Strona 1 z 1

Dziwne wydarzenie,laser pojawił się z nikąd?

: 2011-10-13, 12:47
autor: media1234
Chcę odrazu powiedzieć na wstępie powiedzieć że to nie jest żart.

Otóż jest już wieczór,przygotowuję sobie kolację aż tu znikąd pojawił mi się laser przed oczyma (taki laserek jak w pistoletach na kulki lub w specjalnych latareczkach).Pomyślałem może jakieś dziecko mi świeci do okna (chociaż mieszkam na 1 piętrze),i że się odbija laser od sufitu i wyskakuje mi przed oczyma ale nagle...podszedłem do komputera w drugim pokoju ale znowu był ten laser,w obawie że mnie to snajper namierza (wyobraźnia pracuje),zasłoniłem żaluzje i więcej to się nie pojawiło,tylko że akurat gdy laser się pojawił nikogo nie ma w domu....jakieś załamanie światła?,na zewnątrz również nikogo nie było anii na balkonie lub przy oknie przeciwnego bloku.Wiecie co to mogło być?,no bo ja jestem bezradny, :zly: .

Re: Dziwne wydarzenie,laser pojawił się z nikąd?

: 2011-10-13, 14:45
autor: Spooky Fox
To był tylko snajper wyposażony w najnowszy karabin snajperski i najnowszy celownik laserowy prześwitujący nawet przez ściany.

Jakiś czas temu, my, jako paranormalium.pl sfinansowaliśmy amerykańskiego snajpera wyposażonego w najnowsze dzieła amerykańskiej techniki.

Zrobiliśmy to tylko w jednym celu:

Wyeliminować ze społeczeństwa idiotów, neokidów, spamerów i totalnych debili, którzy zaśmiecają Nasze forum zidiociałymi tematami, a to tylko dlatego, że ich niekochający rodzice są na tyle tępi, żeby podłączać ośmiolatkowi internet.

Więc tak - odpowiadając na pytanie, którego nie zadałeś wprost: powinieneś się bać.

Re: Dziwne wydarzenie,laser pojawił się z nikąd?

: 2011-10-13, 19:31
autor: Niezarejestrowany
mnie bardziej interesuje co to są te "nikędy", z których pojawił się ów laser

Re: Dziwne wydarzenie,laser pojawił się z nikąd?

: 2011-10-13, 22:16
autor: Iluzjonista
Kolejne bzdury,o których można by długo pisać,tylko po co,skoro Spooky wyczerpał temat xD

Re: Dziwne wydarzenie,laser pojawił się z nikąd?

: 2011-12-05, 10:08
autor: leszek
dawno się tak nie usmiałem, sorry za wyrażenie, ale po prostu rozjebało mnie to na maxa ahahahahahahha