Pomózcie mi potrzebuje waszej pomocy

Świadomość, Światło i Miłość to wartości, które są naturalne dla każdej istoty ludzkiej, dlatego znajdują się ponad religiami czy systemami filozoficznymi. W tym dziale podyskutujesz na tematy związane z rozwojem duchowym
Kano

Pomózcie mi potrzebuje waszej pomocy

Post autor: Kano »

A Mianowicie chodzi oto jak się pozbyć larwy duchowej :cry:

moze ktos cos wiecej na ten temat napisze jak się nie dac jej manipulować jak unikać jej atakow jak ją znosic co robić itp...

na necie mało o tym pisza , jak ktos cos wie niech napisze , prosze Neph wyjasni co to larwa gdyby ktos nie wiedział , wykoncze ise niedługo :szloch:
Ostatnio zmieniony 2006-02-25, 22:10 przez Kano, łącznie zmieniany 1 raz.
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

Larwa to rodzaj pasozytu ktory się przyczepia do naszej aury i zyje sobie na naszej energii. Jak go wykonczyc? Latwiej zrobic niz opisac. Jesli masz jakakolwiek praktyke (w co watpie po tym poscie) jest to banalne. Generalnie polecam jakis rytual banishingu, albo poprostu atak na ta larwe (taaa... latwo powiedziec, co? ;-) ) czyli skupienie się na negatywnych odczuciach i "uderzenie" tym za pomoca sila woli w dana larwe. Ewentualnie uwierz, ze jej tam nie ma ;-) i afirmuj to. Aby "przekonac się" o skutecznosci tego wizualizuj "walke" z ta larwa.
Kano

Post autor: Kano »

Zniszcze ją :x ale pokojowymi sposobami pogadam z niąitp.. nie dam się manipulować ... co Ty na to ?
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

larwa raczej nie manipuluje bo jest zwyklym pasozytem jak tasiemiec ;-)

przy okazji
i need you help
troche nie wyszedl szpan jezykowy ;-)
Nephesh

Post autor: Nephesh »

Hmm.. zważając na to, że termin larwa dotyczy pasożyta powstałego na skutek niezaspokojonych pragnień, negatywnych myśli etc. to Twój pomysł z uderzeniem w nią negatywnymi emocjami jest bez sensu, bo jedynie wywoła tego typu emocje ;) i albo larwę zniszczy, albo wzmocni ;) albo powstanie nowa w związku z tym i tyle.
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

hehehe

Nephesh pisze:Twój pomysł z uderzeniem w nią negatywnymi emocjami jest bez sensu
Nephesh pisze:albo larwę zniszczy
wiec moze nie do konca bez sensu? :P
poza tym mozna czysta energia bez emocji na zasadzie ataku a nie "delikatnego" przeslyania mu energii
Nephesh

Post autor: Nephesh »

:) weź z mojej wypowiedzi dwie rzeczy nie wykluczające się ;) mniej więcej taki wynik będzie wtedy tzn. albo zniszczysz i powstanie nowa, albo wzmocnisz i powstanie nowa ;) a czystą energię można słać pomijając fakt, że aby zniszczyć larwę wystarczy po prostu doprowadzić do wygaśnięcia pragnienia/emocji, które ją powołało.
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

psst, larwe nie koniecznie sam tworzysz ;-) zdarza się ze larwa sama do Ciebie przyjdzie ;-)
Titania (usunela konto)
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 312
Rejestracja: 1970-01-01, 03:00

Post autor: Titania (usunela konto) »

Slyszalam, ze taka larwe powinno się przetransformowac w dobra energie.
Nie meczyc ani nie pastwic się nad nia! Pamientajmy o kosmicznych prawach to co wyslemy powroci na nas z wiekszym i mocniejszym uderzeniem.
Moze wystarczy najpierw rozkazac larwie, zeby przestala ssac energie i przeszkadzac Ci i wyslac jej kulke z miloscia, zeby przetransformowala się w ladnego motylka?

Mozna tez zastosowac oczysczanie przy pomocy slupa swietlnego.
Wstan i popros jakiegos opiekuna (aniola, Jezusa, lub swoje wyzsze Ja) o wyslanie na siebie duzej porcji bialego swiatla, tak dlugo az bedzie potrzebne di usuniecia larwy. Najlepiej jak zwizualizujesz jasne swiatlo otaczajace Cie, mozesz się wykapac w jego promieniach.
Aniol sam bedzie wiedzial ile swiatla jest potrzebne i strumien swiatla zniknie jak nie bedzie potrzebny juz.
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

Titania pisze:Pamientajmy o kosmicznych prawach to co wyslemy powroci na nas z wiekszym i mocniejszym uderzeniem.
hyhyhy to ja juz dawno powinienem nie zyc :D

z rytow magicznych moge polecic cos na zasadzie LBR
Titania (usunela konto)
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 312
Rejestracja: 1970-01-01, 03:00

Post autor: Titania (usunela konto) »

Dorregaray pisze:
Titania pisze:Pamientajmy o kosmicznych prawach to co wyslemy powroci na nas z wiekszym i mocniejszym uderzeniem.
hyhyhy to ja juz dawno powinienem nie zyc :D
To widocznie nie jestes az taki zly za jakiego się tu podajesz :P :lol:
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

Powinienem juz byc 3 krotnie kaleka i prawdopodobnie umrzec, ale ja tam się nie znam :P
Generalnie wychodze z zalozenia, ze jesli w to wierzysz to moze się to stac, a jak w to nie wierzysz to raczej się nie stanie :-)
Titania (usunela konto)
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 312
Rejestracja: 1970-01-01, 03:00

Post autor: Titania (usunela konto) »

Widocznie jezeli nie umarles i nie stales się kaleka, masz jakies zadanie do wypelnienia.
Nie marnuj tej szansy.
Znalam kogos, kto tez dostal wiele szans, twierdzil, ze ma 7 zyc tak jak koty.
Wiem, ze raz jako dziecko wpadl do studni, potem bawil się naladowanym pistoletem ojaca, ktory wypali, oststatni mial pare wypadkow samochodowych.

