Widzenie Aury

Ezoteryka, czyli wszelkie działania, prowadzące do zrozumienia natury człowieka i jego otoczenia
Ruskof
Senior forum
Senior forum
Posty: 1159
Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
Lokalizacja: Katowice/Awinion
Komentarze: 53

Re: Widzenie Aury

Post autor: Ruskof »

|-_-| pisze:Skąd Ci się nagle wzięła tutaj szyszynka ?
Byc moze w pewnym stopniu ma swoja role w istnieniu aury,ale watpie.WG mnie,to tak samo jak z nasza dusza,aura jest w okol nas,moze zmieniac kolor zaleznie od sytuacji itp...Ale nic nie jest za nia odpowiedzialne tak jak za dusze,to sa nasze czesci niematerialne,niewidzialne dla przecietnego czlowieka (chyba ze z czasem cwiczen nabylismy umiejetnosc widywania aur) wiec moim osobistym zdaniem szyszynka tu nie ma nic do rzeczy.
|-_-|
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 427
Rejestracja: 2008-04-03, 22:48
Lokalizacja: Otchłań

Re: Widzenie Aury

Post autor: |-_-| »

Pytanie właściwie kieruję do zblazowanego. :)
A jeśli już mowa o tym, to moim zdaniem żaden z ludzkich gruczołów, czy organów nie jest za to odpowiedzialny.
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

Jeszcze lepiej, twierdzisz że żaden z gruczołów czy organów nie jest za to odpowiedzialny? No brawo, to jest odkrycie na miarę teorii elektrodynamiki kwantowej.To dlaczego są różne kolory aury i zależą one od nastroju człowieka i jego cech osobowości.
Czyli dusza której nie da się wykryć wytwarza aurę którą widać? tez nieźle
każda energia musi mieć jakieś źródło, jeśli tym źródłem nie jest człowiek to ja się pytam co nim jest?
Ruskof
Senior forum
Senior forum
Posty: 1159
Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
Lokalizacja: Katowice/Awinion
Komentarze: 53

Re: Widzenie Aury

Post autor: Ruskof »

Chlopcze,nie kazdy widzi aure,a pozatym,skoro mowisz ze niby duszy nie wykryje się,to co masz robic,widziec to co czlowiek na w srodku w tym dusze?Czlowieku gdyby tak bylo to bym wszystkie laski na swiecie juz dawno podgladal a nie pisal tu.
I nawet jesli,dusza jest w ciele,praktycznie tak,ze jesli nie wyjdziesz poza cialo to twoja dusza siega az opuszkow palcow,ale nie wystaje,dlatego jej nie widzisz.
|-_-|
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 427
Rejestracja: 2008-04-03, 22:48
Lokalizacja: Otchłań

Re: Widzenie Aury

Post autor: |-_-| »

Jeszcze lepiej, twierdzisz że żaden z gruczołów czy organów nie jest za to odpowiedzialny? No brawo, to jest odkrycie na miarę teorii elektrodynamiki kwantowej.
Otóż to.
każda energia musi mieć jakieś źródło, jeśli tym źródłem nie jest człowiek to ja się pytam co nim jest?
A kto Ci powiedział, że nie wytwarza jej człowiek? Powiedziałam, że nie wytwarza jej organ, ale czy człowiek ? no nie do końca..
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

Ruskof nie pisz do mnie ,,chłopcze", bo brzmi to śmiesznie z tego względu że jestem starszy od ciebie o 11 lat. Ale miałeś prawo tego nie wiedzieć.

