Czarna Magia w XX wieku

Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Nikt nie kaze Ci afiszowac, ja mowilem o zakomunikowaniu.

Co do natury to racja, mozna bez konca się nad tym zastanawiac, zostawmy to filozofom :P
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Byc może zakomunikowanie tego komóś byłoby dobrym pomysłem, jednak może to spowodowac problemy. Kiedy zbyt wiele osób wie, że pomagasz w ten sposób moga się Tobą zainteresowac inne jesdnostki np. wampiry energetyczne. Chodzi o to, że warto czasem byc anonimowym dawcą energii. Im mniej rozglosu tym lepiej. Pokażę Ci przykład : bioenergoterapeuci każdy z nich twierdzi, że wszyscy inni sa wampirami energetycznymi. Rozgłos jest nie dla mnie. Taki jest mój punkt widzenia.
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Ale dalej się nie zrozumielismy. Mi nie chodzi o rozglos, tylko poufne poinformowanie osoby scisle zwiazanej z naszym dzialaniem. zakladam oczywiscie ze taka osoba jest godna zaufania.
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Fenikt pisze:zakladam oczywiscie ze taka osoba jest godna zaufania.
no własnie o to założenie mi się, że tak powiem rozchodzi. Jeżeli tak nie jest, to poprostu nie warto się narażać na rozgłos. Ale może masz troche racji w tym informowaniu. W końcu jesli ktoś nastaiwa się sam na leczenie czyjąś energią to działanie jest duzo lepsze.
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Wg. mnie jezeli nie jest to nie jest tez wart samego leczenia :P A co do tego ze dzialanie jest lepsze to tez wazna sprawa, dochodzi do tego ogromna sila autosugestii dzieki czemu jestesmy bardziej otwarci na energie "lekarza"
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Fenikt pisze:nie jest tez wart samego leczenia
i tutaj się potykamy o punkt widzenia. Dla mnie nie ma takiej osoby, która jest niewarta leczenia, czy chocby najmniejszej pomocy. Nawet jeśli pomoc jest mniej skuteczna niż mogłaby byc.
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Hmm no coz, to podziwiam Twoj altruizm, sam po prostu nie jestem w stanie pomoc osobie obojetnej albo znienawidzonej. Nie umiem nadstawic przyslowiowego "drugiego policzka", wybaczyc i kochac wroga. Nie jestem po prostu chrzescijaninem :P Oczywiscie taka postawa nie rowna się bycia chrzescijaninem, aczkolwiek jest ona temu bliska. Nie mowie ze na wrogow rzucam klatwy. a obojetnym nie daje szansy. Taki juz jestem i poki co nie zamierzam tego zmieniac ;)
cleric
Senior forum
Senior forum
Posty: 1875
Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
Lokalizacja: Wrocław
Komentarze: 2

Post autor: cleric »

Mawerick pisze:Dla mnie nie ma takiej osoby, która jest niewarta leczenia, czy chocby najmniejszej pomocy.
w tym momencie przeczysz samemu sobie :]
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

cleric pisze:momencie przeczysz samemu sobie
, może poszedłem troszkę za daleko z tym stwierdzeniem, macie racje, oczywiste jest, ze wrogom z zasady się nie pomaga. Ale osobom obojetnym już tak.
Awatar użytkownika
Enlil
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 173
Rejestracja: 2005-05-25, 14:22
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Enlil »

W zasadzie leczeniu magią też jestem przeciwny, jesli ktoś jest chory to chyba właśnie tak ma być. Tak podpowiada mi rozum ale serce i uczucia mówią co innego.
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Nio coz tu bym się nie zgodzil :P W takim wypadku zadne leczenie nie mialoby sensu.
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Enlil pisze:chyba właśnie tak ma być.
a ja uważam,że losowi nie należy się biernie poddawać, tylko z nim walczyć. Można powiedzieć, że taka nasza karma, że mamy w tym wcieleniu cierpieć, ale ja tego tak nie widze.
Salzar
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 9
Rejestracja: 2006-09-09, 10:31
Lokalizacja: gdziekolwiek

Post autor: Salzar »

Nie wiemy jakie jest nasze przeznaczenie, może było nam pisane walczyć z losem a może biernie się mu pddać :?:
Raz walczy się z nim a raz nie..
Ja uznaję że powinno być właśnie tak jak się stało...
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Prosze o powrót do tematu, bo się robi offtopowo.
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

na poczatek wszystkim "czesc" bo pierwszy raz tu jestem i mam nadzieje ze nie ostatni:) a co do klatw i urokow w XX wieku...to nadal jest, ale bardziej robi się z tego teraz taka zabawe, nie wklada się w takie uroki jakiegos uczucia powagi....i dlatego "nie czyn drugiemu co tobie niemile" tu nie obowiazuje:/bo czlowiek czesto nie wie ze cokolwiek z tego co mowi mu się udaje.....
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Widzisz, to wszechogarniająca głupota jest tego powodem. Kiedyś było tak, że nie powiedziałeś na kogoś złego słowa, żeby mu nie przyspożyć żadnych zmartwień. Zgodnie z teoriami, to każdy kto wypowiada wyzwisko, rzuca w istocie niewielką klątwę na tego kogo wyzywa.
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Wiesz, żart żartem, ale ludzie nie mają pojęcia, że sami mogą rzucać na kogoś klątwy, co prawda słabe na tyle, że nic nie robią, ale skumulowane mogą być wielkim problemem.
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

czy jakas klatwa bedzie spelniona to zalezy oczywiscie od tego jak silne emocje w nasza prosbe wlozymy.oczywiscie zalezy tez czy bedzie to sprecyzowana klatwa. czesto się nauczycielom zyczy polamania nogi zeby na zajecia nie przyszli. i czesto tak się tragicznie konczy. dlatego trzeba uwazac co się mowi. i umiec nad soba panowac.
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Serephinea pisze: umiec nad soba panowac
bardzo dobrze powiedziane. Tę zasadę warto stosować nie tylko do przykładu niepotrzebnych klątw. Co do tych ostatnich, to najsilniejsze przekleństwa są takie, które rzucamy w chwilach gwałtowych uczuć, gniewu, strachu, nienawiści (nikt nie rzuca klątw w przyopływie uczuć pozytywnych, dlatego ich nie zapisałem). I jest to często niebezpieczne.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Czarna magia”