Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

Wiesz..wydaje mi się ze rytual-modlitwa do Thora polaczona z wyryciem tych run i inwokacja...powiedzmy oparta na dobrym "bojowym" utworze black metalowym..bedzie odpowiednia..Chyba nie uczynie im tym despektu..
Bo do czego jak do czego ale do elementow dwoch najpiekniejszych kultur -Słowiańskiej i Nordyckiej mam respekt ...

[ Dodano: 2005-07-04, 20:38 ]
One nie odeszły!One śpią...

wiesz respektem też jest użycie. Ale jak mówie rub jak Chcesz i jak uważasz to twuj wybur i twa wola nada i moc. Ja jednak przekładam rzucanie zaklęc w spokojnym cichym naturalnym zakątku ponad wszystko bo lubie obcować z mocą tak aby czyć siebie swe wyciszenie a nie zagłuszać się muzką. Ale ja tak lubie każy zaś robi to tak jak mu odpowiada.
Czemu uwarzasz że śpią?

Bo gdyby nie spały...już dawno świat wyglądałby tak jak powinien..
"Nieświadoma, przyczajona wzniesie swój miecz gdy nadejdzie Pogański Świt.."

A mnie muzyka jakos bardziej..pobudza szczególnie teksty ktore znam na pamięć...Czasami trans przychodzi sam...

Mam problem. Mianowicie gałąź, którą ściełem do wykonania futhranku podczas naturalnego suszenia na balkonie cała popękała. Poradźcie coś jak tego uniknąć. W końcu nie będe wycinać całego lasu na jeden futhrank ( pierwszy swój futhrank ), bo to marnowanie czasu, energii i drzew. Dajcie jakąś rade co i jak robić.

Wielkie dzięki za rade Villemo.

P.S.
Może spotkamy się jeszcze wieczorem na gg.
Nie potrafie ostatnio zasnąć do późna i dość długo myślałem o tym co wczoraj pisałaś.

Jeśli ja moge wtrącić swoje dwa grosze to nie susz drewna na skważe a już napewno nie na słońcu drewno, aby dobrze wyschło musi mieć odpowiednie warunki bo inaczej pęka lub się kruszy schowaj go do piwnicy albo trzmaj w pokoju w szawce lub na regale poczekasz troche i wyschnie<niech schnie z korą>

Villemo mi się wydawało że napisy i inskrypcjie sporządza się na obrobionym już materiale, to dotyczy również drewna <tak mi się wydaje>

Zgadzam się ale winy należyupatrywać w metodzie w tym wypatku na słońcu to nawet z runą pęknąć może

Robiłaś je w drewnie jak mnie mam kurcze a moje kamienie leżą i czekają na czerwoną farbę. Cholera jak to jest jednym się chce innym nie
Trza się brać do roboty
Na wyjeżdzie w góry sobie zrobie lepsze powietrze, troche ludzi postrasze hehe może mnie nie spalą

Na wyjeżdzie w góry sobie zrobie lepsze powietrze, troche ludzi postrasze hehe może mnie nie spalą

Tak to niezły pomysł.

Co do pomysłu Villemy to napisze tylko tyle, że nie należe do osób aż tak cierpliwych aby czekać kilka tygodni aż drewno wyschnie, więc zacząłem ciąć i wygładzać pilnikiem jeszcze mokre drewno ( w nocy zciełem i od rana zacząłem obróbke ) te obrobione krążki trzymałem razem z resztą i nie popękały. Mam ich 6 szt no i zaczynam konserwację bezbarwnym lakierem do paznokci, który mojej starszej podprowadziłem.

Ja swój futhark wyryłem/wymalowałem na kamyczkach - problemu z suszeniem nie było .

Problem był z kamyczkami jak mnie mam

Zanim zdecydowałem, że łatwiej będzie w drewnie, z powody tymczasowego braku narzędzi, kamyczków szukałem przez około godzine ( chciałem aby były różne i ładne )
Teraz mam problem z drewnem bo od wczorajszego wieczoru ciągle pada deszcz, ale już trzymam się drewna

Gratuluje. Moich 6 które nie pękło ma ksztaut pawiego oka. Też ładnie wyglądają.
Ależ to drewno wchłania ten lakier. 3 warstwy to jeszcze za mało.

Tak już brakło. Kuźwa team tych ludzi w sklepie pogięło prawie 5 zeta za buteleczke.
To jest ździerstwo. Co do tego gniewu to mam go już za sobą.

Tak na przyszlosc, co do drewna... to kruszy się i peka w tedy,kiedy za szybk schnie. nie wolno wystawiac go na bezposrednie dzalanie promieni slonecznych, ani tez wysokich temperatur. ale czy np. piwnica tez jest dobra...? penie zalezy jeszcze jaka piwnica. bo takie wysychajace drewno musi miec "swierza atmosfere". znacz się, powinno byc dosc przewiewnie w pomieszczeniu w ktorym nastepuje proces wysychania, bo inaczej drewienko zacznie pokrywac się plesnia, a run z plesni jeszcze nie widzialam .
tak wiec... temperatura pokojowa, w zacienionym i przewiewnym miejscu.
czytalam, ze na pczatek (pierwszy futhark) powinien byc zrobiony z "lagodnego" energetycznie drzewa. tak, zeby byl adekwatny do umiejetnosci i wiedzy poczatkujacego delikweta. o taki "zawor bezpieczenstwa". zebysmy sobie runami krzywdy nie zrobili. pozniej mozna probowac z innymi "bardziej energetycznymi" drzewami, bo juz wiemy co mozna, a czego raczej powinno się unikac.