Niestety te szansy nie pomogly mu wiele, jest raczej zadufany w sobie i ma się za cos lepszego. Ma na celu tylko manipulowanie innymi dla zysku pieniedzy. Swoim zachowaniem odcial się juz od ludzi "normalnych". Ma docznienia raczej z brudnymi interesami i mafia. Dziwne zycie, moze jak straci 6 zycie to się ocknie.
Nephesh

Post autor: Nephesh »

Przede wszystkim z psychologicznego punktu widzenia karma to jedynie manifestacja nieświadomości ;) a więc jeżeli na kimś jego czyny nie robią wrażenia to też za wielkiej winy za to nie poniesie (chyba, że w ten sposób zaingeruje w swoją lub czyjąś Wolę ;) bo tak czy owak ludzie to mściwe istoty hehs ;P) a zresztą ;) "odbić się" zawsze może atak wymierzony w kogoś ;) ale i tego można uniknąć a przymosowa kara z powodu rzucenia takowego etc. to w głównej mierze wymysł paru filozofii ścieżki prawej ręki nie chcących aby ich wyznawcy zboczyli w lewo. :D a tak wogóle to chyba off topic się robi powoli ;)
Titania (usunela konto)
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 312
Rejestracja: 1970-01-01, 03:00

Post autor: Titania (usunela konto) »

Off topic bo Kano chyba zniknal z naszej planety jak doradzilismy mu jak pozbyc się tej larwy. Moze za bardzo wizualizowal slup swietlny ....
Mamba

Post autor: Mamba »

jeżeli pomogliście Kano to tylko wypadałoby się z tego cieszyć mam jednak wątpliwości czy tak się stało :roll:

Generalnie wychodze z zalozenia, ze jesli w to wierzysz to moze się to stac, a jak w to nie wierzysz to raczej się nie stanie czy tak się stało :roll:

nie zgadzam się z tym co napisałeś, że ponieważ nie wierzysz w czyjeś złe życzenia skierowane w Twoją stronę to nic Ci się nie stanie :mrgreen: - odpowiem tak "nic w przyrodzie nie ginie" i od siebie dodam, że czasami rozciąga się tylko bardzo w czasie :D
Kano

Post autor: Kano »

Ja znikąd nie znikam , walcze na wszystkich frontach ... ale ten smieszny duch robi ze mna co mu się podoba :szloch: kazał mi się rozerwac i pocwiczyc , dostałem energie i czułem ją w rękach to ruszałem na wysokosci cięzarkiem , teraz mnie bark boli cały dzień i dzień popsuty :| kombinuje ta larwa , ale trzymam się kluczowo pewnego planu ... na razie jestem w kontakcie z zawodowym przyjacielem Zuzi pana W. co ztego wyjdzie przekonamy się w najblizszym czasie :hm: Larwa napisała do Wandy P. ( www.egzorcysta.pl ) pare głupich rzeczy i mam się dopiero zgłosic pozniej . Dziwne to wszystko , jesli bede miał takie noce jakie mam teraz to to moze się źle skonczyc . Podsumowując " Stąpam po bardzo cienkim lodzie "
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

Kano pisze:ale ten smieszny duch robi ze mna co mu się podoba Szlocha
zdecyduj się czy larwa czy duch :P bo to diametralnie zmienia postac rzeczy a to co opisales tutaj na larwe mi nie wyglada, na ducha co prawda tez nie ale od spirytyzmu sa inni ludzie
Kano

Post autor: Kano »

Dorregaray pisze:
Kano pisze:ale ten smieszny duch robi ze mna co mu się podoba Szlocha
zdecyduj się czy larwa czy duch :P bo to diametralnie zmienia postac rzeczy a to co opisales tutaj na larwe mi nie wyglada, na ducha co prawda tez nie ale od spirytyzmu sa inni ludzie
na 100 % jest ulokowane to cos na moim żołądku
na 100 % jest to kobieta
na 50 % wie że nie żyje :| nie jestem pewny ale powinna wiedzieć albo nie dopuszcza do siebie mysli ze nie zyje raz chciałem jej powiedziec to wydawało mi się ze jestem na cmentarzu i na mnie burza atakuje naprawde schiza okropna

bedzie trudno się jej pozbyc bo to terrorystka biedna przestraszona pragnaca się zaspokajac a w swiecie nie ma nic gorszego ...

dlaczego Ci na ducha nie wyglada ? przeciez 2 razy z nią rozmawiałem ale tylko 3 sekundy , dusza zmarłej osoby widze ją nawet jak lata nad łózkiem . to tyle ide zobaczymy jak ta noc minie bo dwie poprzednie to .. :szloch: :szloch: :szloch:

pozdrawiam
Titania (usunela konto)
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 312
Rejestracja: 1970-01-01, 03:00

Post autor: Titania (usunela konto) »

Kano:) szkoda mi Ciebie....a probowales z tym duchem nawiazac kontakt?
Tzn. Spytaj czego chce, lub powiedz, zeby wrocil do swojego wymiaru.
Zastanow się sam czego moze chciec od Ciebie, moze to ktos z innych wcielen....
Jak chcesz to powiedz, mozemy wysylac Ci Reiki na polepszenie się sytuacji.
Znajomy Zmii napewno Ci pomoze;)
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Rozwój duchowy”