2 listopada 2000 roku człowiek nazywający siebie jako Timetraveler_0 a póżniej John Titor zaczął wysyłać posty na jednym z publicznych forów mówiąc, że pochodzi z roku 2036. Opowiadał o swoim wechikule czasu, jak się żyje w roku 2036 i o III WŚ w roku 2015, John nie ujawniał wszystkiego, zapytany o niektóre osoby (w tym "co się stanie z Billem Gatesem

1)Nie będę wyjawaić wszelkich informacji, które mogą pomóc komuś w osiągnieciu zysków dzięki takiej wiedzy.
2)Nie będę wyjawaić szczegółów, które pozwoliłyby komuś uniknąć śmierci.
3)Nie będę wyjawiać szczegółów przyszłych czynów indywidualnych osób lub ludu (tego akurat nie umiałem przetłumaczyć więc na pewno coś pokopsałem w tym punkcie

Jego misją w naszym czasie było odnalezienie starego IBM 5100 który był potrzebny w jego czasie by odtworzyć jakieśtam dane, twierdził także że oprócz niego jest jeszcze około 7 osób podróżujących w czasie, większość z nich wykonywało swoją misję w latach '60 '70 i '80. Titor opwoiadając o roku 2036 mówił że ludzie są tam bardzeij wierzący, zacieśniły się więzi rodzinne, a gospodarka i wszystko inne się zdecentralizowało. W wojnie w roku 2015 zmarło blisko 3 miliardy ludzi.
John Titor zniknął 21 marca 2001 roku mówiąc że zakończył swoją misję i wraca do roku 2036.
http://www.johntitor.com/ można poczytać o roku 2036 i o jego misji, wszystko po angielsku niestety
Przeczytałem większośc tej strony i jestem skłonny gościowi uwierzyć... a co wy o nim myślicie? A może John Titor to tylko jakiś żartowniś?