Zaraza umniejszania
: 2005-07-17, 20:43
"Zaraza umniejszania"
Co setny z nas jest umniejszaczem, to znaczy nic innego nie robi, tylko w sposób celowy i często podstępny upokarza innych. Nie daje mu to upragnionego szczęścia co nie przeszkadza, że ten typ człowieka lubi gdy inni cierpią. Niestety każdy z nas był kiedyś umniejszaczem okazjonalnym choć często robimy to nieświadomie.
Umniejszacza dość łatwo rozpoznać gdyż jest to ktoś przy kim zawsze czujesz się źle. To ktoś, kto czuje się od Ciebie gorszy, dlatego robi, co tylko może , by obniżyć Twoje poczucie wartości. Udaje przyjaciela, zabiega na wszelkie sposoby, ale gdy mu zaufasz, rozpocznie swoją grę. Wykorzysta wszystkie Twoje słabe punkty mimo, że naprawdę może Cię lubić, ale chce się przyjaźnić na warunkach, ktore on ustala, a ktore mają na celu powolne zniszczenie Twojej wartości.
O tym, że ktoś jest "umniejszaczem" można się przekonać obserwując najbliższych mu ludzi. Na ogół ma on wyraźnie upośledzoną zdolność słuchania i komunikowania się z innymi. Albo jest chorobliwie nieśmiały i uległy, albo uparty - sztywny pod każdym względem. Najczęściej boi się ludzi i stara się przed nimi bronić, atakując ich najczulsze miejsca zapominając, że zło zwykle rodzi zło.
W razie ataku umniejszacza poproś, by jeszcze raz powtórzył swoje zarzuty. Rzadko kto jest w stanie dwa razy pod rząd wyrzucić z siebie pełną jadu uwagę a jesli nawet to zrobi, powiedz mu, co czujesz, gdy tak do Ciebie mówi. Jesli nadal bedzie Cię krytykował, straszył i dręczył, zastosuj technikę lustrzanego odbicia. Na przykład: gdy powie Ci, że jesteś skończonym debilem, spytaj: a jak Ty byś poczuł, gdybym to ja powiedział Tobie, że jesteś skończonym debilem?"
oprac. na podstawie artykułu "Zaraza Umniejszania"
Magdaleny Różyckiej
Co setny z nas jest umniejszaczem, to znaczy nic innego nie robi, tylko w sposób celowy i często podstępny upokarza innych. Nie daje mu to upragnionego szczęścia co nie przeszkadza, że ten typ człowieka lubi gdy inni cierpią. Niestety każdy z nas był kiedyś umniejszaczem okazjonalnym choć często robimy to nieświadomie.
Umniejszacza dość łatwo rozpoznać gdyż jest to ktoś przy kim zawsze czujesz się źle. To ktoś, kto czuje się od Ciebie gorszy, dlatego robi, co tylko może , by obniżyć Twoje poczucie wartości. Udaje przyjaciela, zabiega na wszelkie sposoby, ale gdy mu zaufasz, rozpocznie swoją grę. Wykorzysta wszystkie Twoje słabe punkty mimo, że naprawdę może Cię lubić, ale chce się przyjaźnić na warunkach, ktore on ustala, a ktore mają na celu powolne zniszczenie Twojej wartości.
O tym, że ktoś jest "umniejszaczem" można się przekonać obserwując najbliższych mu ludzi. Na ogół ma on wyraźnie upośledzoną zdolność słuchania i komunikowania się z innymi. Albo jest chorobliwie nieśmiały i uległy, albo uparty - sztywny pod każdym względem. Najczęściej boi się ludzi i stara się przed nimi bronić, atakując ich najczulsze miejsca zapominając, że zło zwykle rodzi zło.
W razie ataku umniejszacza poproś, by jeszcze raz powtórzył swoje zarzuty. Rzadko kto jest w stanie dwa razy pod rząd wyrzucić z siebie pełną jadu uwagę a jesli nawet to zrobi, powiedz mu, co czujesz, gdy tak do Ciebie mówi. Jesli nadal bedzie Cię krytykował, straszył i dręczył, zastosuj technikę lustrzanego odbicia. Na przykład: gdy powie Ci, że jesteś skończonym debilem, spytaj: a jak Ty byś poczuł, gdybym to ja powiedział Tobie, że jesteś skończonym debilem?"
oprac. na podstawie artykułu "Zaraza Umniejszania"
Magdaleny Różyckiej