ZJAWY,DUCHY W BERLINIE u Flawionka
-
- Nowa Krew
- Posty: 4
- Rejestracja: 2007-11-03, 02:43
ZJAWY,DUCHY W BERLINIE u Flawionka
27 – letni Marcin G. mieszkaniec Berlina zwrócił się do nas z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu dziwnych zdarzeń, które od pewnego czasu mają miejsce w jego mieszkaniu. Marcin mieszka w Niemczech od 7 lat, a rok temu przeprowadził się do Berlina. Właśnie po tej przeprowadzce w jego życie zaczęło wdzierać się coś, czego nie potrafi zrozumieć................ wiecej czytaj na npn. Tak opisalo to npn .PODAJE LINKI DO STRON Z INFORMACJAMI IFOTAMI WYKONANYMI PRZEZEMNIE I ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA.http://www.npn.ehost.pl/serwis//index.p ... view&id=69 I http://www.npn.ehost.pl/upload/index.php?showtopic=1383 I http://picasaweb.google.pl/flawionek/ORBYDUCHYIZJAWY I http://www.paranormalne.info/forum/view ... read_id=81 ZAPRASZAM ROWNIEZ NA MOJA AMATORSKA STRONKE Z FOTKAMI http://www.flawionek.pl.tl/ POZDRAWIAM
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
-
- Nowa Krew
- Posty: 4
- Rejestracja: 2007-11-03, 02:43
To jest twoje zdanie DARNOK i niemam zamiaru go negowac lub ingerowac bo ludzie sceptyczni sa potrzebni.Rozumiem ze najlepiej by bylo dotknac itp.Ale wdam odp na twoje sugestie..... robilem to w sumie 4 aparatami czyli ja robilem 1 moj ojciec z komorki i z nowego aparatu cyfrowego nio i byl umnie ksiadz.Poprosilem ze ma zrobic fote teraz i zrobil nio i na 1wszej fotce byl astral. Co zatym idzie to się nie opiera tylko na foto rowniez mam swiadkow,osoby mnie otaczjace rowniez ksiedza z parafi ktory odczol na sobie obecnosc energi.Bardzo zainegerowaly w zycie materialne ze poruszyla się lyzka od kawy i obros na lawie.Ksiadz byl w szoku.A co do orbs ty niejestes osoba kompetentna do oceniania ich pochodzenia i istnienia zostaw to naukowca.Narazie nikt jednoznacznie tego nie stwierdzil czym sa orbs ale ja prowadze swoje sledztwo.Jestem pewny ze ten wielki orbs ktory mam na foto to energia astralna faceta bo mam nato dowody.... slyszlem glos faceta zrobilem fotke i wyszla kola wielka kola energetyczna. Jak czytales na npn to powiem szczeze ze niedoczytales do kaca bo mianowicie....... TO się DZIJE TERAZ A NIE KIEDYS TAM ZAPRASZM DO BERLINA KOLEGO A POTEM DAJ OCENE.JESTEM OTWARTY I SZCZERY.TYLKO PROSZE ZABRAC SWOJ APARAT A NAJLEPIEJ KILKA.POTEM PROSZE MI WYSTAWIC OCENE A NIE TAK POWIESZCHOWNIE NEGOWAC.POZDRAWIAM
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
flawionek, Skąd wiesz, że nie jestem osobą kompetentną? akurat fenomen orbs znam dobrze, spotkałem się z nim i jeszcze się nie zdarzyło, bym nie wyjaśnił sprawy. Akurat naukowcy już dawno się tym nie zajmują- utrzymują moje stanowisko, ale wracając do sprawy, to mam jeszcze parę pytań- czy w pomieszczeniach był przeciąg, czy odkurzałeś i czy było wilgotno? do Berlina raczej nie mam zamiaru jechać
aa i bym zapomniał- co pojawiło się pierwsze- orby, czy duchy, które poruszają twoimi rzeczami, mówią do Ciebie?
Ps. Nie mam zamiaru negować do upadłego, ale nie mam też zamiaru uwierzyć na słowo, bo naiwność to nie jest dobra cecha.

Ps. Nie mam zamiaru negować do upadłego, ale nie mam też zamiaru uwierzyć na słowo, bo naiwność to nie jest dobra cecha.
