To akurat mnie nie obchodzi. Zapewne wiesz to, a oznajmianie tego co najwyżej ciebie ośmiesza - takie rzeczy nie robią wrażenia, przynajmniej na mnie.Eva unit 01 pisze:Właśnie zostałeś wyśmiany, uwież mi,
Każde złe doświadczenia są poważne - dlatego są złe. Ktoś kto doświadczył wiele złych rzeczy nie miarkuje tego w kategoriach bardziej-mniej, bo wie, że to sprawa subiektywna - zar ówno co do sytuacji jak i odczucia.Eva unit 01 pisze:moje doświdczenia są naprawde poważne
Raczej zależy od sytuacji i poziomu jakichś zaburzeń psychicznych, jakie oddziałują na człowieka.Eva unit 01 pisze:To jak się to postrzega zależy od tego kim jesteś
W chwilowych kryzysach na pewno tak, ale w sytuacji uczucia ciagłej klęski, depresji itp. nadzieja sprawia jedynie kłopoty i dodatkowy ból.Eva unit 01 pisze:że nadzieja nie raz ratuje zycia.