich moc miliony istnień, zapisują się w podświadomości zbiorowej. Dlatego też byle jaki symbol nie zadziała tak dobrze, gdyż nie ma takiej mocy (ilości wyznawców).
Awatar użytkownika
MarcinK95
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 86
Rejestracja: 2012-07-19, 17:31

Re: pare pytan nt. run

Post autor: MarcinK95 »

Bo każdy sceptyk, który by się tego podjął by został wyśmiany.
Fajnie. Ale jakbyś raz na zawsze udowodnił że coś jest nieprawdą to by cię wyśmiali?
Kopernik bał się wyśmiania?
Awatar użytkownika
Pandemonium
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 728
Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Pandemonium »

Sceptyzm jest w pewnym sensie hipokryzją samą w sobie. Zaprzecza on braniu czegokolwiek na wiarę, jednakże gdyby nie takie zachowanie, nie istniałaby w ludziach ciekawość. Uważasz się za sceptyka, tak? Powiedz mi zatem, czy jesteś w stanie oprzeć się ciekawości?

Aspekt wiary jest ważny, aby cokolwiek osiągnąć. Bez wiary nie byłoby ciekawości, a bez niej nie byłoby natomiast osiągnięć. Z kolei jeśli chodzi o niedouczenie, to czy nie jest ono źródłem braku zainteresowania - a za czym idzie - wiary?
Hola kolego. Trochę się zagalopowałeś. Odnosiłem się tylko i wyłącznie do konkretnego przykładu czyt. zakładania wilczego pasa i oczekiwania na cudowną przemianę. Ciekawość powinna być poparta dowodami, faktami, które tą ciekawość poruszają. Odnosząc się już do postu wyżej i kopernika - on miał swoje obliczenia, swoje przemyślenia, które go nakierunkowywały i skłaniały ku jakieś tezie. Wilczy pas nie ma zupełnie nic z tego i powiem to jeszcze raz. Osoba która by się podjęła takiego czegoś wyszła by na idiotę, bo tylko z kiślem zamiast mózgu można pomyśleć, że to zadziała.

A co jeśli kamienie nie wydzielają żadnej energii, a mają stałe pole energetyczne, które wpływa na ciało energetyczne człowieka, tak jak magnes powoduje wariacje kompasu? Myślę, że błąd naukowców leży w tym, iż postrzegają oni (ezoteryczną) energię jako ilość (substancję), podczas gdy ona jest jakością (stanem). Substancja jest bowiem jedna i ta sama, którą zawiera wszystko. A różne energie po prostu różną jakość tej substancji przedstawiają. Tak oto możemy mieć przykładowo jakość zdrowia i jakość choroby. Jeśli kamień emanuje jakością zdrowia, to może on swą intensywnością zmienić jakość choroby w jakość zdrowia. A dzieje się to poprzez ciągłość, tak jak poprzez ciągłe przebywanie w czystym środowisku zapobiega się chorobie. Oczywiście to tylko przykłady, albowiem tych "jakości" może być niezliczenie wiele.

Co za bzdury. Nie wydzielają energii, ale mają pole energetyczne. Ty rozumiesz przynajmniej co ja napisałem? Nie ma energii bez utraty masy. Reszty posta nawet nie skomentuje dopóki nie podasz jakiegoś racjonalnego źródła swoich "wywodów" - chociaż powinno się to powiedzieć dosadniej...

Słyszałeś kiedyś o podświadomości zbiorowej? Symbole, które są ogólnie stare, dzięki czemu zdążyło wierzyć w ich moc miliony istnień, zapisują się w podświadomości zbiorowej. Dlatego też byle jaki symbol nie zadziała tak dobrze, gdyż nie ma takiej mocy (ilości wyznawców).


Primo: podświadomość zbiorowa nie jest potwierdzonym zjawiskiem.
Secundo: w dawnych czasach, kiedy to runy były w użyciu było tysiące razy mniej ludzi, a jeszcze mniej potrafiło je pisać i odczytać. Pragnę przypomnieć też, że powszechne szkoły wprowadzono dopiero w nowożytności, a do tego czasu ludzie byli niepiśmienni i nie potrafili czytać. Mało tego, wychodząc z tej teorii, dzisiejsze słowo "kłerfa" powinno mieć więcej siły niż jakikolwiek wyryty starożytny znaczek. :one:
Ale tak bywa, gdy wiadomości szuka się w książkach za 10zł.
Tak bywa jak wiadomości szuka się w książkach napisanych przez ludzi, którzy chcą kosić kasę na naiwniakach :3
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Spock »

Dlaczego to akurat musi być runa, hm? Dlaczego to nie może być jakikolwiek napis w jakimkolwiek języku ?
Też kiedyś zadałem to pytanie. Odpowiedziano mi, że jak najbardziej mogą to być litery dowolnego języka, tyle tylko, że runy są bardziej klimatyczne. Ale co kto lubi.
Remik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 2013-06-23, 14:07

Re: pare pytan nt. run

Post autor: Remik »

Co za bzdury. Nie wydzielają energii, ale mają pole energetyczne. Ty rozumiesz przynajmniej co ja napisałem?
A zrozumiałeś, co ja napisałem o ilości i jakości? ;)
Primo: podświadomość zbiorowa nie jest potwierdzonym zjawiskiem.
Czy ja wiem? Jest wystarczająco dużo przypadkó, które mogą robić za dowód. Mnie to osobiście do niczego nie jest potrzebne, ale jak chcesz, to poczytaj o tym chociaż w Internecie.
Secundo: w dawnych czasach, kiedy to runy były w użyciu było tysiące razy mniej ludzi, a jeszcze mniej potrafiło je pisać i odczytać. Pragnę przypomnieć też, że powszechne szkoły wprowadzono dopiero w nowożytności, a do tego czasu ludzie byli niepiśmienni i nie potrafili czytać.
A jednak runy są bardzo starym alfabetem. Sądzę, że "miliony" absolutnie nie jest przesadzone.
Mało tego, wychodząc z tej teorii, dzisiejsze słowo "kłerfa" powinno mieć więcej siły niż jakikolwiek wyryty starożytny znaczek.
Problem tego słowa i wielu innych jest taki, iż nie mają one konkretnego znaczenia. Miliony osób się nimi posługuje, ale nawet nie zwraca na to uwagi. I choć słowo to ma niezliczoną ilość znaczeń, to dla ludzi nie ma ono najmniejszego znaczenia.
Tak bywa jak wiadomości szuka się w książkach napisanych przez ludzi, którzy chcą kosić kasę na naiwniakach :3
No właśnie... ;>
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Magia run”