Przesłanie od Obcych?
-
- Nowa Krew
- Posty: 11
- Rejestracja: 2007-07-13, 01:34
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 193
- Rejestracja: 2005-08-05, 19:24
Nic w tym dziwnego, bo ruch New Age ma korzenie w ideologii hippisowskiej powstałej w latach 60 XX wieku, pojęcie ery wodnika było już wówczas znaneDziwne, że mówił o erze wodnika, a więc albo jest z New Age, albo to rzeczywiście kosmita

Cały ten tekst trąci hippisowską ideologią, szkoda, że nie dodał "zamiast wojować lepiej uprawiać seks"

Co do technologii, to w 1977 roku już co nieco zostało wymyślone a zagłuszanie audycji (zazwyczaj radiowych) przez nielegalne rozgłośnie zdarzało się raz na jakiś czas, więc czemu nie zrobić większego przekrętu przy pomocy TV.
Co do samego Vrillona, po kilkukrotnym przesłuchaniu nagrania i wyciszeniu szumu miałem wrażenie, że nadawca mówi "przez nos" i brakło mu powietrza albo nie może wytrzymać ze śmiechu ( tj. ok. 2.42-2.45 minuta nagrania).
A ten dzwięk w tle przypomina odgłos betoniarki

Jestem w obozie tych, którzy uważają, że to sprawka ludzi

-
- Forumowy maniak
- Posty: 375
- Rejestracja: 2006-10-26, 17:09
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
Więc mnie pozostaje zostać w swoim własnym obozie po środku tych na "tak" i tych na "nie"
.
""zamiast wojować lepiej uprawiać seks""
To już by sobie nagrzebał. Przestałby być ufokiem a zacząłby wyglądać na ziemianina. A tak jest przynajmniej neutralny.
Przydałby się channeling z "górą", można by zapytać, co to za jeden ten Vrillon

""zamiast wojować lepiej uprawiać seks""
To już by sobie nagrzebał. Przestałby być ufokiem a zacząłby wyglądać na ziemianina. A tak jest przynajmniej neutralny.
Przydałby się channeling z "górą", można by zapytać, co to za jeden ten Vrillon

-
- Forumowy maniak
- Posty: 375
- Rejestracja: 2006-10-26, 17:09
Przecież kosmita też może się rozmnażać popżez droge płciową, co się z tym wiąże że uprawia sexPrzestałby być ufokiem a zacząłby wyglądać na ziemianina.

Myśle że nigdy się tego nie dowiemy, zawsze będzie strona tych co wieżą w to, no i oczywiście temu przeciwna...Przydałby się channeling z "górą", można by zapytać, co to za jeden ten Vrillon
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
"Przecież kosmita też może się rozmnażać popżez droge płciową, co się z tym wiąże że uprawia sex"
Tak, ale nie szarak, bo takowych narządów nie posiada
"Myśle że nigdy się tego nie dowiemy"
Znasz takie powiedzenie; "nigdy nie mów nigdy"? (które nomen omen samo siebie wyklucza
). Dowiemy się, ale w przyszłości, przecież nie stoimy w nauce na tym samym poziomie ciągle, a uczymy się, zmierzamy do prawdy, do wiedzy. Więc się dowiemy, tylko troche cierpliwości.
Tak, ale nie szarak, bo takowych narządów nie posiada

"Myśle że nigdy się tego nie dowiemy"
Znasz takie powiedzenie; "nigdy nie mów nigdy"? (które nomen omen samo siebie wyklucza

-
- Administrator
- Posty: 4886
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Pierwszy raz zdarzyło mi się z tobą zgodzićDragonFire pisze:Znasz takie powiedzenie; "nigdy nie mów nigdy"? (które nomen omen samo siebie wyklucza). Dowiemy się, ale w przyszłości


Kiedyś na pewno się dowiemy.
Podobnie jak szczegółów dotyczących katastrofy w Roswell (lukaj newsa).
Kiedyś na pewno komuś uda się rozwikłać czy też ujawnić całą tą tajemnicę otaczającą przekaz, o jakim mowa w tym temacie.
Wam to tylko jedno w głowie"Przecież kosmita też może się rozmnażać popżez droge płciową, co się z tym wiąże że uprawia sex"

Skąd wy możecie wiedzieć jak się kosmici rozmnażają?...
-
- Forumowy maniak
- Posty: 375
- Rejestracja: 2006-10-26, 17:09
No tego nie możesz wiedzieć ;>Tak, ale nie szarak, bo takowych narządów nie posiada
I ja się z tym zgadzam, zauważ jak napisałem zdanie: TEŻ MOŻESkąd wy możecie wiedzieć jak się kosmici rozmnażają?...

