Strona 2 z 2

: 2006-09-26, 10:09
autor: Hunter
Astronuci szykowani do długiej podróży bedą musieli mieć przede wszystkim niezwylke silną psychikę. Chodzi o to że się nie zestarzeją ale na Ziemi miną całe lata. Będą musieli się liczyć z tym że po powrocie nie zobaczą już swoich bliskich
Dlaczego tak twierdzisz? Masz na to jakiś wzór? Może to jest poprostu droga na skróty, tak jak byś przeszedł po trawie na skos, ładnie sciężką, a nie na około chodnikiem :D. Mowa tu o zagięciu czasoprzestrzeni, więc wygląda to zupełnie inaczej, ale czy miało by to sens, gdyby na Ziemi lata upływały szybko? Przykładowo: Wylatuje taki stateczek gdzieś daleko, a gdy wraca na Ziemię widzi nowe technologie, budynki itp. Statek nie jest już potrzebny, bo jest nowy i lepszy. Bez sensu.

: 2006-09-26, 14:24
autor: Fenikt
Ehh Hunter w podstawach fizyki zapisane jest to ze lecac z predkoscia bliska predkosci swiatla czas "przyspiesza" wzgledem obiektu poruszajacego się z ta szybkoscia. Czyli dla astronauty moze minac 15 minut, na ziemi moze minac kilka lat. To akurat jest udowodnione i raczej niepodwazalne :P

: 2006-09-26, 19:51
autor: Hunter
Więc wychodzi na to, że ten napęd nie ma sensu. Wyleciałby odkryć coś, wrócił i już niepotrzebnie, bo nie miałby bliskich, przyjaciół i nie potrzebnie, bo pewnie odpowiedź na coś, co chciał wiedzieć przed wylotem pewnie już była by dawno... To nie ma na prawdę większego sensu. Nie wiem co o tym myśleć już... To już by nie był statek, do pokonywania odległości, ale do podróży w przyszłość - można to tak przecież ująć.

: 2006-09-26, 21:13
autor: Darnok
Hunter,
Hunter tu chodzi o to, że czas nie ma wpływu na to. I w tym cały sekret :)

: 2006-09-29, 16:56
autor: DragonFire
w myśli zobacze obraz z dzieciństwa, czy dotrzeć tam w ciele moge?
jak również; w wyobraźni ujrze jakąś lokacje, czy moge do niej dotrzeć od tak?

badał ktoś, z jaką prędkością przemieszcza się myśl ludzka? bo może nie trzeba gigantycznych prędkości, czy mierzenia czasu w przestrzeni, czy na ziemi, by znaleźć się w odległym miejscu.
hmmm... taki statek byłby teleporterem? pewnie nie bardzo, bo :ależ to zakręcone: statek przemieszcza się z pkt a do b - to trwa... a 'portal' teleportacyjny już jest w pkt a i drugi w b. więc dla odmiany dany obiekt się w nim przemieszcza... ale czy to trwa? inna rzecz, że aby zbudowac drugi portal, trzeba w danym miejscu się znaleźć. :powalone:
więc jaka różnica by była pomiędzy statkiem zaginającym czas, a teleporterem? może taka, że statkiem wybierasz kurs... a przy teleporterze jesteś skazany na jeden i ten sam kierunek. :rany boskie, dość!, zostaje przy filozofii:...............
:lol:
dajcie siana, co będzie to będzie, byle ktoś tym statkiem nie dotarł do piekła... jak w pewnym takim filmie... :/ tytułu nie pamiętam

: 2006-09-30, 00:52
autor: sasquatch89
Hunter pisze:Więc wychodzi na to, że ten napęd nie ma sensu. Wyleciałby odkryć coś, wrócił i już niepotrzebnie, bo nie miałby bliskich, przyjaciół i nie potrzebnie, bo pewnie odpowiedź na coś, co chciał wiedzieć przed wylotem pewnie już była by dawno...
Ale jeżeli statek ma lecieć szybciej niż światło to najpierw czas względem niego przyspiesza, potem staje w miejscu a po znacznym przekroczeniu prędkości światła powinien się cofać.

[ Dodano: 29-09-2006, 23:54 ]
Jeśli moja teoria jest poprawna to po niezbyt długim locie, Ziemianie widzieliby jedynie teleportacje statku o miliardy kilometrów a sami astronauci nie postarzeli by się. Może w tym tkwi sens stosowania tego napędu

: 2006-10-01, 18:47
autor: Darnok
No właśnie o to chodzi. W temacie napisałem napęd WARP. Taki napęd nie starzeje, nie odmładza, ani nawet nie masturbuje. Tylko transportuje.