Biblia

Filozofia oznacza dosłownie "umiłowanie mądrości". Określenie to i jego znaczenie pochodzi prawdopodobnie od matematyka i filozofa Pitagorasa żyjącego w VI wieku p.n.e., obecnie termin jest używany w różnych znaczeniach.

Jak często czytasz Biblię?

Raz dziennie
0
Brak głosów
Raz na tydzień
1
2%
Raz na miesiąc
7
14%
Raz w roku
9
18%
Nie czytam Biblii
32
65%
 
Liczba głosów: 49
Awatar użytkownika
Cień
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 193
Rejestracja: 2005-08-05, 19:24

Post autor: Cień »

Wracając do tematu Bibli, kościół wybrał takie teksty które są proste i które mogą wykorzystać do wsparcia swojego autorytetu, bo wiele ksiąg mimo bogatego przekazu nie trafiło do Bibli np Księga Henocha czy św Malachiasza.
Słyszeliście o zwojach znalezionych w grocie niedaleko Jerozolimy albo jakiegoś innego miejsca dokładnie nie pamiętam, były to teksty prawdopodobnie samego Jezusa, Ewangelia miłości czy jakoś tak, nie znam dokładnych informacji ale gdzieś o tym czytałem i w filmie STYGMATY jeśli ktoś oglądał też o tym było.
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Dla tego staram się podchodzic do tego wszystkiego z duza rezerwa...
kosciol, a bog, to dwie rozne kwestje...
kosciol jest juz od dluzszego czasu zjebany, do czego przyznaja się sami ksieza i "dostojnicy koscielni", ale nie zmienia to faktu, ze sa w nim dobrzy ludzie, ktorzy robia wiele dobrego. tak samo jak nie ma bezgranicznego dobra, tak samo nie ma bezgranicznego zla... (mowie teraz o TYM, naszym, ziemskim swiecie, bo uwazam, ze bezgranicznym dobrem (miloscia) jest bog, ale jego jest na swiecie tyle, na ile mu tu zamieszkac pozwolimy)
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Mhm...tak przeczytałem wszystko co napisaliście do tej pory w tym temacie i dochodzę do wniosku, że ani jeden post, który napisaliście nie jest diametralnym faktem tylko waszą opinią. To czy Kościół jest maszynką do zarabiania pieniędzy, czy służy za miejsce, w którym ludzie mogą tworzyć wspólnotę jest tylko i wyłącznie kwestią subiektywną. Ludzie, a nie łatwiej powiedzieć, że jesteście tak wkręceni w ezoterykę, że Kościół jest dla wastylko takim malutkim odłamkiem możliwości jakie daje wam ezoteryka do jeszcze głębszego odczuwania Boga? Kiedyś obracałem się w towarzystwie ortodoksyjnych Chrześcijan i powiem wam, że są to wspaniali ludzie. Nie ma sensu tworzyć nowych stereotypów tylko dlatego, że przeczytacie w prasie, czy tam zobaczycie w wiadomościach następną informację o jakimś księdzu K. , który gwałci chórek kościelny. Nie wgłębiajcie się zbytnio w teorie spiskowe typu, że w podziemiach Watykanu są przechowywane jakieś tajne pisma. Zapewne tak jest, ale co z tego? Może Kościół ma w tym swój interes, ale z drugiej strony uważam, że niektóre teksty mogą być tak niebezpieczne dla początkujących adeptów, że mogą sobie zrobić krzywdę. Dużo tutaj duyskutujecie o dualiźmie. Jedni mówią, że istnieje dobro i zło, inni, że wszystko jest przepełnione miłością do Boga. A ja wam powiem tak... Czy co po niektórzy z was, czytali teksty Steinera? NAprawdę polecam! Jest tam mowa między innymi o Lucyferze, jako o upadłym aniele, który na swój sposób pomaga ludziom, przepełnia ich miłością, jest źródłem miłości. Dlaczego o0 tym wspominam? Bo chcę powiedzieć, że tak naprawdę WSZYSTKO MA NA CELU DOBRO OSTATECZNE
Dziękuję za cierpliwość :roll:
Watislav
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 166
Rejestracja: 2005-07-20, 10:23

Post autor: Watislav »

Bogowie! Nie było mnie 2 tygodnie i już się czuje oderwany od tematu :) . Właśnie dlatego wypowiem się dzisiaj w punktach. Kochacie to, prawda :P ?