Zgadzam się z tobą a zarazem cofam moje zdanieZnasz takie powiedzenie; "nigdy nie mów nigdy"? (które nomen omen samo siebie wyklucza ). Dowiemy się, ale w przyszłości

-
- Nowa Krew
- Posty: 11
- Rejestracja: 2007-07-13, 01:34
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 217
- Rejestracja: 2007-01-14, 13:53
Coś takiego żęby nikt nie miał wątpliwości i raczej nie przekazywali by nam psełdo- kosmiczno-hipisowskich teorii o scieżkach światła miłości itp.
Bo chyba by się zorientowali że na taki bełkot to się mogliśmy nabierać kilka tys lat temu nie dochodząc co się za tym ukrywa
[ Dodano: 2007-08-11, 13:50 ]
TAAA JEDNOCZMY SIĘ Z KOSMOSEM , MIŁOŚĆ, WOLNOŚĆ
Bo chyba by się zorientowali że na taki bełkot to się mogliśmy nabierać kilka tys lat temu nie dochodząc co się za tym ukrywa
[ Dodano: 2007-08-11, 13:50 ]
TAAA JEDNOCZMY SIĘ Z KOSMOSEM , MIŁOŚĆ, WOLNOŚĆ
-
- Nowa Krew
- Posty: 24
- Rejestracja: 2008-01-20, 19:26
Re: Przesłanie od Obcych?
A może by tak spróbować wpuścić od tyłu te nagranie, jeżeli to prawda to dowiedzielibyśmy się co gość "miał" w podświadomości?
-
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Re: Przesłanie od Obcych?
Może masz rację, nie spróbowano tego jeszcze?
-
- Administrator
- Posty: 4886
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Re: Przesłanie od Obcych?
Ja o takich probach nie slyszalem.
Mozna sprobowac.
Mozna sprobowac.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 419
- Rejestracja: 2008-09-05, 18:38
Re: Przesłanie od Obcych?
Ja już wspominałem w komentarzach, że "można by go sfałszować za pomocą specjalnych programów" oraz, że te programy "w 77 nie istniały! A w każdym razie nie były dostępne dla jakiejś grupy żartownisiów". Litości! Przecież w 77 nie było jeszcze tak sprawnych komputerów! A głos jest "trochę" dziwny jak na ludzki. Ktoś tutaj wspomniał o Ivonie. Powodzenia w uruchomieniu Ivony na komputerze z 1977 r. A cały "żart", jeśli oczywiście to BYŁ żart, musiał być przygotowany od kilku miesięcy do roku PRZED akcją! Więc spróbujcie uruchomić Ivonę na komputerze z 1976 r. ...
-
- Nowa Krew
- Posty: 24
- Rejestracja: 2008-01-20, 19:26
Re: Przesłanie od Obcych?
Dobra mam!W pierwszych(końcowych:))minutach od 1 do 3 jakoś tak słychać...A co się bede napiszcie jak się wkleja to se sami odsłuchacie:)Jak wkleje to idźcie gdzieś tak od 4 minuty bo wcześniej pan Vrilon jeszcze nie mówi.
-
- Nowa Krew
- Posty: 2
- Rejestracja: 2010-01-02, 08:15
Re: Przesłanie od Obcych?
Odkopuje temat, bo akurat nim się teraz zainteresowałem (wogóle dowiedziałem). Ponieważ zajmuję się muzyką i realizacją dźwięku a pulsujący w tle dźwięk odrazu narzucił mi pewne myśli i skojarzenia, chciałem coś napisac nt. owego pulsującego dźwięku oraz całego nagrania. Syntetyczny dźwięk pulsujący w tle brzmi jak dźwięk syntezatora odtworzonego na sequencerze. Pod sam koniec autor nagrania najpierw podnosi dźwięk w górę, jak by przy każdej sekwencji naciskał klawisz wyżej lub zmieniał barwę oscylatorem, po czym zwiększa prędkość pracy samego sequencera zwiekszając być może LFO lub przyspieszając tempo sekwencji w sequencerze (a co najlepsze, wtedy już milczy - czyżby brak podzielności uwagi?). W latach 70 analogowe syntezatory były bardzo popularne/na czasie, był to w zasadzie syntezatorowy bum, a dźwięk brzmi jak rasowy moog
