Nawiedzony dom w Ogrodzieńcu

[lukwap]

Prawda czy Fałsz wie ktoś może coś więcej o tym domu udało mi się tylko znaleźć na internecie wątek o tym że jeśli ktoś przenocuje tam dostaje ów do na własność

[zblazowany]

Chodzi o dom czy o zamek? Bo ja znajduję info o nawiedzonym zamku.

[lukwap]

Właśnie chodzi o dom gdzieś czytałem że Miasto Ogrodzieniec ma taką umowa że jeśli ktoś przenocuje w tym domu otrzyma go na własność podobno nikt do tej pory nie wytrzymał

[Chantelle]

A ladny ten dom?

[Cydonia]

nikt w nim nie wytrzymał?
hmmm..... może sąsiadka jest upierdliwa.

[Chantelle]

Hahaha, albo dach przecieka

[zblazowany]

Mało konkretów, podobno nikt nie wytrzymał, podobno jest umowa z miastem. warto się za to zabierać jeśli się dostanie gwarancje na piśmie że po nocy spędzonej tam ma się ten budynek na własność. Może to jest jakaś ruina i po prostu nikt tego nie chce a ludzie nie boją się tych duchów tylko innych rzeczy które mogą tam być. Pewnie tam są już szczury, pająki, jakieś robactwo, a na dodatek zbiera się tam grupa bezdomnych. To nie dziwię się że tam nikt spać nie chce.

[Arek]

Na koniec się okaże że to zabytek kultury, a ty jako właściciel musisz dbać o ruinę i wybulić masę pieniędzy na remont

[Sariel]

nie slyszalam o takim domu a sam zamek znam dobrze,ale dom? hmmmm

[Arek]

Myślę że lukwap powinien ten wątek lepiej opisać

[alexar]

Witam, zwiedzałem ostatnio linie bunkrów na Podzamczu i natknąłem się na po PRLowski opuszczony dom jednorodzinny. Zaglądałem do środka przez szyby i wygląda na to że ktoś w pośpiechu opuścił posiadłość. Dom dookoła pozarastany, szczególnie wejście na klatke pod wejście główne. Zamieszczam fotki.

[nasturcja23]

Widziałam ten dom z bliska, byłam tam kilka razy. Również odkryłam go przypadkiem, zwiedzając bunkry od strony Góry Birów. Strasznie mi się spodobał odrazu, spacerowałam tam i czułam wręcz jak mnie przyciąga ten dom i chce go mieć. Po powrocie do domu dowiedziałam się, że mieszkała tam kiedyś ciotka mojego ojczyma wraz z mężem i dziećmi (bodajże dwóch synów i córka najmłodsza). Nie wiem o co poszło, ale owa ciotka została uduszona przez swojego męża kablem od żelazka. Mąż poszedł siedzieć i ponoć nadal siedzi w więzieniu. Dzieci już teraz dawno dorosłe wyprowadziły się daaleko. Dom stoi pusty. Nie wiemy do kogo prawnie należy. Domniemanym właścicielem jest mąż zabitej. Jeśli ktoś wie coś więcej chętnie się dowiem. Fascynuje mnie ten dom.


Na terenie posesji znajduje się również jeszcze jeden budynek, wielkością dorównujący do omawianego domu. Budynek został nie wykończony

a poza tym budynek na terenie posesji jest wybudowany na bunkrze to dopiero jest ciekawe

Używamy opcji edycji.
Pande

[Pandemonium]

Miejsce wydaje się ciekawe, można tam porobić fajne fotki, ale to raczej wszystko. Nie wydaje mi się by coś tam było paranormalnego. Ludzie zawsze patrzą podejrzanie na opustoszałe budynki, bo budzą niepokój. Jest to tak samo prymitywne uczucie jak strach przed ciemnością, a na dodatek silnie zakorzenione w naszej podświadomości. Już nie mówiąc o takim Czarnobylu...

[Dagmara]

Budynek wzbudza ciekawość, nie powiem, ale trzeba brać pod uwagę fakt iż nie każdy opuszczony stary dom jest nawiedzony.
Chociaż w tym wypadku w omawianym miejscu doszło do makabrycznego morderstwa, także nie można całkowicie wykluczyć tego, że w tym budynku może, ale nie musi oczywiście, dziać się coś paranormalnego.