
Napisałaś też że w biblii istnieje dużo zapożyczeń- I tutaj ponownie się z tobą zgadzam. Każdy praktykujący katolik powinien to zauważyć. Nawet historia narodzin Jezusa przypomina narodziny innych bogów (zapomniałem imienia owego boga). Lecz nie wolno zapominać nam o tym iż stary testament opisali ludzie którzy mieli za zadanie stworzyć nową wiarę i przekonać do niej ludzi. Musieli ubarwić historię by była bardziej przekonująca i bardziej zrozumiała dla prostego ludu.
Co do czarownic. Za czarownice uważano nawet te kobiety które miały rude włosy i zielone oczy jednocześnie, i za to szły na stos. Kościół katolicki w średniowieczu, gdzie panował teocentryzm był bardzo bogobojny i za razem zabobonny w postawie religijnej. Liczył się tylko Bóg a ty miałeś żyć tak jak nakazał-inaczej nie osiągniesz życia wiecznego w raju i tym samym skarzesz się na potępienie.
Sothis- to stwierdzenie o anarchii w niebie jest bardzo przyziemnym stwierdzeniem. Owszem rządzi tam Jeden Bóg- ale w trzech osobach(nie muszę Ci ich chyba przedstawiać).