Widzenie Aury

Ezoteryka, czyli wszelkie działania, prowadzące do zrozumienia natury człowieka i jego otoczenia
|-_-|
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 427
Rejestracja: 2008-04-03, 22:48
Lokalizacja: Otchłań

Re: Widzenie Aury

Post autor: |-_-| »

widzę że słabo z tobą. Kiedy wpisuje w google hasło aura to na pierwszej stronie nie ma nic, dopiero na drugiej stronie jest definicja z wikipedii.
A wpisz sobie "aura ludzka". Słabo, oj słabo.
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

|-_-| odpadasz z dyskusji. Przykro mi, ale słabo z tobą, weź rutinoskorbin.

Vozzie jakoś nie kapuję tego przykładu z mikrofalówką. Równie dobrze mogę napisać że nie wiem jak działa grzechotka z piaskiem w środku, ale są tacy co wiedzą. Czasem wystarczy rozbić grzechotkę i zobaczyć co jest w środku i okaże się ze to zwykły piach jest a nie mały duszek.

-- 2009-12-12, 23:26 --
Voozie pisze:
Nie możemy wiedzieć wszystkiego. Mamy sposoby, które dają pożądane rezultaty i więcej mi na ten temat wiedzieć nie trzeba.
Nie wiemy wszystkiego, ale ludzie dążą do tego żeby wiedzieć więcej, wyjaśniać to co niewyjaśnione i odkrywac to co nieodkryte. Gdyby każdy powiedział że nie warto czegoś wyjaśniać bo i tak tego się nie da wyjasnić lub stoi za tym jakaś tajemicza siła to nie mielibyśmy dzisiaj kompów, telefonów z aparatami a w domach paliły by nam się świeczki.


Aha i jeszcze co do tej 100 procentowej skuteczności. W praktyce rzadko kiedy udaje się osiągnąć wynik graniczący z pewnością. Ale nikt mi nie powie że jak koles machał różdżką i mu się nie udało to jedynym powodem było to że go paznokcie bolały albo nie umiał się skupić
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

Voozie pisze:
Nic takiego nie powiedziałem, sam chciałbym poznać odpowiedzi na wiele pytań, ale po prostu nie mam możliwości (zaplecza finansowego, odpowiednich urządzeń, ludzi oraz wystarczającej wiedzy) by robić skomplikowane badania nad fizyką kwantową.
Nie musisz mieć, ja też nie muszę, bo inni mają ten sprzęt, pieniądze i wiedzę. jeżeli będę chciał dowiedzieć się czegoś więcej na temat świńskiej grypy to wejdę na strony PZH ( państwowego zakładu higieny) albo Narodowego instytutu leków a nie na strony grypatoplanzagłady.pl. tak samo nie potrzebuję maszyny do rozpędzania protonów bo jest już LHC największy na świecie
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

nad boską energią to nie ale nad tym co się nazywa aurą to już tak.
Ruskof
Senior forum
Senior forum
Posty: 1159
Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
Lokalizacja: Katowice/Awinion
Komentarze: 53

Re: Widzenie Aury

Post autor: Ruskof »

To teraz powiedz jak chcesz się wziac za badanie takiego czegos (skoro tak madrze objasniles wczesniej to co myslisz o tym to pewnie powiesz nam jakbys się za to zabieral) :)
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

Do Ruskofa

Żeby badać to trzeba mieć narzędzia które są do tego niezbędne czyli po pierwsze amperomierz żeby zmierzyć czy ktoś tak przypadkiem nie produkuje większego prądu niż przeciętny człowiek, amperomierz to moze być zwykły multimetr za 20 zł http://www.atel.com.pl/produkt.php?hash=02985 Bierze się kable i łapie w palce i patrzy czy amperomierz coś pokazuje. Coś tam pokarze. Nie jest to wyszukana metoda badania ale na początek w sam raz. Jak już skończymy z amperomierzem to bierzemy licznik guigera http://pl.wikipedia.org/wiki/Licznik_Geigera Dalej bierzemy przyrząd do mierzenia natężenia światła żeby sprawdzić czy koleś nie emituje światła, oczywiście badanie w całkowitej ciemnosci no albo można odjąć wynik od zwykłego pomiaru światła w pomieszczeniu. Potem mozna kolesia prześwietlić tomografem komputerowym http://www.diagnostic-med.pl/?gclid=COS ... ZwodbVWsnQ Dalej kamera termowizyjna http://www.kamery.pl/artykuly/kamery-termowizyjne.htm A potem http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektroencefalograf . Jeszcze mogę znaleźć kilka przyrządów jak chcecie I oczywiście musi być ten który potrafi widzieć tą aurę.
Oczywiście jakiś profesor fizyki nie będzie szukał na forach netowych ludzi którzy mają jakiejś zdolności. Bo on wie że nie ma w tym sensu bo i tak usłyszy że jednemu się kamera zepsuła a drugiemu ma udowodnić że to nie istnieje. Po za tym badania nad aurą były już prowadzone w 19 wieku a potem jeszcze później przez kilku ( może kilkunastu naukowców).