-
- Nowa Krew
- Posty: 4
- Rejestracja: 2007-11-03, 02:43
Kolego udajesz madrego i wszech wiedzacego ale tak naprawde jesten nie douczony.Bo mowisz ze czyatles na npn art caly aaa zadajesz pytania co kiedy i jak.... co bylo 1wsze a co ostatnie.Tam pisze prosze przeczytaj jeszcze raz...... potem pytaj bo palce mnie bola od pisanaia tego samego.Jestes pierwsza osoba ktora czytala art i zadaje te same pytania.... aaa co do naukowcow pudlo bo caly czas staraja się wyjasniac.Mow fakty a nie z glowy.ZAPRASZAM DO ART Opowiadał nam o niezwykłych zjawiskach, jakie mają miejsce w jego nowym mieszkaniu. Kilkukrotnie zdarzało się mu się słyszeć dziwne dźwięki jak odgłosy kroków, spadających monet, ludzkie głosy, płacz dziecka. Często budził się w nocy mając wrażenie, że ktoś go dotyka. Miały też miejsce inne zjawiska jak samoistne rozłączenie się kabla z kontaktu, drgania łóżka w nocy. Marcin mieszka z dwójką małych dzieci (3 i 5 lat), przez jakiś czas mieszkała z nim również jego narzeczona, która także była świadkiem niecodziennych zjawisk, podobnie jak rodzice Marcina, którzy, czasem u niego nocują. Nasz świadek stał się na tyle zaniepokojony wydarzeniami mającymi miejsce w jego mieszkaniu, że postanowił szukać wszelkich informacji na temat tego typu zjawisk a nawet spotkał się z księdzem, który odprawił egzorcyzmy, jednak nie przyniosły one oczekiwanego skutku, wręcz przeciwnie, zjawiska nasiliły się. Szukając informacji w Internecie Marcin przeczytał, że czasem fotograficzne aparaty cyfrowe rejestrują obiekty niewidoczne gołym okiem, a dyktafony są w stanie nagrać dźwięki, które są niesłyszalne dla ludzkiego ucha. Uzbroił się w taki sprzęt i obfotografował mieszkanie, zrobił również eksperyment z nagraniem dyktafonem pozornej ciszy. Udało mu się sfotografować „kulki”, różnej barwy i rozmiarów (do tych zdjęć powrócimy w dalszej część tekstu) a dyktafon zarejestrował dźwięki, których z całą pewnością Marcin nie słyszał podczas nagrywania – głos starszej osoby, stukanie itd.
Marcin nie zna historii domu, w którym mieszka, ale zamierza ją poznać. Dom na pewno nie jest starszy niż 20-30 lat.
- „Wiem tylko, że przede mną mieszkała w tym mieszkaniu pani polskiego pochodzenia i widziałem, że miała obrazek święty na obrazku, krzyżyk na krzyżyku. Myślałem, że jest fanatyczką religijną, ale z perspektywy czasu myślę, że robiła to ze strachu przed złymi mocami z tego mieszkania. Mam powody tak myśleć oceniając dzisiejszą sytuację i moje podejście do życia. Ja byłem wolny religijnie, uważałem się za ateistę mimo to, że temat duchów mnie kręcił, a dzisiaj mam w mieszkaniu krzyż jak w kościele. Ktoś, kto nie zna sytuacji pomyśli, że ja jestem fanatykiem religijnym” – mówił nam Marcin.
Zapytaliśmy również o to czy przebywając w mieszkaniu odczuwa jakiś dyskomfort fizyczny: - „Dobre pytanie, szczerze tak - mam prawie codziennie, a raczej miałem bóle głowy, ale byłem u egzorcysty w Szczecinie i po oczyszczeniu czuję się zupełnie inaczej tylko, że te kule i zjawiska są, a nawet bardziej manifestują swój pobyt tutaj”. Ksiądz, który odprawił egzorcyzm stwierdził, iż za te dziwne zjawiska odpowiedzialne są duchy w jakiś sposób związane z tym mieszkaniem.
Czy tak jest rzeczywiście? Czy mieszkanie Marcina Galla jest nawiedzone? Trudno w tej chwili wysuwać jednoznaczne wnioski, dosponujemy tylko zeznaniem świadka, któremu nie mamy powodu nie wierzyć (to bardzo sympatyczny i otwarty człowiek) oraz wykonanymi przez niego zdjęciami. Warto wspomnieć, iż Marcin zapraszał do domu osoby zajmujące się podobnymi zjawiskami, które twierdziły, że w jego mieszkaniu występuje szczególna koncentracja energii.
