Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

Młody amerykanin, John Lenard Walson, opracował sposób pozwalający wielokrotnie zwiększyć rozdzielczość małego teleskopu, po czym dzień i noc nagrywał i fotografował zaobserwowane przez siebie obiekty. Stworzony przez niego materiał astrofotograficzny ujawnił wiele maszyn, sprzętu komputerowego, satelit, statków kosmicznych i innych obiektów, które przy użyciu zwykłych teleskopów obserwujemy jako gwiazdy.

Jak wiadomo, w przestrzeni kosmicznej wokół Ziemi krążą setki satelitów. Zdjęcia wykonane przez Walsona ukazują jednak wiele obiektów, których nie obserwowano nigdy wcześniej.

Więcej w opracowaniu:
http://www.paranormalium.pl/artykul.php?id=711

A tutaj filmy i zdjęcia:
http://rense.com/Datapages/mystmachinedata.htm

Co sądzicie o tych materiałach? Czy mogą one waszym zdaniem stanowić dowód na istnienie jakiejś pozaziemskiej cywilizacji, czy może są to tylko zwykłe fake'i?

naukowcy potrafią odróżnić gwiazdę od maszyny, przecież badają je na podczerwieni, albo w rentgenie, dzięki którym potrafią określić wiek, rodzaj i intensywność gwiazdy ... chyba nie ma mowy tu o pomyłce tego kalibru, z resztą myślę że astronomowie już badają prawdziwość tych materiałów, więc przy odrobinie szczęścia niedługo się dowiemy o co chodzi, jak na razie dla mnie to jeden wielki fake.

dla mnie to tak samo jeden wielki fake... nie dość, że nijak mały teleskop nie uzyskał by takiej rozdzielczości a po drugie niektóre wyglądają jak zamazane statki kosmiczne wyklejone z gier czy jakiś prac graficznych...

Ani fake'i ani kosmici, tylko najprawdopodobniej zwykłe śmieci.
Na orbicie okołoziemskej (i nie tylko) krąży sporo kosmicznych śmieci, o jak najbardziej ziemskim pochodzeniu. Zużyte fragmenty rakiet nośnych, zbiorników, części, anten, nieczynne satelity.

Ivellios, Przykro mi to mówić, ale czytałem to 2 miechy temu w nautilusie... a wiesz co to oznacza? no właśnie

Darnok, a co to ma do tematu?;]
Co z tego że Nautilus coś opisał? Nie musi to od razu oznaczać, że skoro jakiś szmatławiec coś opisał to to coś jest totalną bzdurą.

Zresztą oni tylko przetłumaczyli artykuł, i nic więcej, i zadowoleni. Ja poszukuję aktualnie na forach internetowych wpisów mogących pomóc w wyjaśnieniu tego co ten gość zarejestrował na kamerze.

Ivellios, Wiesz, nie mogę sobie wyobrazić, że jakiś tam szarak tak polepszył teleskop (zresztą co tu polepszać), a naukowcy, ba- producenci takiego sprzętu sami na to nie wpadli. Rozumiem jeszcze zderzaki tego polaka- bo trzeba znać dobrze fizykę, ale to? i jeszcze na dodatek z dźwiękiem!

heh no podzielam zdanie Darnoka... według mnie ulepszenia tak teleskopu nie jest możliwe

,,podobno ludzie ktorzy się zblizali do nich nigdy niewracali lecz moga tez pracowac nad super nowa bronia masowego rarzenia,, he he aż się uśmiałem nie wracają.
Ej to może NASA to kosmici i ich porywają?(tych ludzi co nie wracają) he he dobre.
A co do filmu to raczej te śmieci,no bo na pewno nie satelita szpiegowski.
PoZdRo

A może to te same objekty co na tym filmie, nakręconego z promu Columbia

http://www.fast-geheim.de/html/videos-u ... sts80.html

Od tysięcy lat, na różnych malowidłach, czy w innych przekazach wspomina się o ufo... A wy "Dowód na to, że nie jesteśmy sami?"... Czułki opadają

Tak, a pod giewontem jest hibernator...

Pod wawą leży lodowa kraina w której mieszkają krasnoludy i zabierają nie dobre dzieci

A co do tematu trzymam się wersji SPOCKa że to śmieci.Albo coś z tym związane

Ivellios pisze:Młody amerykanin, John Lenard Walson, opracował sposób pozwalający wielokrotnie zwiększyć rozdzielczość małego teleskopu, po czym dzień i noc nagrywał i fotografował zaobserwowane przez siebie obiekty. Stworzony przez niego materiał astrofotograficzny ujawnił wiele maszyn, sprzętu komputerowego, satelit, statków kosmicznych i innych obiektów, które przy użyciu zwykłych teleskopów obserwujemy jako gwiazdy.

Jak wiadomo, w przestrzeni kosmicznej wokół Ziemi krążą setki satelitów. Zdjęcia wykonane przez Walsona ukazują jednak wiele obiektów, których nie obserwowano nigdy wcześniej.

Więcej w opracowaniu:
http://www.paranormalium.pl/artykul.php?id=711

A tutaj filmy i zdjęcia:
http://rense.com/Datapages/mystmachinedata.htm

Co sądzicie o tych materiałach? Czy mogą one waszym zdaniem stanowić dowód na istnienie jakiejś pozaziemskiej cywilizacji, czy może są to tylko zwykłe fake'i?

Bardzo ciekawe i dające do myślenia fotki...ostatnio oglądałem film sekrety nasa czy coś takiego...był to dokument pewnego szefa z telewizji kablowej, jak odbierał sygnał z różnych misji nasa różne transmisje...i właśnie pokazywał podobne zdjęcia...można ten film ściągnąć z postaci TORRENTA oto strona http://torrenty.org/torrent/215907 jeżeli ktoś ma konto to niech zasysa puki seedy są...
Materiały takie jak dla mnie są w 75% wiarygodne...a reszta to tuningowane w PhotoShopie lub innych programach...po to by strona na której się znajdzie owe tuningowane zdjęcie miała większą oglądalność...lub też są to zdjęcia osadów, meteorytów i innych paści znajdujących się w przestrzeni kosmicznej...

Lubiłem sobie czasem pooglądać foty tych ,,kosmicznych statków" na YT. Jest tam film Jose Escamili z fajnymi zdjęciami tychże właśnie ,,kosmicznych statków'' i do tego ta pełna napięcia muza która leci w tle...
Urokliwa historia...
Potem postanowiłem poszukać w necie co na ten temat myślą goście którzy siedzą na teleskopach amatorskich i którzy się na tym znają...wlazłem na fora gości od teleskopów...
Czar prysł...
Faceci od teleskopów mówią że na tych zdjęciach są rozogniskowane obrazy gwiazd.
,,To co obserwujesz na filmie to rozogniskowany obraz gwiazdy, który dodatkowo został jeszcze zniekształcony np. poprzez umieszczenie płytki szklanej o nierównomiernej powierzchni (np. stara szyba) przed obiektywem, ew. ściśnięcie lustra głównego bądź obiektywu w celi (obudowie)."