duchy

[sen]

Wierzycie w duchy, a może mieliscie z nimi styczność albo ktos bliski...jak myslicie skad biorą się duchy....wszytko na temat duszków i duchów..

[Fenikt]

G***o prawda duchy sa... ale to najprawdopodobniej tylko larwy astralne wytworzone przez nasz umysl, a nie prawdziwe duchy, a przywolac je mozemy odpowiednimi emocjami...

[Callista]

tam, gdzie ludzie są po śmierci, są dusze, nie duchy

a duchy owszem istnieją...

Jak ktoś wywołuje ducha to w rzeczywistości jest to demon,który się pod niego podszywa.

trochę inaczej, trudno wywołać konkretnego ducha, ale zawsze jakiś się znajdzie i to inny duch podszywa się pod tego, którego chcemy wywołać, a nie demon, demon, to coś zgoła innego...

[Fenikt]

ze zmarlymi mozna komunikowac się podczas projekcji... z tym ze to się udaje naprawde tylko wymiataczom

[Callista]

Villemo, wytłumacz i udowodnij czemu, bo powiedzieć że ktoś nie ma racji jest prosto, a z argumentacją bywa gorzej...

[Fenikt]

heh! Duchow jako takich nie przywolasz... za to co wydaje się byc duchami jest w rzeczywistosci larwami astralnymi... z reszta niezbyt milymi stworzeniami...

[Callista]

kwestia nazewnictwa, do którego nie przywiązuję wagi..

[Fenikt]

ja przywiazuje... nie lubie chaosu wsrod moich informacji... w kazdym razie zle jest nazywanie duchem larwy astralnej bo ta jest po prostu energia przeniesiona do astrala i sformulowana w "ducha" po czym jakas droga sprowadzona do swiata fizycznego... spotkania z larwami zwykle zle się koncza... najczesciej pobytem w szpitalu dla psychicznie chorych

[Callista]

a ty się na damonach akurat najbardziej znasz vill, wspołczuję...

[Callista]

ostrzegać może ktoś kto się na tym zna, a Ty akurat mało o tym wiesz.... demon demonowi nie równy, na 1,5 roku bez przerwy współpracuję z demonem, mam w nim przyjaciela i nie sfiksowałam, przeciwnie czuję się znakomicie....

[Callista]

ale ty go teraz karmisz i chodujesz....

[Sol]

Ciekawie rozwinoł się temat, nowe teorie co do duchów....

[sen]

tak i cały czas jak to czytam mam wrażenie ze każdy mówi o czyms innym ..ale moze to tylko wrazenie ....ja tam osobiscie mam bardzo typowe podejscie do tej sprawy ....wierzę w duchy ..i mysle ..wbrew temu co tutaj przeczytałam ..ze to dusze..które z jakis powodów nie odeszły tam gdzie powinny ...mysle ze istotnie mozna przywoływać duchy<odradzam osobiscie > ale to co się pojawi to raczej wola przypadku i nie ma człowieka który potrafi nad tym zapanowac..a jesli ktos uważa ze potrafi ..to moim zdaniem poprostu się myli

[Fenikt]

co do demona Vill... przestan o nim po prostu myslec i się go bac... aha co do duchom to kumpela kumpeli ma problem... ma się pojawic za jakis czas na forum i zapytac.