[SEN] zmory

Tutaj omawiamy wszelkie tematy związane ze snami
Darnok
Senior forum
Senior forum
Posty: 3337
Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
Lokalizacja: Krynica-Zdrój
Komentarze: 2

Post autor: Darnok »

żaden mi nie działa. Najlepiej nie wchodz w opcję "admin" na blogu, tylko podaj normalny adres do niego
sasquatch89
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 57
Rejestracja: 2006-09-15, 23:47
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: sasquatch89 »

Darnok pisze:tylko podaj normalny adres do niego
http://adidas98.blog.onet.pl/2,ID136514579,index.html
Masz tu normalny link. Jakość może nie poraża ale takie właśnie były litery
Mateusz123

Post autor: Mateusz123 »

Ja osobiscie uwazam ze to wszystko dzieje się w naszej podswiadamosci i w wyobrazni...
Koffee
Senior forum
Senior forum
Posty: 1160
Rejestracja: 2006-06-14, 17:13
Lokalizacja: ndg - pomorskie

Post autor: Koffee »

zmora przyciska kolanami klatkę piersiową ofiary i powoduje krwotoki z nosa, lub nacina zębami małą żyłkę na skroni lub szyi i ssie krew; jest wysoka, chuda, ma bardzo długie nogi, jest biaława i trochę przezroczysta

sposoby ochrony, to przybicie na drzwiach zabitej sroki, spanie na brzuchu lub ze skrzyżowanymi rękoma lub nogami, albo z nożem - ktoś kto widzi kogoś atakowanego przez zmorę, może ją też złapać do butelki, którą potem trzeby wrzucić do ognia

podobno zmora może zmienić się w słomkę, robaczka, kota lub ropuchę
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Leśna pisze:zmora przyciska kolanami klatkę piersiową ofiary
to jest jak nic opis sukkbuba, czyi w sumie też zmory. Naywają ją w ameryce Old Hag, wiedźmą i wogóle to w wielu kulturac się pojawia a charakterystyczny jest właśnie ucisk piersi(klatki piersiowej).
Co do sposobów ochrony to są dokładnie takie jak podała Leśna.
cleric
Senior forum
Senior forum
Posty: 1875
Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
Lokalizacja: Wrocław
Komentarze: 2

Post autor: cleric »

jak można wysoką chudą zmorę złapać do butelki? :P
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

G_hacallah pisze:sami zaprosimy do domu, to nic nam nie pomoże
Rzadko kto zaprasza coś takiego do domu. Chociaż większość facetów chętnie chyba zrobiło by tak z sukkubem, w końcu jest ryzyko, jest przyjemnośc. Ale wątpliwa w moim mniemaniu.
Koffee
Senior forum
Senior forum
Posty: 1160
Rejestracja: 2006-06-14, 17:13
Lokalizacja: ndg - pomorskie

Post autor: Koffee »

Mawerick pisze:to jest jak nic opis sukkbuba, czyi w sumie też zmory
no nie dokładnie...typowa zmora, dusiołek, nie ma nic wspólnego z seksem, to raczej odmiana wąpierza czy innego upiora żywiącego się kwrią
cleric pisze:jak można wysoką chudą zmorę złapać do butelki


najwidoczniej można :) zapewne ciało zmory nie jest takie jak ciało człowieka, jest półmaterialne (np. zmora może wejść do domu przez dziurkę od klucza albo szparę w drzwiach)

a dokładny opis łapania jest taki:
Kiedy Zmora dusi śpiącego człowieka, a ten jękiem objawia cierpienia z duszenia przez niego doznawane, potrzeba z cicha i nieznacznie zbliżyć się do niego i niewidzialnej Zmory (której postać tylko idącej lub pędzącej na koniu ludzie zobaczyć mogą), i lewą ręką, poczynając od głowy, szybko przygarnąć do stóp, trzymając w prawej otwartą butelkę. Po czym otwór dłonią założyć, a następnie korkiem zatkać. (...) Widmo bowiem, zajęte dręczeniem śpiącego, nic nie słyszy i nie widzi, uderzone dłonią kurczy się iwęzi, wpada w środek butelki, a wówczas przybiera postać słomki albo drobnego robaczka.


[ Dodano: 02-11-2006, 15:41 ]
źródło - Wójcicki Kazimierz Klechdy, starożytne podania i powieści ludu polskiego i RusiWarszawa 1873
cleric
Senior forum
Senior forum
Posty: 1875
Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
Lokalizacja: Wrocław
Komentarze: 2

Post autor: cleric »

ciekawe czy po takiej akcji w butelce serio jest robal albo słomka..
Koffee
Senior forum
Senior forum
Posty: 1160
Rejestracja: 2006-06-14, 17:13
Lokalizacja: ndg - pomorskie

Post autor: Koffee »

kto wie? :) jeszcze Ci powiem, że gdy taką butelkę ze Zmorą utopisz, to ponoć słychać kwilenie małego dziecka, a gdy ją spalisz, to gdy szkło pęknie i słychać jego huk, można też usłyszeć pisk oparzonej Zmory, która ucieka z ognia pod postacią cienkiej smużki czarnego dymu
cleric
Senior forum
Senior forum
Posty: 1875
Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
Lokalizacja: Wrocław
Komentarze: 2

Post autor: cleric »

Leśna pisze:gdy ją spalisz, to gdy szkło pęknie
a jak jest plastikowa? :P bo w dzisiejszych czasach pod reka mamy głównie plastiki :) a jak w butelce nic nie ma to znaczy ze zmory nie bylo czy ze uciekla? :]
Koffee
Senior forum
Senior forum
Posty: 1160
Rejestracja: 2006-06-14, 17:13
Lokalizacja: ndg - pomorskie

Post autor: Koffee »

cleric pisze:a jak jest plastikowa?
to będzie śmierdziało przy paleniu :P
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

No to chyba, nie zauważymy smużki czarnego dymu- zmory, bo plastic się kopci..
tybysh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: 2006-11-02, 14:39
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: tybysh »

Co do zmory sennej-uwazam,ze w 99% jest to efekt paralizu sennego.
Raz mialem taki paraliz senny,ze gdyby nie jeden fakt to chyba bym dostal zawalu.
Obudzilem się,po chwili zaczalem slyszec,ze ktos pisze cos na klawiaturze,popatrzylem w strone komputera-krzeslo bylo odsuniete.Gdy chcialem je przysunac poczulem na nim wyrazny ciezar i nagle cos zaczelo mnie dusic.Po jakims czasie zaczalem krzyczec "akysz",za trzecim razem przeszlo;]
Czemu nie dostalem zawalu i odrazu po tym na luzie poszedlem spac?Bo w rzeczywistosci moj komp stal pod oknem a nie z boku lozka(tak stal pare dni wczesniej wiec mialem szczescie;]).
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

tybysh pisze:Co do zmory sennej-uwazam,ze w 99% jest to efekt paralizu sennego.
Raz mialem taki paraliz senny,ze gdyby nie jeden fakt to chyba bym dostal zawalu
Zawsze zostaje ten jeden niewyjaśniony procent. Właśnie takie sytuacje nas interesują. Ale masz racje, większość przypadków dusiołka to rzeczywiście paraliż senny!

Wróć do „Świat snów”