Kościół katolicki

[uduchowiony]

Nightwalker...chodzi tam o ludzi którzy co innego mówią,a co innego robią...,lub robią coś na pokaz...eklezija=KOŚCIÓŁ,CZYLI ZGROMADZENIE WIERNYCH,tylko że ludzie zaczeli z tego robić co innego.

[Raziel]

mam nadzieję że Bóg inaczej rozumuję niż człowiek...

Jak będą ludzie myśleli jak ty to niedługo powstanie odłam kościoła który będze mordował niszczył i będzie tam jeden dobry. I Bóg nie podniesie na nich reki i będzie początek apokalipsy

skąd Ci się wzieło że Bóg jest przeciwny kościołom...

Bóg, Jezus i Duch Święty jako jedna osoba, stąd mi się wzięło.
Czyli sam sobie przyznałeś że to co pisze w bibli to nieprawda.



Uduchowiony, chodzisz do kościoła ?

[uduchowiony]

Bóg, Jezus i Duch Święty jako jedna osoba, stąd mi się wzięło.
Czyli sam sobie przyznałeś że to co pisze w bibli to nieprawda.

o co Ci chodzi...!
co rozumiesz pod terminem kościół?

[Raziel]

Nieważne. Zastanowiłem się głebiej nad tym i chyba inaczej rozróżniamy "kościół". Chodziło mi o to że jak Bóg akceptuje kościół a Jezus nie to jedna i ta sama osoba przeczy sobie.
Ale tobie chodzi chyba o kościół jako zgromadzenie ?
Bo ja uważam to za instytucje powiązaną z wiarą.

[uduchowiony]

Ale tobie chodzi chyba o kościół jako zgromadzenie ?

tak...bo właśnie to znaczy to słowo...a jeżeli chodzi o instytucje same w sobie...to jest wymysł człowieka.Czyli mniej więcej rozumiemy się ;-).

[Raziel]

Tak rozumiemy się. I sory za afere

[Nightwalker]

Nawet jeżeli nie brać pod uwagę instytucji kościoła - papieża, kleru i innych, to i tak wychodzi ze jest to grupa zakłamanych fanatycznych ludzi.

Wystarczy przyjrzeć się choćby powstawaniu chrześcijaństwa. Chrześcijanie już na początku palili niezgodnie z ich wiarą książki, podłączali swoje stare wierzenia do aktualnego przekłamując je, nawacali już siłą... To właśnie ludzie są motorem do powstawania zmian w religii i samej instytucji kościoła. W ten sposób powstał kult świętych i dziesiątki matek boskich.
Dziś dalej chrześcijaństwo ewoluuje. Co jakiś czas słychać jak papież przyznaje rację ludowi, lub robi coś w jego stronę. Sama agresja ludzi też tu nie zmalała.
Dalej więc wychodzi, że kościół - zgromadzenie ludzi wierzących i identyfikujących się z tym, to coś złego.

[uduchowiony]

Nightwalker...żaden chrześcijanin nie uznaje kultu świętych-gdyż się nie czci ludzi,nie nawraca na siłe-gdyż to jest sprawa wolnej woli...i.t.d.Zapomnijmy tu o kościołach...katolickim czy jakimś innym,chrześcijanin to chrześcijanin,robi tylko to co jest napisane w biblii.

[Nightwalker]

żaden chrześcijanin nie uznaje kultu świętych

Chrześcijanie to min. katolicy, a oni uznają kult świętych. Dlatego mówie tu o zakłamaniu.
Dziś każdy odłam chrześcijaństwa ma jakieś wady i w jakiś sposób przekreca nauki Jezusa.

robi tylko to co jest napisane w biblii.

I znowu to samo. Przecież skoro kościół (firma) stworzył Biblię, to nie można chrześcijan od niego odrywać. Chrześcijanie wypełniają zalecenia kościoła zasugerowane w Biblii i innych pismach. On tworząc Biblię stworzył chrześcijańskie dogmaty - zarówno dla katolików, jak i innych odłamów chrześcijaństwa.

[uduchowiony]

Przecież skoro kościół (firma) stworzył Biblię

...jeżeli czytałeś biblie to wiesz,że Jezus też czytał to biblie-oczywiście stary testament,czyli już ona istniała przed tym co Ty nazywasz kościołem.A reszta czyli nowy testament to zbieranina świadectw apostołów i listów do zborów...biblia sama się stworzyła,a jacyś tam ludzie zebrali ją w całość-oczywiścienie ma wszystkiego w tej biblii,co mi się też nie podoba.Ale z tego co już jest można dowiedzieć się dużo.(ja osobiście mam trzy tłumaczenia biblii,orginał starogrecki,i inne ewangelie których w dostępnych bibliach nie ma)

Chrześcijanie to min. katolicy, a oni uznają kult świętych. Dlatego mówie tu o zakłamaniu.
Dziś każdy odłam chrześcijaństwa ma jakieś wady i w jakiś sposób przekreca nauki Jezusa.

