Oberża pod podłym psem

[Fenikt]

Sa jakies, ostatnio przebiegala tedy dosyc spora sfora... na kolacyjke w sam raz..

[Skóra 66]

No to pójdę złowić jakiego skurczybyka...

[Fenikt]

[alez wy wszyscy jestescie pewni siebie niach niach niach, wchodza, dzien dobry i od razu do jadla, napitku czy pieca:P] no witaj, a czego tutaj chcesz? za siedzenie przy piecu jedna sztuka zlota!

[Fenikt]

No trzeba bylo tak od razu kłerfa nie? Czekaj no pojde na zaplecze po barylke, zara bede, na koszt firmy oczywizda.

[Fenikt]

Pieprzyc zdrowie Sa wazniejsze rzeczy na tym ziemskim padole

[Fenikt]

Heh... niech juz ci bedzie...

[Skóra 66]

Pustelnik wbiegł zmachany do karczmy...

Uf...ale się zmachałem, już myślaęłm, że nie dorwę skurwysyna...
Na szczęście użyłem moich butów siedmiomilowych i dogoniłem skurczybyka.
...widzę, że mamy nowego gościa...witam sedecznie i zapraszam na jadło z wilka.
A do picia i ja się przyłączę...
Starzec pomruczał do siebie:
Hmmm...już niedługo pełnia... :twisted:

[Skóra 66]

Kładę te o to ciało wilcze na Twe ręce i umywam swoje... :P

Starzec odetchnął z ulgą...

[Skóra 66]

wilk ma futro czy sierść?

Zależy jaki wilki, ten którego upolowałem ma sierść.

Starzec niechętnie spojrzał na przybysza i wrócił do swoich zajęć...
Chwilę się namyślił i wziął do ręki nóż. Za jednym zamachem obdarł
wilka ze skóry.

Gotowe, kolej na Ciebie...

[Skóra 66]

Tak się składa, że ja wziąłem ze sobą swoje własne przyprawy. Nie jest ich dużo, ale do przyprawienia wilczego mięsa powinno wystarczyć... ;)