Oczywiście zawsze można uznać, że fotografie przedstawiają drobiny kurzu bądź refleksy świetlne, i w przeważającej części tak właśnie jest. Dlatego zdjęcia nie mają tutaj aż takiego znaczenia, istotniejsza jest relacja świadka, której nie można już ot tak, w prosty sposób zbagatelizować.
Zapewniam, że badania tego przypadku będą przez nas kontynuowane. Niebawem w sprawę włączy się również znana medium, Alicja Ziętek. PANI ALICJA ZIETEK POTWIERDZA WIARYGODNOSC FOTEK I MNIE ZAPROSILA DO TVN KOLEGO.
Marcin nie zna historii domu, w którym mieszka, ale zamierza ją poznać. Dom na pewno nie jest starszy niż 20-30 lat.
- „Wiem tylko, że przede mną mieszkała w tym mieszkaniu pani polskiego pochodzenia i widziałem, że miała obrazek święty na obrazku, krzyżyk na krzyżyku. Myślałem, że jest fanatyczką religijną, ale z perspektywy czasu myślę, że robiła to ze strachu przed złymi mocami z tego mieszkania. Mam powody tak myśleć oceniając dzisiejszą sytuację i moje podejście do życia. Ja byłem wolny religijnie, uważałem się za ateistę mimo to, że temat duchów mnie kręcił, a dzisiaj mam w mieszkaniu krzyż jak w kościele. Ktoś, kto nie zna sytuacji pomyśli, że ja jestem fanatykiem religijnym” – mówił nam Marcin.
Zapytaliśmy również o to czy przebywając w mieszkaniu odczuwa jakiś dyskomfort fizyczny: - „Dobre pytanie, szczerze tak - mam prawie codziennie, a raczej miałem bóle głowy, ale byłem u egzorcysty w Szczecinie i po oczyszczeniu czuję się zupełnie inaczej tylko, że te kule i zjawiska są, a nawet bardziej manifestują swój pobyt tutaj”. Ksiądz, który odprawił egzorcyzm stwierdził, iż za te dziwne zjawiska odpowiedzialne są duchy w jakiś sposób związane z tym mieszkaniem.
Czy tak jest rzeczywiście? Czy mieszkanie Marcina Galla jest nawiedzone? Trudno w tej chwili wysuwać jednoznaczne wnioski, dosponujemy tylko zeznaniem świadka, któremu nie mamy powodu nie wierzyć (to bardzo sympatyczny i otwarty człowiek) oraz wykonanymi przez niego zdjęciami. Warto wspomnieć, iż Marcin zapraszał do domu osoby zajmujące się podobnymi zjawiskami, które twierdziły, że w jego mieszkaniu występuje szczególna koncentracja energii.
Oczywiście zawsze można uznać, że fotografie przedstawiają drobiny kurzu bądź refleksy świetlne, i w przeważającej części tak właśnie jest. Dlatego zdjęcia nie mają tutaj aż takiego znaczenia, istotniejsza jest relacja świadka, której nie można już ot tak, w prosty sposób zbagatelizować.
Zapewniam, że badania tego przypadku będą przez nas kontynuowane. Niebawem w sprawę włączy się również znana medium, Alicja Ziętek. PANI ALICJA ZIETEK POTWIERDZA WIARYGODNOSC FOTEK I MNIE ZAPROSILA DO TVN KOLEGO.
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
flawionek, Nie wiem czemu mnie atakujesz. Działasz na swoją niekorzyść, bo tylko osoby mijające się z prawdą tak szybko wychodzą z równowagi. Wybacz mi, ale Pani Alicja, ani żadne medium, które występuje w TV nie jest prawdziwe. Na pewno coś poczuje, jeżeli będzie znała całą sprawę, to powie, że to jakiś facet (kogoś tam wymieniłeś), a jak nie, to pewnie będzie je wypalać świeczkami. TVN nie przyjedzie tam wybadać sprawę, tylko na Tobie zarobić (nie do wiary i dziecko ze strzykawką...). Zresztą dyskusja z Tobą mija się z celem, bo z jednej strony lubisz sceptyków, a z drugiej ich atakujesz. Żeby "badania" były rzetelne to sugeruję jeszcze badania u psychologa (nie chcę tutaj nikogo obrażać- chodzi o autosugestię)
Widocznie "douczenie" rozumiesz jako znajomość twojej sytuacji, mi natomiast chodziło o obeznanie w temacie. W artykule nie pisze czy głowa bolała Cię przed, czy po, jest napisane, że bolało do momentu spotkania z egzorcystą (dla mnie- autosugestia). Orby jednak nie znikły, bo to nie są duchy, tylko zjawiska optyczne wychwytywane przez aparat z flashem. Dlatego egzorcysta nie pomógł. Skoro jesteś, byłeś ateistą, nie powinieneś wierzyć w istoty astralne, już to jest sprzeczne. Do momentu, w którym nie zajmą się Tobą prawdziwi naukowcy nie jestem w stanie w to uwierzyć, mimo to współczuje- na pewno jesteś przenerwicowany już tą sytuacją, ciągły stres i w ogóle...
