Wicca

Awatar użytkownika
Callista
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 183
Rejestracja: 2005-04-13, 23:03
Lokalizacja: z czeluści

Wicca

Post autor: Callista »

Wicca i magia natury ogólnie... co wiecie, co myslicie ? ogólnie wszystko na ten temat...
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

hmm zaczalem cos czytac o Wicce... tej takiej wlasciwej... Wicce jako religii i filozofii... nie spasilo mi to kompletnie... czysta magia, bez zbednych udziwnien jest najlepsza... ot co :P
Awatar użytkownika
Sol
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 2005-04-17, 00:21
Lokalizacja: Czarne Sale

Post autor: Sol »

Oj ja nawet nie prubowałam być ponieważ w moim przypadku to by nie przeszło.
Awatar użytkownika
Callista
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 183
Rejestracja: 2005-04-13, 23:03
Lokalizacja: z czeluści

Post autor: Callista »

dlaczego, powiedzcie co wam nie pasowało?
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

nie nawidze sztucznego podpinania ideologii pod cos jak najbardziej zwyklego.. no moze w tym przypadku nie do konca... ale magia niewiele ma wspolnego bezposrednio z natura, z bogami, chyba ze uzywa się natury w celu wzmocnienia zaklecia tudziez wiary w cala sprawe. ja oczywiscie nie zamykam się na Wicce calkowicie... moze mnie ktos przekona...
Awatar użytkownika
Callista
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 183
Rejestracja: 2005-04-13, 23:03
Lokalizacja: z czeluści

Post autor: Callista »

ja myślę Fenikcie, że magia jest częścia natury, poza tym wicci nie powinno się rozpatrywać jako samej magii, bo to nie jest jej naistotniejszy fragment... odważę się powiedzieć więcej, magia jest jakby tylko dopełnieniem wicci.......

ja jestem Wicca, bez inicjacji i całej tej otoczki, ale tak czuję i wogóle.. staram się być.. a z magi korzystam rzadko, przyznam się... nie dlatego, że nie chcę, bo się boję.. nie potrzebuję poprostu....
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

ja mam swoja teorie... podobna do tej w temacie magia a astral...
Awatar użytkownika
Sol
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 2005-04-17, 00:21
Lokalizacja: Czarne Sale

Post autor: Sol »

Magia jest jedna, nie ma w niej podziałów na białą, czarną, szarą itd. jest po prostu jedna no i ja z tego załozenia wychodzę 8)
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

jest jedna... z tym ze podzial na czarna i biala stal się po prostu nazwa jej wykorzystania... i pomocy jakich do niej uzywamy... jedyny prawdziwy podzial to podzial na magie osobista i nieosobista... :wink:
Awatar użytkownika
Callista
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 183
Rejestracja: 2005-04-13, 23:03
Lokalizacja: z czeluści

Post autor: Callista »

Fenikt pisze:jedyny prawdziwy podzial to podzial na magie osobista i nieosobista
nie ma żadnego podziału magii...

ale to chyba nie jest na temat
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Sorki za offtop - ten podzial to w sumie nie podzial... chodzi o to czy efekty magii maja ksztaltowac Twoja dusze, czy innych... i tyle...
Awatar użytkownika
Callista
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 183
Rejestracja: 2005-04-13, 23:03
Lokalizacja: z czeluści

Post autor: Callista »

ehh widzę, że o wicce nic nowego się nie dowiem, szkoda... trzeba wymyślić nowy tamat...
sen
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: 2005-04-14, 22:28

Post autor: sen »

zbyt szybko rezygnujesz....wicca jest moim skromnym zdaniem ciekawa.<moja wiedza na ten temat jest srednia ...>..a osobiscie tez dzieliłabym magie...moze to sztuczny podział ..ale jednak na biała i czarna w zależności od tego czemu ma służyc....
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Calli poczekaj az wreszcie Lucy przyjdzie... ona w tym siedzi glebiej :P
Awatar użytkownika
Callista
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 183
Rejestracja: 2005-04-13, 23:03
Lokalizacja: z czeluści

Post autor: Callista »

poczakam, jakżebym mogła inaczej, nigdzie się wszak nie wybieram... a na bana narazie chyba nie zasłużyłam :P
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

No chyba nie :D wrecz przeciwnie :D good girl :wink:
Awatar użytkownika
Callista
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 183
Rejestracja: 2005-04-13, 23:03
Lokalizacja: z czeluści

Post autor: Callista »

mrrrau :twisted: to teraz możemy wrócić do tematu....
Lucyferia
Posty: 13
Rejestracja: 2005-04-12, 00:09
Lokalizacja: z piekła

Post autor: Lucyferia »

Wicca zafascynowała mnie kilka lat temu, wtedy trafiłam na osobę, która miała w sobie nie tylko moc, ale i wiedzę na ten temat. Przeszłam też inicjację - choć nie jestem w żadnym zgromadzeniu (uważam, że bycie w zgromadzeniu ogranicza swobodę wiccanina, fajna sprawa spotkac się raz na jakiś czas, ale na codzień idę samotną ścieżką).
Jeśli miałabym w kilku zdaniach okreslić wiccę - to jest sposób życia, bardzo blisko natury. Odczuwanie jej, szacunek dla wszelkich jej przejawów. Przyroda ma w sobie siłę, z której czerpie mag - dlatego rytuały są ścisle powiązane właśnie z żywiołami. I jeszcze jedno - swoboda. Ryty można kształtować wedle uznania (trzymając się oczywiście symboliki, ta podstwowa wiedza jest mim zdaniem niezbędna). Wedle uznania znaczy dla mnie to, że mag musi czuć się dobrze w tym co robi, żeby był skuteczny. A do tego nie może się do niczego zmuszać. Lepiej zmodyfikować rytuał niż czuć skrępowanie.

Co mi nie pasuje w wicca?
Wszystko ma swoje plusy i minusy, biorę z wicca wszystko, co daje mi nieograniczoną swobodę. Ale nie jestem kryształowo dobra. :>

Magia moim zdaniem jest jedna - nie ma podziałów.

Aha - co jeszcze mi się podoba -sabaty. To jest coś, co ma niesamowity urok i wielkie znaczenie dla mnie. Zawsze jakieś ważne dla mnie rzeczy układały się - nawet nieświadomie - zgodnie z wielkim zegarem natury.
I zawsze w moich rytach wielką rolę odgrywał księżyc.

Nie wiem, czy jestem wiccaninem. Ale idea mnie pociąga, wiele się nauczyłam i to wykorzystuję w życiu. Wicca jest po prostu jednym ze stopni mojego rozwoju, pięknym i rozległym, ale nie ostatnim.

Jeśli ktoś ma jakieś pytania - śmiało. Może akurat będę znać odpowiedź.
Z literatury polecam Gardnera i Scotta Cunninghama. Jest w Polsce popularna książka C. Puziewicz pt. "Wicca - biała magia" - już tytuł niesie w sobie błędne założenia a książka moim zdaniem słaba.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Inne”