Do vooziego

Są osoby które mają bardziej rozwiniętą empatię niż ty. Czy one tez widzą aurę? Bo empatia rozwinęła się na drodze ewolucyjnej, odzczytywanie emocji werbalnych nie musiało się mocno rozwijać bo człowiek nauczył się porozumiewać z innymi.
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Widzenie Aury

Post autor: Spock »

jestem człowiekiem, posiadam empatię. Możliwe jest, że podświadomie z sygnałów niewerbalnych odczytuję charakter, humor i emocje danego człowieka (a przynajmniej określam je w przybliżeniu). I teraz przez autosugestię widzę jakąś otoczkę wokół danej osoby
Coś takiego jak najbardziej może występować. I występuje - w postaci synestezji. Tylko że wartość diagnostyczna tak rozumianej "aury" nie odbiega od wróżenia z fusów.
Dowody? To tylko teoria ewolucji, żaden to dowód.
Nie "TYLKO teoria ewolucji" ale "AŻ teoria ewolucji". Proces udowodniony po tysiąckroć.
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

tylko teoria ewolucji? to znaczy że twierdzisz że ewolucja jest nieprawdziwa i to właściwie tylko teoria jest? A co do teorii, przecież mamy teorię grawitacji a nikt chyba nie ma wątpliwości że grawitacja istnienie mimo tego że to też teoria.
Przykro mi ale zebrano wiele namacalnych dowodów które powtwierdzają ewolucję. W przypadku aury i tym podobnych rzeczy z tymi dowodami jest krucho.
|-_-|
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 427
Rejestracja: 2008-04-03, 22:48
Lokalizacja: Otchłań

Re: Widzenie Aury

Post autor: |-_-| »

|-_-| odpadasz z dyskusji. Przykro mi, ale słabo z tobą, weź rutinoskorbin.
Nie Wam o tym decydować. :)
A Rutinoscorbinu nie polecam, szkoda pieniędzy.

Sama obecność, jakby nie patrzeć, sporej ilości informacji o owej aurze jest dla mnie dowodem. Marnym , ale jest.
Amen - miłej dyskusji. :)
Ruskof
Senior forum
Senior forum
Posty: 1159
Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
Lokalizacja: Katowice/Awinion
Komentarze: 53

Re: Widzenie Aury

Post autor: Ruskof »

Po avatarze widze ze jestes wyrazna,wiec osobiscie nie polecam ci rutinoscorbinu :mrgreen:
Powaznie-Czlowiek ewoluowal jak nasz jezyk,wezcie czlowieka 50000 lat temu,jezyk polski w XV wieku i porownajcie do teraz.Ewolucja nieprawdopodobna.Teorie tu chyba nie znalazly swojej racji.
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

W jaki sposób ewolucjonizm o którym mówią ludzie odbiega od tego ewolucjonizmu darwina? teoria została udoskonalona i bardziej rozbudowana ale nikt jej nie zaprzeczył co do głównego jej przesłania Jak chcesz to ci mogę podesłać kilka dobrych książek o ewolucji. To się dowiesz że to nie jest tylko teoria.
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

Ludzie mówią że nie akceptują ewolucji bo nie mogą pojąć że człowiek może pochodzić od małpy. Bo wielu z nich nie zna ewolucji, w szkole się jej nie uczy i to jest główny problem. Gdyby zainteresowali się ewolucją to by się dowiedzieli że człowiek od małpy nie pochodzi.
zblazowany

Re: Widzenie Aury

Post autor: zblazowany »

Opisz mi te sytuacje w których widziałeś aurę. U ilu osób udało ci się ją zauważyć, czy zawsze miała ten sam kolor? czy jestes wstanie odczytac aurę jeśli koleś jest odwrócony plecami tak że widać tylko tył łba?
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Ezoteryka ogółem”