Widocznie "douczenie" rozumiesz jako znajomość twojej sytuacji, mi natomiast chodziło o obeznanie w temacie. W artykule nie pisze czy głowa bolała Cię przed, czy po, jest napisane, że bolało do momentu spotkania z egzorcystą (dla mnie- autosugestia). Orby jednak nie znikły, bo to nie są duchy, tylko zjawiska optyczne wychwytywane przez aparat z flashem. Dlatego egzorcysta nie pomógł. Skoro jesteś, byłeś ateistą, nie powinieneś wierzyć w istoty astralne, już to jest sprzeczne. Do momentu, w którym nie zajmą się Tobą prawdziwi naukowcy nie jestem w stanie w to uwierzyć, mimo to współczuje- na pewno jesteś przenerwicowany już tą sytuacją, ciągły stres i w ogóle...
-
- Nowa Krew
- Posty: 4
- Rejestracja: 2007-11-03, 02:43
Co do ataku ty mnie oceniasz pochopnie nie bedac w tej sytauacji.To ty negujesz prawozdania ludzi ktorzy mnie otaczja,fotografie i moja nagrana dyktafinem.Ale to jest twoj problem wiem ze ciebie zal gryzie ze to ty nie ejstes autoram takich fotek.I znowu nie doczytales na waszej stronie konkurencyjnej JESETM ATEISTA BO JESTEM WOLNY RELIGIJNIE ALE SWIAT DUYCHOW MNIE OD DZIECKA KRECIL I się NIM INTERESOWALEM.TYLKO ZE NIEJESTEM WLASNOSCIA ZADNEJ RELIGI ITP MIMO TO ZE URODZIELM się W RODZINIE KATOLICKIEJ.A co do ORBS ja mowie o ORBS a nie o kuzu ktory wychodzi na zdjeciach foto.Coty wiesz na temat duchuw miales wogole znimi kiedy kolwiek kontakt bzposredni jak ja.Ty niemasz zielonego pojecia na temat istot astralnych dlatego taka twoje opinia.JA LECE Z TEJ STRONKI I JUZ TU NIE WRACAM.Bo twoja opinia jest zakalmana piszesz ze lubisz prace w terenie aaaa na miejsce przypadku do berlina niechcesz przyjechac wiec odbieram ta dyskujsje jako zalosna.NARA PA
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
flawionek,
Nic nie neguje. Napisałem tylko, że nie wierzę. JA nie wierzę. A co do ataku, napisałem tylko, że wróżki nic ci nie dadzą, że mogła wystąpić autosugestia wywołana orbami (sam takiej doświadczyłem), oraz, że dziewyczy w komentarzach robią ci hypa. Mnie żal nie ściska, sam przeżyłem więcej niż niektórzy i mi to wystarczy. Zresztą jestem autorem takich zdjęć- bodajże 3 w różnych miejscach i uwierz mi, to nie była manifestacja duchów. Racja, dyskusja jest żałosna- bronisz tych zdjęć jak lwica dzieci, nie jesteś obiektywny i wszystko traktujesz jak atak. Racja, nie można ciągnąć dyskusji bo nic już nie da.
Nic nie neguje. Napisałem tylko, że nie wierzę. JA nie wierzę. A co do ataku, napisałem tylko, że wróżki nic ci nie dadzą, że mogła wystąpić autosugestia wywołana orbami (sam takiej doświadczyłem), oraz, że dziewyczy w komentarzach robią ci hypa. Mnie żal nie ściska, sam przeżyłem więcej niż niektórzy i mi to wystarczy. Zresztą jestem autorem takich zdjęć- bodajże 3 w różnych miejscach i uwierz mi, to nie była manifestacja duchów. Racja, dyskusja jest żałosna- bronisz tych zdjęć jak lwica dzieci, nie jesteś obiektywny i wszystko traktujesz jak atak. Racja, nie można ciągnąć dyskusji bo nic już nie da.