Nie zgadzam się...,czy znasz jakiś zbór t.zw. żywych chrześcijan?...jeżeli nie,to nie znasz prawdziwego chrzścijaństwa,a wszelakiego rodzaju "kościoły" to masówka-jeżeli chcesz to podaj mi miasto gdzie mieszkasz,a ja sprawdzę czy jest tam jakiś zbór chrześcijański.Wtedy zobaczysz o co chodzi...,oni żyją tak jak pierwsi chrześcijanie...,żadnych nauk nie przekręcają,nie czczą świętych.................i.t.p.

[Mawerick]

Jeśli chodzi o zbory, to fakt oni nie czczą świętych. Jednakże sam kult świętych nie jest niczym niezwykłym i nie należy go porównywać do wielobóstwa (co robili niektórzy). Kontynuując z tymi zborami, to problem z nimi jest taki, że często przypominają one swoją strukturą, sekty.

[Nightwalker]

jeżeli czytałeś biblie to wiesz,że Jezus też czytał to biblie-oczywiście stary testament

No nie wiem czy czytał? ;p Poza tym sam nazwałeś to starym testamentem. ST zaiera się w Biblii ale nią nie jest.
Biblia została oficjalnie ustalona w 325 r. n.e. na soborze nicejskim.

biblia sama się stworzyła

Żaden tekst nie tworzy się sam. Jest napisany w oparciu o konkretną ideologię. Biblia jest zbiorem tekstów - ideologicznie sprzecznych - i celowo zebranych w jedną księge.

oczywiścienie ma wszystkiego w tej biblii,co mi się też nie podoba.Ale z tego co już jest można dowiedzieć się dużo

Jeżeli spisane są tam kłamstwa, to niewiele można się dowiedzieć, zwłaszcza opierając się tylko na wybranych - wtedy kłamstwa bardziej zdają się prawdą.

czy znasz jakiś zbór t.zw. żywych chrześcijan?

Skąd wiesz, że żuyją wg. prawdziwych nauk Jezusa, skoro te były napisane ok. 2000 lat temu i były nie raz przeinterpretowywane?

jeżeli nie,to nie znasz prawdziwego chrzścijaństwa(...)eżeli chcesz to podaj mi miasto gdzie mieszkasz,a ja sprawdzę czy jest tam jakiś zbór chrześcijański.

A ty skąd wiesz, że to o którym myślisz - jest prawdziwe? Dziś każdy chrześcijanin uznaje się zaprawdziwego i widzi w innych chrześcijanach niepoprawnych chrześcijan. Niczym więc się nie wyróżniacie spośród wszelkich "masówek". Po prostu wierzycie tak jak oni w swoją słuszność.

[uduchowiony]

BloodLust...masz racje mogło tak być..........................................................................................................
...............................................................................................................
...............................................................................................................
..............................................................dlatego to jest wiara,a nie wiedza...

[uduchowiony]

...tak...tylko zazwyczaj są to rzeczy które człowiek dołożył...a ogólnie zgadzam się z Tobą,to jest tylko moje zdanie i odczucia o których mówię.Jest takie powiedzonko,"...jeśli zdaje Ci się że wiesz wszystko-masz racje zdaje Ci się..." zawsze trzeba rozważyć też inne możliwości.

[Nightwalker]

tylko zazwyczaj są to rzeczy które człowiek dołożył.

A skąd wiesz co człowiek dołożył? Skąd wiesz co jest prawdą a co kłamstwem?
Z czasem jak napisał BloodLust kolejne sprawy okazują się nieprawdą a chrześcijanie przyznają, że to akurat był mit. Cała reszta to nadal dla nich niezaprzeczalny fakt, do czasu...

Wiara to wiara, indywidualna sprawa. Chrześcijanie i inne religie czy wierzenia wspólnie bawią się w ustalanie prawd (nie dochodzenie do nich). Dlatego zawsze przeciwny będę religiom.

[Mawerick]

Wiara to wiara. Mnie np. nie interesują jakieś szczególne prawdy, interesuje mnie tylko droga życia. Chrześcijanie są jacy są, ale są ludźmi i mają prawo. Wierzą w to w co ja wierze. Tylko ja nie wsłuchuję się tak uważnie w to co mówi kościół. Tylko decyduje co jest ważne, a co nie. Nie jestem przeciwny religiom, powiedzmy, że są one mi obojętne, przynajniej inne niż katolicyzm. Ten ostatni jest dobry, wiem, że nie najlepszy, ale dobey pod wieloma względami.

[uduchowiony]

A skąd wiesz co człowiek dołożył? Skąd wiesz co jest prawdą a co kłamstwem?
Z czasem jak napisał BloodLust kolejne sprawy okazują się nieprawdą a chrześcijanie przyznają, że to akurat był mit.

...wystarczy znać biblie i wiadomo co jest kłamstwem dołożonym przez człowieka...np.;chrzest niemowląt,pielgrzymki,czczenie świętych,kult maryjny,ekumenizm...jacy chrześcijanie przyznają że to był mit,jakiś przykład,ale nie z tych molochów dla masówki.Kiedy KK palił na stosie prawdziwi chrześcijanie też byli paleni,kiedy KPraosławny zsyłał na Sybir zsyłał też chrześcijan tych co wierzyli tylko Bogu...i.t.d.