Zmarła osoba
: 2011-04-13, 23:22
Siemka z 12 na 13 kwietnia śniło mi się dziwny sen śnił mi się pewien pan. Ale od początku znalazłem się w szkole to troszkę dziwne ponieważ byłem tam uwieziony ale zresztą nie tylko ja . Wydostałem się z z tej szkoły z paroma kolegami lecz ktos nas gonił . Szukaliśmy pomocy lecz nikt nie chciał nam pomóc po paru minutach złapali moich kolegów a ja sam zdążyłem uciec.
Nadam szukałem pomocy i nagle ktos mnie chwycił za rękę i zabrał mnie w jakes ciemne miejsce jakby piwnica pytał mnie o różne rzeczy itp potem mi się przedstawił , nazywał się "Jacek " Prosił mnie o cos lecz nie pamietam o co . Niby nic dziwnego obudziłem się i po wszystkim .Wstałem z łóżka poszedłem do kuchni i jak zwykle rozmawiałem z mamą powiedziała mi ze umarł jej kolega i w piątek pogrzeb . Z ciekawosci zapytałem kto taki jak się nazywał powiedziała mi ze nazywał się Jacek zapytałem jak wyglada i własnie opis mojej mamy pasował do tego pana w śnie pamiętam to dobrze iż miał nietypowy wygląd.
mam parę pytań
Czy to wgl możliwe ?
I jak unikac takich snów ?
ponieważ juz nie 1 raz mi się takie cos przyśniło i okazało się prawdą (już pare miałem takich snów np przed smiercia dziadka czy prababci )
Nadam szukałem pomocy i nagle ktos mnie chwycił za rękę i zabrał mnie w jakes ciemne miejsce jakby piwnica pytał mnie o różne rzeczy itp potem mi się przedstawił , nazywał się "Jacek " Prosił mnie o cos lecz nie pamietam o co . Niby nic dziwnego obudziłem się i po wszystkim .Wstałem z łóżka poszedłem do kuchni i jak zwykle rozmawiałem z mamą powiedziała mi ze umarł jej kolega i w piątek pogrzeb . Z ciekawosci zapytałem kto taki jak się nazywał powiedziała mi ze nazywał się Jacek zapytałem jak wyglada i własnie opis mojej mamy pasował do tego pana w śnie pamiętam to dobrze iż miał nietypowy wygląd.
mam parę pytań
Czy to wgl możliwe ?
I jak unikac takich snów ?
ponieważ juz nie 1 raz mi się takie cos przyśniło i okazało się prawdą (już pare miałem takich snów np przed smiercia dziadka czy prababci )