(chociaż z racji ich wysokich cen nie każdy mógł sobie na coś takiego pozwolić - a i nie każdy dzisiaj (kto nie zajmuje się muzyką) ma coś takiego w domu ;p). Nie mniej późniejsze zakłócenia również brzmią jak zwykłe efekty modularne które można śmiało uzyskać znowu na legendarnym moogu poprzez szybką zmianę filtra jednym z oscylatorów - a więc dodatkowe szumy wcale nie muszą wynikać z sytuacji "przebijania" się sygnału przez ten oryginalny i mogą być zamierzone - w 77 roku jak najbardziej możliwe do uzyskania - oczywiście może wtedy jeszcze nie dzięki komputerom, ale syntezatorom - jak najbardziej tak, nie zapomijamy że rok wcześniej został wydany pionierski album Oxygene - Jean Michel Jarre - pisze o tym, by nie kojarzyć tych lat jedynie z czarnobiała telewizją i monofonicznym odbiornikiem radiowym - technika pozwalająca na modyfikacje głosu (wstępne wersje jednościeżkowych wokoderów) i analogowy (na taśmach) multisampling czy syntezę już istniała. Żeby było ciekawiej, według mojej teorii nikt nie wypowiadał się wtedy do mikrofonu w czasie rzeczywistym - całość była nagrana wcześniej i jedynie odtworzona - dowodzi tego nieregularny "puls" dźwięku w czasie 01:45 (a być może w innych momentach również - niestety aż tak się nie przysłuchiwałem temu materiałowi) - syntezatorowy dźwięk się urywa i w tym miejscu przerwa jest krótsza - dowodzi to również że cały materiał poskładany jest z odzielnie nagranych i przygotowanych pojedynczych fragmentów, żeby było zabawniej, nagranych z różną częstotliwością próbkowania i zmniejszonym tempem odtwarzania (przy czym dla każdego z poszczególnych fragmentów ustalone jest inne tempo odtwarzania). Zakładając że autorem jest człowiek a nie istota obca, potrafiący nadać niezidentyfikowany, mocny sygnał zagłuszający ten oryginalny, można uznać że miał coś wspólnego również z realizacją dźwięku - a więc niezwykły efekt dźwiekowy był jedynie dodatkowym "smaczkiem" budującym napięcie. To samo dotyczy echa - wyraźny efekt reeverb lub wysoko frekwencyjny delay moim zdaniem jest zamierzony (i prosty do uzyskania - nawet w tamtych latach). Sam głos autora "nielegalnej manifestacji" pomimo zastosowanych trików jednak rozbraja
- moim zdaniem to w 90% fake osoby (lub osób), która była dobrze przygotowana technicznie i miała jakiś związek z przemysłem medialnym/radiowym/muzycznym. Jednak... zawsze te 10% niepewności zostaje.


Ostatnio zmieniony 2010-01-02, 08:32 przez BioComp, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 419
- Rejestracja: 2008-09-05, 18:38
Re: Przesłanie od Obcych?
No dobrze, wyjaśniłeś kilka spraw. Ale jak udało się zakłócić tyle nadajników? Przecież to cholernie trudne. Gość (albo gościowie
) musieliby mieć cholernie mocny nadajnik, a takie coś ciężko jest zdobyć, czy zbudować samemu. Jasne, słabsze nadajniki jest stosunkowo łatwo zrobić, ale moc potrzebna do wykonania tego "dżołka" (jeśli to był żart, ja nie wierzę, że to był dowcip) była naprawdę duża. Nie zapominajmy, że w tamtych czasach nadajniki rtv były o wiele silniejsze od tych stosowanych obecnie.
