Oberża pod podłym psem
Oberża pod podłym psem
Znużony długą wędrówką zauważasz majaczące na horyzoncie budynki... Im bardziej się zbliżasz tym większa jest Twoja odraza dla tego miejsca... Po ulicach walają się śmieci, za budynkiem ktoś właśnie dostaje ciosy nożem w brzuch, budynki ledwo co stoją... Ale jesteś za bardzo zmęczony... Szukasz przestraszony karczmy... Oczy biegają po cieniach budynków... Wszędzie panuje odpychający smród... To nie jest miejsce dla słabeuszy... Ale Ty na szczęście potrafisz się obronić... Podchodzisz do najjaśniejszego budynku w mieścinie... Dochodzi z tamtąd gwar, odgłosy bójki, podniesione głosy i brzęk kufli... Na to czekałeś... Wchodzisz....
Ostatnio zmieniony 2007-11-18, 17:20 przez Fenikt, łącznie zmieniany 1 raz.
w drzwiach oberży pojawiła się dziwna kobieta... czarne oczy, egipski makijaż, ciemne gługie włosy zasłaniające twarz zniekształconą długą blizną.... sztylety w cholewach wysokich butów, długi miecz na plecach, czarny gorset, rękawice i wystrzępiona spódnica.... wyglądała iście jak dziwka.....
- wina dajcie.... macie tu balię ?
- wina dajcie.... macie tu balię ?
[ nie widzę ale czuję]
kobieta wyciąga miecz z pochwy, zwija się w półobrocie i błyskawicznie przystawia sztych miecza do karku niziołka....
- coś chciałeś ? - mówi do niego
- nie pani, nie...- i niziołek ucieka
- szefie, to że nie lubicie takich jak ja, to nie mój problem,... wino daj, a łóżko chociaż macie ?...
kobieta wyciąga miecz z pochwy, zwija się w półobrocie i błyskawicznie przystawia sztych miecza do karku niziołka....
- coś chciałeś ? - mówi do niego
- nie pani, nie...- i niziołek ucieka
- szefie, to że nie lubicie takich jak ja, to nie mój problem,... wino daj, a łóżko chociaż macie ?...
[niech Ci bedzie, ale tu jest troszke inaczej niz u Ciebie Calli, nie mow nigdy nic za bohaterow niezaleznych, ja odgrywam niziolka itd. Ty odgrywasz tylko siebie... Aha temat jest zamkniety na czas kiedy mnie nie ma - jest otwarty tylko kiedy siedze na forum wiem ze to utrudnienie ale chce stworzyc tu taki zupelny rpg a nie da się grac bez Mistrza ]
Lekko zdziwiony... Hmm za 2sz znajdzie się troche miejsca, siana i kocyk... odpowiada? Uwaga bo goscie dawno nie widzieli tak ponetnej kobiety... To jak? dobijamy targu?
Lekko zdziwiony... Hmm za 2sz znajdzie się troche miejsca, siana i kocyk... odpowiada? Uwaga bo goscie dawno nie widzieli tak ponetnej kobiety... To jak? dobijamy targu?
hmm ciekawe rzeczy mi oferujesz, każde życzenie za 5 sz... ale wiesz zostawię sobie Ciebie na deser.. obiecuję....
z tym stołem to też kuszące propozycja ale... dziś starczy mi dwóch chłopa... i obiecuję że wrócę... to jak będzie?
[ Dodano: 2005-05-16, 23:15 ]
żaden nie ma odwagi? to ja idę... jak któryś zmieni zdanie to wiecie gdzie mnie znaleźć.......
z tym stołem to też kuszące propozycja ale... dziś starczy mi dwóch chłopa... i obiecuję że wrócę... to jak będzie?
[ Dodano: 2005-05-16, 23:15 ]
żaden nie ma odwagi? to ja idę... jak któryś zmieni zdanie to wiecie gdzie mnie znaleźć.......
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę