Czy to było LD?
: 2010-08-30, 13:50
Witam, jestem tu nowa i od razu wyskoczę z pytaniem. : )
Więc tak. Zacznę od wieczora. Położyłam się spać i widziałam hipnagogi. Jak najdłużej utrzymywałam świadomość i po jakimś czasie widziałam te białe światło, robiło mi się coraz jaśniej przed oczami. Gdy poczułam, że moje ciało się paraliżuje szybko otworzyłam oczy i byłam cała roztrzęsiona. Następnie zasnęłam normalnie i obudziłam się o trzeciej nad ranem. Za piętnaście piąta moja mama wyszła do pracy i uchyliła drzwi do pokoju, żeby mój pies mnie rano obudził. Pies otworzył sobie drzwi szerzej aby wejść i położył się obok mnie. Gdzieś koło piątej zamknęłam oczy i gdy otworzyłam leżałam na brzuchu i patrzyłam w drzwi. Były tak uchylone jak zostawiła je moja mama. Chwilę później wszedł do pokoju mój pies. Spojrzałam więc na swoje ręce i były zasłonięte jakimiś jasnymi plamami więc nie widziałam ich za dobrze. Potem zatkałam sobie nos palcami i wciągnęłam powietrze. Udało się. Wstałam szybko i zaczęłam się przyglądać przedmiotom wokół aby nie stracić świadomości jednak chwilę później zrobiło się jasno i otworzyłam oczy. Mój pies leżał obok mnie tak jak wcześniej. Gdy się znów obudziłam rano pamiętałam to ale zaczęłam się zastanawiać czy to był zwykły sen czy LD.
Co o tym myślicie? Niedawno zaczęłam swoją 'przygodę' z LD i nie jestem do końca pewna.
Więc tak. Zacznę od wieczora. Położyłam się spać i widziałam hipnagogi. Jak najdłużej utrzymywałam świadomość i po jakimś czasie widziałam te białe światło, robiło mi się coraz jaśniej przed oczami. Gdy poczułam, że moje ciało się paraliżuje szybko otworzyłam oczy i byłam cała roztrzęsiona. Następnie zasnęłam normalnie i obudziłam się o trzeciej nad ranem. Za piętnaście piąta moja mama wyszła do pracy i uchyliła drzwi do pokoju, żeby mój pies mnie rano obudził. Pies otworzył sobie drzwi szerzej aby wejść i położył się obok mnie. Gdzieś koło piątej zamknęłam oczy i gdy otworzyłam leżałam na brzuchu i patrzyłam w drzwi. Były tak uchylone jak zostawiła je moja mama. Chwilę później wszedł do pokoju mój pies. Spojrzałam więc na swoje ręce i były zasłonięte jakimiś jasnymi plamami więc nie widziałam ich za dobrze. Potem zatkałam sobie nos palcami i wciągnęłam powietrze. Udało się. Wstałam szybko i zaczęłam się przyglądać przedmiotom wokół aby nie stracić świadomości jednak chwilę później zrobiło się jasno i otworzyłam oczy. Mój pies leżał obok mnie tak jak wcześniej. Gdy się znów obudziłam rano pamiętałam to ale zaczęłam się zastanawiać czy to był zwykły sen czy LD.
Co o tym myślicie? Niedawno zaczęłam swoją 'przygodę' z LD i nie jestem do końca pewna.