Dlaczego człowiek nie może wytworzyć widzialnej aury?
Z prostej przyczyny. Kolorową widoczną aurą, byłyby fotony światła o różnych energiach. I tak: fotony związane z barwą czerwoną mają energię dwa razy mniejszą od energii fotonów związanych z kolorem fioletowym. Foton może otrzymać dużą energię np. z gorącego ciała. My mamy tylko temperaturę 36,6 0 C a więc za małą by wysłać foton, nawet koloru czerwonego. Gorące żelazo o temp. np. 550 stopni wysyła fotony koloru czerwonego, a rozgrzane do temperatury 10000 C - fotony koloru niebieskiego. Prawa fizyki są jednakowe, dla człowieka i materii. Jeżeli bioenergoterapeuta rozgrzałby głowę człowieka do temperatury 500 0 C, zobaczyłby, ze świeci na czerwono.
Istnieje również możliwość wysłania fotonów o dużych energiach odpowiadających długości fal światła widzialnego w inny sposób. Nazwijmy to "zimnym sposobem". Tym "sposobem" promieniuje światło widzialne - świetlówka. Jest zimna a wysyła duże paczuszki energii odpowiadające światłu nawet białemu. Musimy zauważyć, że świetlówka dysponuje energią pobieraną z sieci 220V Nieodzownym warunkiem jest jednak dużo energii, której my nie mamy. Do gniazdka z napięciem 220 V też się nie podłączymy. Istnienie aury wokół nas, czy naszej głowy - możemy między bajki włożyć .
Wokół naszej głowy, może zaistnieć w pewnych warunkach pole elektrostatyczne. Tworzą je m. in. elektrony w spoczynku. Wystarczy bujna sucha fryzura, i grzebień który przy czesaniu będzie tworzył to pole. Efekt doskonale znany kierowcom przy wysiadaniu z samochodu. Rozpływa się ono dość szybko zwłaszcza w wilgotnym powietrzu. Energia tego pola jest znikoma

-- 2009-12-10, 12:37 --
A kto Ci powiedział, że nie wytwarza jej człowiek? Powiedziałam, że nie wytwarza jej organ, ale czy człowiek ? no nie do końca..
Wiesz o tym że kolor aury zależy od nastroju, emocji itp. A emocje i nastrój zależą od stanu naszej psychiki, zdrowia itp. To nie jest coś niezwiązanego z człowiekiem.
Ruskof
Senior forum
Senior forum
Posty: 1159
Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
Lokalizacja: Katowice/Awinion
Komentarze: 53

Re: Widzenie Aury

Post autor: Ruskof »

Tworzą je m. in. elektrony w spoczynku. Wystarczy bujna sucha fryzura, i grzebień który przy czesaniu będzie tworzył to pole. Efekt doskonale znany kierowcom przy wysiadaniu z samochodu. Rozpływa się ono dość szybko zwłaszcza w wilgotnym powietrzu. Energia tego pola jest znikoma
Tak samo się robilo w szkole pare lat temu u nas :) linijke ocieralismy i glowe miedyz wlosami (namagnetyzowanie linijki) a pozniej patrzylismy jak kawalek papieru sieprzylczal do wiszacej liniki?Prosta sztuczka,dzieki temu wygralem 20€ (w wieku 8 lat to bylo duzo)
Ruskof nie pisz do mnie ,,chłopcze", bo brzmi to śmiesznie z tego względu że jestem starszy od ciebie o 11 lat. Ale miałeś prawo tego nie wiedzieć.
Jako ze nie zapisales swojego wieku w profilu,nie wiem czy dziadkiem jestes czy moim rownolatem,wiec oceniam po swojemu twoj sposob rozumowania i pojmowania danego tematu,rzeczy,ale i twoj poziom logiki umyslu.Wiem ze "chlopcze" brzmi dziecinnie jako odwolywanie się,chodzilo mi o to zebys zrozumial ze nie pisze do ciebie w intencji robienia sobie kawalow lub celowego zaprzeczania twojej prawdzie (twoja prawde).
|-_-|
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 427
Rejestracja: 2008-04-03, 22:48
Lokalizacja: Otchłań

Re: Widzenie Aury

Post autor: |-_-| »

Zblazowany - nieważne ile Ruskof ma lat, ale wydaje mi się, że wie naprawdę dużo, i jeśli coś już pisze, to podaje stosowne argumenty... ogólnie jestem pod wrażeniem, bo pomimo tych 13 lat , wydaje się być ponad przeciętnym poziomem intelektualnym swoich rówieśników. (wnioskuję z obserwacji);

Wybacz Zblazowany, ale ja nie zamierzam rozmawiać z kimś piszącym:
-Nie ma czegoś takiego jak aura.
-Dlaczego?
-Bo nie.