1. Najpierw tak lekko poza tematem. Mocny, kiedy czytam twoje teksty, to aż musze sobie zatykać "mentalne uszy" :) ! Wiem, że podchodzisz do tematu bardzo emocjonalnie, ale powinieneś się trochę uspokoić.
2. Jeśli chodzi o "psychologiczno-filozoficzne rożmyślania nr. 1", to zgadzam się z Kurą (Podziemia, kiedy, och, kiedy nadejdzie czas, że będe mógł się z nią nie zgodzić :D . Oj, Kura, Kura, za mądrze gadasz :P ). Bóg nie równa się kościół.
3. Zaś jeśli chodzi o dekalog, to jest on uniwersalny, lecz ludzie nie wierzący w (tego) Boga, po prostu nazywają go inaczej. Solmyr (w poscie zaraz po tym Kury) bardzo ładnie to ujął.
4. Ja też bym wychował dzieci "po Chrześcijańsku", ponieważ jest ono religią miłości. Jeśli dziecko podczas "kryzysu wiary" otrzyma pomoc od bliskich i przeczyta Biblię, to (jeśli wogóle) straci wiare jedynie w księży. Kiedy będzie już dojrzałe (psychicznie) to samo sobie wybierze to co mu odpowiada.
5. A teraz chwila wytchnienia.
Kurko, ja też, za każdym razem gdy otwierałem wino, widziałem pyty! Bardzo pomógł mi taki jeden miły pan w białym ubranku. Poradził mi żebym pił Vódkę. Problem już się nie pojawia (bo pije szklankami i przy 4 nic już nie widze. A kiedy się budze znowu spotykam tego pana). Jak widzisz, już wszystko jest ze mną w porządku :D.
6. Ludźmi bez wiary bardzo łatwo jest manipulować Skóra. Wystarczy że da się im coś w co mogą uwierzyć. Później idzie z górki.
7. Temat o tym czy kościół jest sektą, czy nie, pomine :/ .
8. To samo z "psychologiczno-filozoficznymi rozważeniami Kury nr. 2". Po prostu nie chcę się wypowiadać na tematy sejmu itd. :)
9. Mocny, powiedziałeś:
"Po prostu niektórym odpierdala do głowy ta cała demokracja! Za mało tolerancji a za dużo swobody dla szeżenia poglądów kościoła!"
Demokracja i tolerancja powinna dotyczyć również ciebie! Demokracja daje właśnie możliwość każdemu kto zechce, aby mogli szerzyć swoje poglądy. Gdybyś był w mniejszości (ateiści, bo chyba nim jesteś, w mniejszości wcale nie są), to zrozumiałbyś jaka jest ważna możliwosć wyrażania własnych poglądów (także na temat wiary).
10. Piekło (ja w nie nie wierze, przynajmniej, jako takie, jakie przedstawia Biblia)z pewnością nie istnieje na ziemi. Choć życie ma złe strony, to należy zwracać uwagę na piękne rzeczy, piękne chwile (i znowu zgadzam się z Kurką :) .
11. Co do wolnej woli - przeczytajcie Genesis. Adaś i Ewka byli bezwolnymi narzędziami, zabawkami w rękach Boga, dopóki ni zeżarli "jabłka poznania dobrego i złego".
12. Rongan też napisał o wolnej woli. Jakby się nie patrzeć, ma racje - nie zwalajcie winy na Boga, on wam nie stara się zaszkodzić, to wy to robicie!
13. Mocny, może ty dostrzegasz tylko biel i czerń, lecz ja widze wszystko w szarości. To dlatego, że wszystko może być jednocześnie dobre i złe . WSZYSTKO.
14. Jeśli już wspominamy o przykładach złych księży (większość których znam jest dobrych), to kiedy byłem teraz na wakacjach, to ksiądz w kościele (tak, czasem tam chodze mimo moich przekonań) poprosił o 30 tyś. pożyczkę na budowę kościoła. Wszystko byłoby super, tylko że plebania jest większa od kościółka, a ksiądz jeździ nowym mercedesem :/ .

