Strona 2 z 2

Re: Słynne spotkanie trzeciego stopnia w Emilcinie z 1978 ro

: 2012-02-21, 00:54
autor: Arek
Według kobiety z tej książki obcy porozumiewali się z nią czymś w rodzaju telepatii. Ponoć ten z którym rozmawiała (a "zakumplowała się" z jednym z nich) nie poruszał z ustami, a jednak ona wiedziała co on jej chce przekazać.
To występuje bardzo często podczas kontaktów z ufolami.
Uważam że łatwiej jest porozumieć się z obcymi za pomocą telepatii lub ekranu wyświetlającego zamierzone pytania/odpowiedzi jako obraz niż uczenie się jakiegoś dziwnego języka

Re: Słynne spotkanie trzeciego stopnia w Emilcinie z 1978 ro

: 2013-04-08, 05:57
autor: PemdyBanus
Może ufo nie porywa przypadkowych osób, ale wszystkie osoby? Prace wybitnego ufologa Jana Pająka na to wskazują. Według pana Pająka ufo porywa każdego z nas i każdy z nas ma ukryty czip. Co o tym sądzicie? Czy Jan Pająk jest obłąkany? Czy może ma racje, a kosmicie chcą zrobić z niego obłąkanego?

Re: Słynne spotkanie trzeciego stopnia w Emilcinie z 1978 ro

: 2013-04-08, 20:08
autor: Sothis
Prace wybitnego ufologa Jana Pająka wskazują jedynie na to, iż ich autor jest niespełna rozumu (Co zresztą potwierdza zawartość jego bloga i strony www).

Re: Słynne spotkanie trzeciego stopnia w Emilcinie z 1978 ro

: 2013-04-08, 23:19
autor: PemdyBanus
Przeczytałem nieco twórczości Pająka i stwierdzam, że ma sporą racje. Był kiedyś przypadek jak lekarze wydobyli z ciała człowieka coś w rodzaju chipu. Samo porwanie dla spermy też może mieć sens, bo przecież jest wielu uprowadzonych którzy opowiadają jak obcy skupiali się na okolicach ich genitaliów