W żaden racjonalny sposób nie potrafię tego wyjaśnić...

Jeżeli byłeś świadkiem jakiegoś zjawiska, którego nie potrafisz wyjaśnić, opowiedz nam o nim.
Prosimy o nie zakładanie w tym dziale tematów typu "Proszę o pomoc dla kolegi"!
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: W żaden racjonalny sposób nie potrafię tego wyjaśnić...

Post autor: Spock »

Przekonajmy się. W razie czego, jestem gotów przeprosić. Ale póki co, uważam że guardian44 wszystko wymyślił i śmieje się w kułak.
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: W żaden racjonalny sposób nie potrafię tego wyjaśnić...

Post autor: Spooky Fox »

Spock, ja też tak uważam, ale póki co nie jestem jeszcze aż tak...hmm...bezpośredni. Pożyjemy, zobaczymy.
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Re: W żaden racjonalny sposób nie potrafię tego wyjaśnić...

Post autor: Arek »

Jeżeli jest uczciwy i chętny wszystko opwiadać (a chętny jest to widać) to zapraszam by z tych opowieści zrobić artykuł. Na stronie " INFRA" mamy taki mały problem, ciągle mało artykułów, chociaż jest tam tego od groma ale jak w 1 tygodniu przynajmniej dwa nowe się nie pokażą to to jest mało , nasi koledzy chętnie odwiedzą go i przeprowadzą wywiad , artykuł będzie ciekawy, już jeden z drużyny napalił się ,podobało mu się co mu przesłałem. INFRA posiada na terenie Polski sieć grup ludzi którzy pracują pod ten portal więc z dojazdem nie ma problemu. Osobiście jestem zaliczany jako zagraniczny korespondent więc nie wchodzę w rachubę. Ale kolesie z Mazur , Pomorza, czy też grupa z Częstochowy zrobiła w ostatnich miesiącach spoko robotę więc nie ma się ich co wstydzić.
Moja propozycja:
Odwiedziny, reportaż? , ludzie ci to nie dziennikarze ale tacy jak my , zajmujący się zjawiskami paranormalnymi, oni mogą pomóc?!

Wróć do „Nasze spotkania z nieznanym”