Jeśli coś już piszesz to także zarzuć z początku jakimiś argumentami, wtedy możemy dyskutować.
Wiesz o tym że kolor aury zależy od nastroju, emocji itp. A emocje i nastrój zależą od stanu naszej psychiki, zdrowia itp. To nie jest coś niezwiązanego z człowiekiem.
Ale nie jest bezpośrednio związane z konkretnym organem.

Ach... i nie sądzę, by to co napisałeś o prawach fizyki miało związek. Ja polegam na tym co widziałam.
Ruskof
Senior forum
Senior forum
Posty: 1159
Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
Lokalizacja: Katowice/Awinion
Komentarze: 53

Re: Widzenie Aury

Post autor: Ruskof »

|-_-| pisze:Wybacz Zblazowany, ale ja nie zamierzam rozmawiać z kimś piszącym:
-Nie ma czegoś takiego jak aura.
-Dlaczego?
-Bo nie.
Tu się akurat nie zgodze,bo (moim zdaniem) zawsze dyskusja jest ciekawa jak jest grupa osob ktora wierzy w to i inna ktora nie wierzy,wtedy dochodzi do konfontacji-Udowodnij niewierzacemu ze tak jest,udowodnij wierzacemu ze tak nie jest,i rozmowa wtedy bylaby ciekawsza :)
|-_-|
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 427
Rejestracja: 2008-04-03, 22:48
Lokalizacja: Otchłań

Re: Widzenie Aury

Post autor: |-_-| »

Chciałam tutaj ukazać brak argumentów jednej ze stron. :)
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

A jakie ty masz argumenty? bo jak na razie żadnych nie widziałem. Aha i napisz o tym co widziałaś, czy to była aura czy coś innego?
Jeżeli powstawanie aury nie jest związane z żadnym organem albo grupą organów to napisz w końcu skąd ta aura się bierze? Są dwie możliwości: albo ta energia powstaje samoistnie bez żadnego źródła albo wytwarza ją człowiek. Innej możliwości nie ma. Energia musi się z czegoś brać. Przynajmniej tak było do tej pory. Może wy stworzycie z ruskofem jakąś nową fizykę. Dostaniecie za takie odkrycia nagrodę nobla.

-- 2009-12-10, 20:01 --
Ach... i nie sądzę, by to co napisałeś o prawach fizyki miało związek. Ja polegam na tym co widziałam.
A ja sądzę
Świat jest oparty na prawach fizyki i te prawa rządzą tym światem. A w tym przypadku z tymi prawami fizycznymi się stykamy jeszcze bardziej. Bo tutaj w grę wchodzi promieniowanie, optyka ( czyli wzrok) itp. Nie mów mi że to nie ma związku z fizyką

Aha Randi daje milion dolarów za udowodnienie sowich paranormalnych zdolności. Może się zgłosicie?
|-_-|
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 427
Rejestracja: 2008-04-03, 22:48
Lokalizacja: Otchłań

Re: Widzenie Aury

Post autor: |-_-| »

Bo tutaj w grę wchodzi promieniowanie, optyka ( czyli wzrok) itp.
Zatem spróbuj dostrzec aurę, zobaczymy czy wyjdzie. :)
Aha Randi daje milion dolarów za udowodnienie sowich paranormalnych zdolności. Może się zgłosicie?
Ooo Ruskof, co Ty na to?
A jakie ty masz argumenty? bo jak na razie żadnych nie widziałem. Aha i napisz o tym co widziałaś, czy to była aura czy coś innego?
To była aura , a jeśli chcesz argumentów to poszukaj informacji o aurze w google.
Jeżeli powstawanie aury nie jest związane z żadnym organem albo grupą organów to napisz w końcu skąd ta aura się bierze?
Nie mam pojęcia. A ktoś ma pewność, czy jest to w ogóle "ustalone"? Jeszcze się z tym nie spotkałam.
Ruskof
Senior forum
Senior forum
Posty: 1159
Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
Lokalizacja: Katowice/Awinion
Komentarze: 53

Re: Widzenie Aury

Post autor: Ruskof »

Aha Randi daje milion dolarów za udowodnienie sowich paranormalnych zdolności. Może się zgłosicie?
Ooo Ruskof, co Ty na to?
Oczywiscie ze się zglaszam,tylko pozwol mi jeszcze pocwiczyc rozwijanie czakr (te ktore maja na pomagac w dostrzeganiu aury) to i się podziele z wszystkimi nagroda :mrgreen:
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Widzenie Aury

Post autor: Spock »

Kolorową widoczną aurą, byłyby fotony
Jest jeszcze potencjał elektryczny na powierzchni skóry, wytwarzany przez układ newowy i mięśnie.