Tak oto kończe ten przydługawy post. Jak coś jest niejasne, to mówcie.
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Issaron pisze:poniewaz ziemia jest imperium szatana!!!(i to jest napisane w biblii)
Faktycznie, jest taki fragment: "Księciem tego świata jest diabeł..."
Watislav
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 166
Rejestracja: 2005-07-20, 10:23

Post autor: Watislav »

Gore, to nie jest narzucanie religii. Kiedy tylko by dziecko chciało opowiedziałbym mu o innych religiach. Nie zabraniałbym mu zmiany religii. Zaś to że Chrześcijaństwo jest religią miłości wiele znaczy. Oczywiście mógłbym je wychować w innej, podobnej religii (Buddyzm, Wicca). To zależy też od tego, do jakiej by należała matka.

Issaron, Skóra, nie pamiętam dokładnie cytatu który mówi że księciem świata jest diabeł. Ale kończył się chyba tak "... a królem Bóg", prawda :? ?

Co do ksiąg ukrytych w Watykanie... Cóż, na pewno tam są. Ale po co mamy się głowić nad tym co w nich jest skoro i tak nie mamy do nich dostępu?
Issaron, niech zgadne, to pismo które czytałeś to była Księga Henocha?

W innych kulturach kobiety też rzadko pełniły ważne funkcje.
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Watislav pisze:Issaron, Skóra, nie pamiętam dokładnie cytatu który mówi że księciem świata jest diabeł. Ale kończył się chyba tak "... a królem Bóg", prawda Confused ?

Ja za to nie pamiętam, żeby ów cytat kończył się tak jak napisałeś, ale poczekaj, postaram się znaleźć ten fragment :wink:

[ Dodano: 2005-08-15, 13:43 ]
Proszę bardzo, znalazłem :D Księciem tego świata jest szatan (por. Rz 16,20)
Znalazłem coś jeszcze ciekawego: "A jeśli nawet Ewangelia nasza jest ukryta, to tylko dla tych, którzy idą na zatracenie, dla nie wiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata..."
(por. 2 Kor 4;3,4) :roll:
Gość

Post autor: Gość »

Kurcze jakoś nie chce mni się wierzyć że chrześcijanstwo to religia milosci:/ Dziecka trzeba uczyc milosci od dziecka ale ZADNA religia nie jest do tego potrzebna, zwlaszcza chrzescijanstwo. Oni mieli 2000 lat na pokazanie swojej milosci, a teraz żygać mi się chce kiedy o tym mysle. pierwsi chrześcijanie wiedzieli na kim mają się wzorowac, ci obecni nie wiedzą. Nie tlyko kośćiol katolicki ale także inne kościoły biorące pod siebie wiare Jezusa to chodzące trupy.(poza małymi wyjątkami) A co potem? Co z tego ze chcesz wychowac dobrze dziecko, nawet po chrzescijansku, skoro bedzie musialo się przeciwstawiac swojemu kosciolowi??(Bo jesli wychowasz dziecko pod dyktando Krk to o żadnej tolerancji czy milosci nie moze byc mowy, z kolei jesli uczynisz z niego prawdziwego chrzescijanina czyli kochajacego ludzi i bedacego po prostu dobrtym czlowiekiem to zupelnie eni bedzie to spelnialo standardow obecnej rzeczywistosci a dziecko szybko stanie się pariasem)
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Eh...ty tylko Twoja opinia Gościu i to jeszcze taka trochę wyuzdana :|
Watislav
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 166
Rejestracja: 2005-07-20, 10:23

Post autor: Watislav »

Rzeczywiście ciekawe... :D

Właśnie, zgadzam się ze Skórą.
Dobry człowiek nie musi od razu zginąć na tym świecie. W końcu ja jestem dobry i jeszcze żyje, nie :D ?
Jednym słowem:
"Dobry człowiek, nie jest zły" :D .
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Kurde w tym fragmencie Biblii, który podałem, a mianowicie: "A jeśli nawet Ewangelia nasza jest ukryta, to tylko dla tych, którzy idą na zatracenie, dla nie wiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata..." jest taka dosyć doraźna aluzja do większości Futharkowiczów :twisted:

Wróć do „Filozofia”