Odkryto sygnał z "drugiej ziemi" !
: 2010-10-09, 04:04
Nie ucichły jeszcze echa informacji o odkryciu "drugiej Ziemi", a media już kipią od kolejnych sensacyjnych doniesień związanych z planetą znajdującą się w układzie Gliese 581. Niewykluczone, że właśnie z planety Gliese 581g pochodził sygnał odebrany dwa lata temu przez dr. Ragbira Bhathala - naukowca z University of Western Sydney.
Wielu naukowców uważa, że warunki panujące na odkrytej niedawno planecie Gliese 581g mogą być zbliżone do tych, które panują na Ziemi (stąd tez popularne i działające na wyobraźnię określenie "druga Ziemia"). Planeta krążąca wokół Gliese 581 - gwiazdy położonej w gwiazdozbiorze Wagi - znajduje się bowiem wewnątrz ekosfery i jest wielce prawdopodobne, że występuje na niej woda w stanie ciekłym.
Czy na Gliese 581g występuje życie? Tego oczywiście nie wiadomo, ale wyobraźnię pobudzają wyniki obserwacji, której dwa lata temu dokonał dr Ragbir Bhathal. W grudniu 2008 r. naukowiec trafił na ślad dziwnego, pulsującego sygnału świetlnego, którego źródło mogło znajdować się w systemie Gliese 581. Bhathal, który w ramach programu badawczego SETI zajmuje się poszukiwaniem śladów obcych cywilizacji we wszechświecie ujawnił, że tamto rozpoznanie dokonane na długo przed odkryciem planety Gliese 581g na trwałe zapisało się w jego pamięci.
"Stwierdziliśmy, że ten bardzo wyraźny sygnał jest czymś w rodzaju lasera, czyli czymś, czego właśnie poszukujemy. Całej sprawie towarzyszyło więc podniecenie." - opowiada dr Bhathal. Po odkryciu klarownego sygnału, naukowiec próbował go zweryfikować i przeprowadził kolejne próby. Nie pozwoliły one niestety odpowiedzieć na pytanie, czy ów znak świetlny był np. formą komunikatu czy też wynikiem błędu w działaniu aparatury, z której korzystał jego zespół. - poinformował dziennik "Daily Mail".
Niezależnie od oceny sygnału odebranego w 2008 r. z okolic systemu Gliese 581 i jego wartości naukowej, wielu badaczy i tak nie ma wątpliwości, że na odkrytej właśnie planecie jest życie. Pewność co do tego ma m.in. dr Steven Vogt z University of California, który powiedział, że jest w 100 procentach przekonany co do tego, że występuje tam życie. Sprzyjają temu warunki panujące w tamtym rejonie - m.in. umiarkowane temperatury, dzięki którym możliwe jest występowanie wody w stanie ciekłym, co pozwala na formowanie się oceanów, jezior i rzek. Naukowiec zaznaczył jednocześnie, że w samej tylko Drodze Mlecznej mogą być dziesiątki miliardów takich planet
Czy istnieje możliwość, że człowiek kiedyś postawi tam swoją stopę? Na pewno nieprędko. Gliese 581g jest oddalona od Ziemi o 20 lat świetlnych.
Źródło: Niewiarygodne.pl
Ciekawe, zastanawiające, ale niestety niezbyt szybkie i proste do wyjaśnienia. Tak jak czytamy- 20 lat świetlnych...
Co o tym sądzicie?
Wielu naukowców uważa, że warunki panujące na odkrytej niedawno planecie Gliese 581g mogą być zbliżone do tych, które panują na Ziemi (stąd tez popularne i działające na wyobraźnię określenie "druga Ziemia"). Planeta krążąca wokół Gliese 581 - gwiazdy położonej w gwiazdozbiorze Wagi - znajduje się bowiem wewnątrz ekosfery i jest wielce prawdopodobne, że występuje na niej woda w stanie ciekłym.
Czy na Gliese 581g występuje życie? Tego oczywiście nie wiadomo, ale wyobraźnię pobudzają wyniki obserwacji, której dwa lata temu dokonał dr Ragbir Bhathal. W grudniu 2008 r. naukowiec trafił na ślad dziwnego, pulsującego sygnału świetlnego, którego źródło mogło znajdować się w systemie Gliese 581. Bhathal, który w ramach programu badawczego SETI zajmuje się poszukiwaniem śladów obcych cywilizacji we wszechświecie ujawnił, że tamto rozpoznanie dokonane na długo przed odkryciem planety Gliese 581g na trwałe zapisało się w jego pamięci.
"Stwierdziliśmy, że ten bardzo wyraźny sygnał jest czymś w rodzaju lasera, czyli czymś, czego właśnie poszukujemy. Całej sprawie towarzyszyło więc podniecenie." - opowiada dr Bhathal. Po odkryciu klarownego sygnału, naukowiec próbował go zweryfikować i przeprowadził kolejne próby. Nie pozwoliły one niestety odpowiedzieć na pytanie, czy ów znak świetlny był np. formą komunikatu czy też wynikiem błędu w działaniu aparatury, z której korzystał jego zespół. - poinformował dziennik "Daily Mail".
Niezależnie od oceny sygnału odebranego w 2008 r. z okolic systemu Gliese 581 i jego wartości naukowej, wielu badaczy i tak nie ma wątpliwości, że na odkrytej właśnie planecie jest życie. Pewność co do tego ma m.in. dr Steven Vogt z University of California, który powiedział, że jest w 100 procentach przekonany co do tego, że występuje tam życie. Sprzyjają temu warunki panujące w tamtym rejonie - m.in. umiarkowane temperatury, dzięki którym możliwe jest występowanie wody w stanie ciekłym, co pozwala na formowanie się oceanów, jezior i rzek. Naukowiec zaznaczył jednocześnie, że w samej tylko Drodze Mlecznej mogą być dziesiątki miliardów takich planet
Czy istnieje możliwość, że człowiek kiedyś postawi tam swoją stopę? Na pewno nieprędko. Gliese 581g jest oddalona od Ziemi o 20 lat świetlnych.
Źródło: Niewiarygodne.pl
Ciekawe, zastanawiające, ale niestety niezbyt szybkie i proste do wyjaśnienia. Tak jak czytamy- 20 lat świetlnych...
Co o tym sądzicie?