A reszta, tak jak mówi zblazowany.
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

Mówmy o faktach i o tym co można stwierdzić przy pomocy zwykłej logiki i fizyki, a nie o jakiejś niby energii która otacza człowieka ale ta energia z tego człowieka nie pochodzi bezpośrednio. To jest nielogiczne, bo albo ta energia ma swoje źródło w człowieku albo nie. Tym bardziej że przecież jej kolor zależy od stanu emocjonalnego człowieka. Wydaje mi się że pisząc o niewiadomym źródle tej energii chcecie( a przynajmniej niektórzy z was) jakby zdjąć z siebie ciężar choćby trochę racjonalnego wytłumaczenia tego zjawiska.
Jeżeli aura istnieje to musi być ona jakimś nieznanym rodzajem promieniowania. Nie składa się z cząsteczek, czyli nie ma struktury atomowej. Dlatego trzeba rozpatrywać teorię aury od strony znanych wszystkim rodzajów promieniowania. jest ich dość dużo. Pełną listę znajdziecie w internecie. Ale z człowiekiem jest związanych tylko kilka rodzajów promieniowania. Człowiek nie ma mozliwości wypromieniować innego rodzaju energii jak tylko te które wynikają z budowy i zasad działania naszego organizmu. Resztę dopiszę później.

-- 2009-12-10, 23:31 --

To była aura , a jeśli chcesz argumentów to poszukaj informacji o aurze w google.

To jest argument powalający-szukaj se na google



Mam takie pytanie nie na temat. Idzie tu cytować selektywnie? czyli fragment tekstu. Bo jak zaznaczam fragment i dale na cytuj to mi się cały post kopiuje


voozie- oklepany argument- jak kiedyś przychodził koleś i robił kuglarskie sztuczki to też go brano za maga.
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Widzenie Aury

Post autor: Spock »

to nie ma nic wspólnego z fizyką klasyczną. Chodzi o to, że aura jest odzwierciedleniem ludzkich uczuć, stanu psychiki itd. Jesteś ograniczany przez twój mózg
Jak to nie ma nic z fizyką ???
Przecież stan psychiczny ma odbicie w jak najbardziej fizycznych wskaźnikach stanu zdrowia - poziom litu chociażby. Uczucia są materialne.

______________
Oto jak cytować:

Kod: Zaznacz cały

[quote="Cyceron"]Lorem ipsum dolor sit amet[/quote]
efekt:
Cyceron pisze:Lorem ipsum dolor sit amet
Crowley
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 549
Rejestracja: 2009-01-08, 18:16

Re: Widzenie Aury

Post autor: Crowley »

Rzecz w tym, że ezoteryka w dużym stopniu, zaprzecza prawą fizyki:) I dlatego, jest ona nazywana ezoteryką:p
Ruskof
Senior forum
Senior forum
Posty: 1159
Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
Lokalizacja: Katowice/Awinion
Komentarze: 53

Re: Widzenie Aury

Post autor: Ruskof »

I w ezoteryke wchodzi aura ktora jest "czyms" astralnym (bytem?) ,i jak dusze ludzkie nie wplywa na nia uklad grawitacyjny ziemi (moze latac itp..) :)
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

Aha no jeszcze lepiej, ezoteryka nie ma nic wspólnego z fizyką? Czyli prawa które powstały na początku wszechświata od momentu wielkiego wybuchu nie dotyczą ezoteryki. To naprawdę ciekawe, że człowiek sam te prawa łamie, a nawet niektórzy o tym nie wiedzą. Wszystko co jest na ziemi i w całym wszechświecie musi podlegać tym samym prawom. Człowiek powstał w procesie ewolucji, czyli praw doboru naturalnego i jest ograniczony tymi prawami, których za nic w świecie nie da się zmienić albo naciągnąć.

To niektórym się tak wydaje że jak mają zwidy albo kręcą wiatraczkiem na igle to to zaprzecza prawom fizyki.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Ezoteryka ogółem”