Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

Ona żyje na całym świecie. Nie tylko w ameryce, ale w Europie . W Polsce nawet ( na Mazurach) są częste przypadki obserwowania tych zwierząt(??). Ostatnimi czasy pojawiły się w Azji.

Na Pomorzu mieliśmy Pomórnika ostatnio. Napisałem o nim nawet artykuł...
http://ivellios1988.iv.funpic.org/articles.php?id=263

Według mnie ona żyje naprawdę. Moja przyjaciółka ponoć ją widziała nad morzem na obozie, ale nie wiem czy to prawda...W Polsce chyba ich nie ma...

A gdzie Twoja przyjaciółka wypoczywała

To było na obozie w Mrzeżynie nad morzem. Ja też tam byłam, ale wtedy się pokłóciłyśmy i ona poszła sama do lasu. To też mógł być pomórnik...

Pomórnik od chupy różni się tym, że pozostawia po sobie ślady i nie wysysa całej krwi, jedynie małą porcję. Natomiast po pobycie Chupacabry pozostają tylko suche szczątki.

Zrobiłabyś z koleżanką wywiadzik Znaczy pytanka o wygląd stworzonka, wzrost itp

A co do chupacabry ponoć w Area 51 przeprowadzano jakieś doświadczenia ze zmienianiem kodu DNA i ten stwór z tamtąd uciekł i to jest chupacabra, ale nie wiem czy to wiarygodna opowieść...

[ Dodano: Sob 09 Kwi, 2005 ]
Było wtedy ciemno i widziała tylko czerwone oczy i właśnie nad tą cześcią należałoby się zastanowić...las znajdował się niedaleko szosy i mogły to być światła samochodu, jednak ona twierdzi, że to chupacabra. A co do wzrostu to gdzieś z 70 cm...

Raczej niewiarygodna... bo skąd na świecie wzięłoby się jednocześnie kilkanaście Chupacabr Nie mówiąc już o stworzeniach, których opisy pochodzą sprzed kilkuset lat (np. "La bete au Gevaudan")

Wogle o tej Arerze 51 krąrzą dziwne pogłoski np. że schwytali UFO itd...

Pojawiły się nowe informacje oraz dowody potwierdzające istnienie polskiego kuzyna Chupacabry, Pomórnika:
http://zjawiska.hosted.pl/phpnuke/artykul479.php

Dowody? jakie. To że słyszą głosy, to nie znaczy, że to od razu chupacabra i kosmici. Ktoś mógł ich straszyć, a żeby zwiekszyc strach, to siekierą zmasakrował prosiaka...

Mieszkam na Mazurach i w okresie wiosny i lata sam widuje dziwne rzeczy. Chupacabry co prawda nikt w moim regionie nie widział, ale widziałem coś dziwnego na drzewie, miało około 50 cm wzrostu, ale gdy je zobaczyłem gdzieś skoczyło (mam okno na stary poniemiecki cmentarz), było około 22:00 i się ściemniało, słabo go widziałem ALE NAPEWNO NIE MIAŁ ŚWIECĄCYCH OCZU!
W zime zeszłego roku padał u nas mocno śnieg. Ja i 3 inne osoby widzieliśmy sylwetkę jakby jakiegoś zwierzęcia na dwóch łapach, niewykluczam że mogło być to zwykłe zwierzę, ale również coś dziwnego.
Będę informował na bierząco co dziwnego zaobserwuję, bo sam znam wiele szlaków gdzie podobno widziano jakieś dziwne "nietoperze" itd.
Moja babcia opowiadała legendy o diablikach itd. ale ja jestem badaczem, ale legendy również uwzględniłem.

Informuj informuj , i chodz z aparatem (prześlesz nam potem fotki)

ADRIAKOS pisze:Oto najprawdopodbniejszy wygląg chupacabry

O ile wiem, to nie jest wcale takie pewne, że chupa wygląda właśnie tak...

Ja nie wierze tym z portugalii. Chcą się poprostu rozsławić i wymyślają jakieś historie...